Strona główna ZdrowieLeczenie bóluLeczenie bólu brzucha Jak nie chorować na wakacjach?

Jak nie chorować na wakacjach?

autor: Magda Patryas Data publikacji: Data aktualizacji:
Data publikacji: Data aktualizacji:

Pracujesz ciężko cały rok, a w wyjątkowo trudnych chwilach myślisz: „na wakacjach wreszcie odpocznę”. Wyobrażasz sobie, jak świetnie będziesz się czuła, gdy nadmiar obowiązków przestanie cię przytłaczać. Jedziesz wreszcie na urlop pełna nadziei na odpoczynek i… już pierwszego dnia budzisz się z bólem głowy albo doświadczasz innych dolegliwości. Dlaczego tak się dzieje i co wtedy robić? Konsultacja: lek. med. Alina Małmyszko-Czapkowicz, lekarz rodzinny.

Przeklinasz swojego pecha i myślisz, że tylko tobie mogło się to przydarzyć? Nieprawda. Chorowanie na wakacjach to dość powszechna przypadłość. Ze statystyk wynika, że co najmniej ¼ z nas doświadczyła takiego problemu przynajmniej raz. Jakie dolegliwości najczęściej meczą nas podczas urlopu?

Sposoby na wakacyjny ból głowy

Miał być relaks, a jest migrena albo ból głowy. Bierzesz proszek i głowa przestaje cię boleć. Niestety zdarza się, że dyskomfort powraca tego samego albo następnego dnia. Co jest tego przyczyną?

Jeśli na co dzień żyjesz w napięciu i pośpiechu, to bardzo możliwe, że powodem twojego bólu głowy jest właśnie ich brak. Organizm najzwyczajniej w świecie tęskni za stresem, do którego jest przyzwyczajony. Gdy zaczynasz odpoczywać, poziom hormonów stresu, czyli kortyzolu i noradrenaliny, spada. Jeśli obniżenie poziomu tych substancji jest nagłe, organizm może zareagować szokiem, w którego efekcie gwałtownie rozszerzą się naczynia krwionośne w mózgu, co może być przyczyną bólu głowy i złego samopoczucia.

– Spadek poziomu kortyzolu i noradrenaliny jest dla organizmu korzystny – tłumaczy dr Alina Małmyszko-Czapkowicz, lekarz rodzinny. – Jeśli  jednak wiemy, ze nasz organizm reaguje na taką sytuację złym samopoczuciem np. bólem głowy, to można wcześniej wspomóc się homeopatyczną arniką i nux vomica, które pomagają złagodzić takie dolegliwości.

Osobom chorującym na nadciśnienie, u których bóle głowy łączą się z jego wzrostem może pomóc w takiej sytuacji homeopatyczny aconitum napellus. Pamiętajmy też, że jednym z częstych powodów wakacyjnych bólów głowy jest odwodnienie, dlatego jeśli mamy do nich skłonności, zwiększmy ilość wypijanej wody.

Powodem wakacyjnego bólu głowy może być również nadmiar snu. Odsypianie zarwanych nocy nie jest najlepszym pomysłem. Zmiana rytmu nocnego wypoczynku może zaostrzać migreny, a także stać się przyczyną napięciowych bólów głowy.

Z badań wynika, że zbyt długi sen powoduje wystąpienie bólu głowy u 25-32 procent miewających migreny oraz u 13 procent osób, które cierpią często z powodu napięciowego bólu głowy.

Ryzyko wakacyjnego bólu głowy możesz obniżyć, starając się w pierwszych dniach urlopu nie zmieniać gwałtownie stylu życia. Lepiej wstawać o podobnej porze, co zwykle, a jeśli w ciągu roku jesteś osobą zabieganą i zestresowaną, staraj się obniżać aktywność powoli – zamiast cały dzień leżeć na leżaku, wybierz się na spacer. Na wypadek, gdyby bólu nie udało się uniknąć, zabierz ze sobą zioła, które go złagodzą – np. kozłek lekarski czy kwiaty pierwiosnka.

Jak dbać o oczy latem?

Co na zmęczenie i kłopoty z sercem?

Na wakacjach zamiast czuć się wypoczęta i pełna energii, jesteś jeszcze bardziej wyczerpana niż kiedy pracujesz? Być może twoja urlopowa aktywność jest za wysoka. Nie masz kondycji, bo w ciągu roku trudno ci znaleźć czas na ćwiczenia, więc w czasie wakacji chcesz to nadrobić? W tym przypadku więcej nie znaczy lepiej.

Aktywny wypoczynek niesie ze sobą wiele korzyści, jednak trzeba go sobie dawkować rozsądnie. To szczególnie ważne, jeśli masz jakiekolwiek problemy z układem krążenia. Pamiętaj, że wysiłek fizyczny przyspiesza akcję serca i podwyższa ciśnienie, a to może się stać przyczyną zawału.

Z badań przeprowadzonych kilka lat temu przez naukowców Uniwersytetu Harvarda wynika, że intensywna aktywność podejmowana przez kogoś, kto na co dzień sportu nie uprawia sportu, niemal trzykrotnie zwiększa ryzyko zawału serca.

To nie znaczy, że wakacje powinnaś spędzić siedząc na fotelu. Warto jednak aktywność zwiększać stopniowo.

– Osoba mało aktywna pierwszego dnia wakacji lepiej zrobi wybierając się na dwugodzinny spacer, niż idąc na sześciogodzinną wycieczkę po górach. Jeśli chcemy wypoczywać w ruchu, już od pierwszego dnia warto pomyśleć o homeopatycznej arnice. Przyda się ona szczególnie osobom, które mają kłopoty z sercem, ale także przy zmęczeniu – mówi dr Małmyszko-Czapkowicz. – Natomiast jeśli w wyniku zwiększenia aktywności fizycznej doszło do urazu albo przeciążenia mięśni i stawów, to oprócz arniki przyda się nam również homeopatyczna ruta graveolens.

Leki homeopatyczne dla podróżnika

Jak poradzić sobie z problemami trawiennymi?

Na zmianę warunków klimatycznych i odmienny od całorocznego tryb życia reaguje także nasz przewód pokarmowy. W pierwszych dniach wakacji wiele osób cierpi np. z powodu zaparć. W tym czasie zwróć uwagę na to, co jesz – np. zwiększ ilość, warzyw i owoców, które zawierają dużą ilość błonnika zapobiegającego zaparciom. I pamiętaj o piciu – odwodnienie sprzyja zatwardzeniu (sprawdź: ile wody pić latem).

– Przy zaparciach można też wspomóc się homeopatycznym natrium muriaticum i sepią. A w przypadku, gdy przyczyną obstrukcji są kłopoty z korzystaniem z toalet publicznych przydadzą się homeopatyczne natrium muriaticum i ambra grisea – mówi dr Małmyszko-Czapkowicz.

Wakacyjna biegunka jest zwykle efektem zatrucia pokarmowego. Na wypadek takiej przygody, warto zabrać ze sobą węgiel, który nie tylko złagodzi tę dolegliwość, ale także wchłonie toksyny z przewodu pokarmowego. Nie należy jednak stosować silnych leków przeciwbiegunkowych, bo rozwolnienie to sposób organizmu na pozbycie się szkodliwych substancji. Jeśli zahamujemy ten proces, będziemy chorować dłużej

– Ostrą biegunkę złagodzi homeopatyczny aloe uzyskiwany z aloesu. Gdy zaś dojdzie do odwodnienia przydatna będzie homeopatyczna china rubra – radzi dr Małmyszko-Czapkowicz.

Biegunka podróżnych – jak się przed nią ustrzec?

Zapalenie pęcherza, czyli wakacyjna zmora kobiet

Nagłe parcie na pęcherz, pieczenie i kłucie w trakcie oddawania moczu, bóle w podbrzuszu, to najczęstsze objawy tej typowo kobiecej i nie tylko wakacyjnej dolegliwości. Gdy coś takiego nam się przydarzy, nie ma na co czekać, trzeba jak najszybciej łyknąć tabletkę z furaginą (podczas wakacji warto mieć przy sobie jedno opakowanie tego leku, zwłaszcza jeśli podobne dolegliwości już nam się przydarzały).

Dodatkowo warto pić sok żurawinowy (substancje w niej zawarte zmniejszają przyczepność bakterii wywołujących stany zapalne do ścianek moczowodu i ułatwiają ich wypłukiwanie z dróg moczowych), herbatkę ze skrzypu i napar z pokrzywy, bo to naturalne środki wspomagające leczenie zakażeń układu moczowego.

– Również homeopatia pomaga w łagodzeniu takich dolegliwości – dodaje dr Małmyszko-Czapkowicz. – Na przykład przy pieczeniu i bólu warto pomyśleć o homeopatycznym cantharis. A gdy występuje ciągłe parcie na pęcherz przyda się homeopatyczny mercurius corrosivus. I nie zapominajmy o zwiększeniu ilości wypijanej wody, bo pomaga ona wypłukiwać bakterie z dróg moczowych.

Żurawina na drogi moczowe

Aklimatyzacja – ile czasu potrzebujesz, aby przystosować się do zmiany klimatu i strefy czasowej?

Im w dalszą podróż się wybierasz, tym więcej czasu potrzebuje twój organizm na dostosowanie się do nowych warunków klimatycznych – innej wilgotności powietrza, temperatury, ciśnienia itp. Najtrudniej przyzwyczaić się do klimatu bardzo odmiennego od tego, w którym żyjemy na co dzień.

Mieszkaniec północnej Europy będzie się dłużej aklimatyzował w Afryce niż ktoś, kto na co dzień mieszka w Hiszpanii. Organizm odczuje jednak zmianę klimatu także wtedy, gdy przemieścisz się jedynie o kilkaset kilometrów, zmieniając klimat np. z górskiego na nadmorski. Przeciętny człowiek potrzebuje na aklimatyzację 2-3 dni.

Objawy aklimatyzacji to m.in.:

  • senność
  • ogólnie złe samopoczucie
  • obniżona odporność organizmu

Szczególnym rodzajem aklimatyzacji jest dostosowanie się organizmu do innej strefy czasowej. Regulacja rytmu okołodobowego może potrwać nawet tydzień (jet lag). Warto wówczas sięgnąć po melatoninę. Pomóc może również homeopatyczna arnica montana. Mogą one skrócić ten okres do 1-2 dni.

10 rzeczy, które musisz zrobić, żeby nie zwariować po urlopie

Czy ten artykuł był pomocny?
TakNie

Podobne artykuły