Spis treści
Przeziębienie u dziecka – co zrobić, aby się nie rozkręciło?
– Gdy zauważamy u dziecka pierwsze oznaki przeziębienia (np. pokasływanie, pociąganie nosem, ogólnie złe samopoczucie objawiające się np. niechęcią do zabawy) albo gdy spodziewamy się takich objawów (np. wtedy, gdy wiemy, że maluch przemarzł), najważniejsze jest jak najszybsze rozgrzanie organizmu – mówi dr Alina Małmyszko-Czapkowicz, lekarz medycyny rodzinnej. – Pomoże w tym np. gorąca herbata doprawiona imbirem i miodem, napar z czarnego bzu albo kwiatów lipy z sokiem malinowym.
Dobrym sposobem na rozgrzanie jest też kąpiel stóp w ciepłej wodzie z dodatkiem naparu ze świeżego imbiru.
Przepis na napar z imbiru: pokrojony w cienkie plasterki imbir zalewamy wrzątkiem. Po 5 minutach przelewamy wrzątek do miski i dopełniamy wodą o takiej temperaturze, by kąpiel była jak najcieplejsza, ale nie gorąca.
Po takim zabiegu (powinien on trwać 5-10 minut) dokładnie wycieramy dziecku nóżki, zakładamy mu ciepłe skarpetki i przykrywamy kołdrą. Pamiętajmy też, że gdy po rozgrzaniu maluch się spoci, trzeba mu szybko zmienić piżamkę na suchą.
Początek przeziębienia to dobry moment na homeopatię, która najskuteczniej pomoże, jeśli pomyślimy o niej odpowiednio wcześnie.
– Homeopatię dobiera się zgodnie z przyczyną choroby, charakterem objawów i zasadą indywidualnej reakcji pacjenta na czynnik chorobowy – tłumaczy dr Małmyszko- Czapkowicz. – Na przykład po przewianiu przenikliwym wiatrem pomoże homeopatyczny aconitum, gdy dziecko przemarzło na mrozie i ma dreszcze – homeopatyczny nux vomica, a po przemarznięciu i przemoknięciu przyda się homeopatyczna dulcamara.
Jak pomóc organizmowi w zwalczaniu infekcji?
A co robić, gdy przeziębienie przeobraziło się w pełnoobjawową infekcję? Wielu rodziców jest przekonanych, że w takiej sytuacji jedynym skutecznym lekarstwem jest antybiotyk, ale to nieprawda.
– Przeziębienie wywołują wirusy, które nie reagują na antybiotyki. Te leki są skuteczne tylko przy zakażeniach bakteryjnych – tłumaczy dr Małmyszko-Czapkowicz. Infekcję wirusową leczymy lekami objawowymi, wspomagającymi organizm w walce z patogenem.
Co twoje dziecko powinno pić i jeść w trakcie przeziębienia?
Jak? Bardzo istotne jest podawanie maluchowi odpowiedniej ilości płynów.
– Ponieważ chorobie zazwyczaj towarzyszy podwyższona temperatura, organizm poci się i jeśli zapomnimy o uzupełnianiu płynów może dojść do odwodnienia, a co za tym idzie osłabienia organizmu – wyjaśnia dr Małmyszko-Czapkowicz.
W czasie przeziębienia należy więc podawać dziecku ciepłe napoje, np. wodę, napary ziołowe albo herbatę z sokiem malinowym. Średnio około pół szklanki co 30-40 minut.
Ważne jest też nawilżenie powietrza, którym oddycha chory maluch. W jego pokoju warto więc postawić nawilżacz powietrza, ale jeśli go nie mamy można po prostu zawiesić mokre ręczniki na kaloryferze.
(Przeczytaj również: https://naturalnieozdrowiu.pl/jaka-jest-optymalna-temperatura-w-mieszkaniu-jak-wplywa-na-zdrowie/ )
Syrop na kaszel – wybierz rozważnie
Na początku infekcji, niezależnie do rodzaju kaszlu, nie powinno się podawać syropów przeciwkaszlowych. Hamowanie odkrztuszania wydzieliny to przeszkadzanie organizmowi w usuwaniu chorobotwórczych drobnoustrojów, które się w niej znajdują – zastrzega dr Małmyszko-Czapkowicz. – Powstrzymywanie mokrego kaszlu może doprowadzić do zaostrzenia choroby i przedłużyć jej trwanie. Na początku infekcji zawsze podaje się syrop wykrztuśny, rozrzedzający wydzielinę w drogach oddechowych i ułatwiający jej odkrztuszanie.
Trzeba tylko pamiętać, by nie dawać dziecku tego leku później niż o godzinie 17, bo jeśli to zrobimy, kaszel będzie w nocy wybudzał malucha ze snu. W łagodzeniu kaszlu sprawdza się również homeopatia. Na przykład, gdy kaszel jest suchy, napadowy i towarzyszy mu ból w klatce piersiowej, ulgę może przynieść homeopatyczna bryonia alba, a gdy napady męczącego kaszlu pojawiają się w nocy – pomocna jest homeopatyczna drosera. Jeśli zaś kaszel jest tak silny, że powoduje odruch wymiotny, warto rozważyć homeopatyczną ipekę.
Sposoby na katar
Kichanie i wydmuchiwanie nosa są dla malucha jeszcze bardziej męczące niż dla dorosłego. Mimo to nie należy dawać dziecku środków powstrzymujących katar, bo tym sposobem utrudniamy małemu organizmowi pozbywanie się wirusów lub bakterii, które są usuwane wraz z wydzieliną. Efektem może być przedłużenie czasu trwania choroby.
– Podczas kataru najkorzystniejsze jest stosowanie naturalnych środków takich jak inhalacje z soli fizjologicznej, z naparu rumianku (w przypadku małych dzieci do inhalacji najbezpieczniej jest użyć nebulizatora, czyli urządzenia które rozpyla parę) albo płukanie nosa hipertonicznym roztworem soli morskiej (do kupienia w większości aptek) – mówi dr Małmyszko-Czapkowicz.
– Dobre efekty przynosi także stosowanie homeopatii, dobranej odpowiednio do rodzaju i intensywności kataru. Np. przy wodnistej wydzielinie i zatkanym nosie pomoże homeopatyczny nux vomica, a gdy obfitemu wyciekowi z nosa towarzyszy łzawienie oczu, sprawdzi się homeopatyczne allium cepa. Gdy mamy zaś do czynienia z wydzieliną ropną, możemy się wspomóc homeopatycznym kalium bichromicum, mezereum oraz hepar sulfur – dodaje.
Bardzo ważne jest także, by dziecko, które cierpi z powodu kataru nie przybywało w pomieszczeniu, w którym powietrze jest suche (wskazane jest użycie nawilżacza) i przegrzane (temperatura nie powinna przekraczać 20 stopni C).
Leki na ból gardła
W łagodzeniu bólu gardła dobrze sprawdza się płukanie naparem z rumianku, szałwii lub ciepłą wodą z dodatkiem działającej odkażająco wody utlenionej bądź sody oczyszczonej (płaska łyżeczka na szklankę płynu). Dodatkowo, jeśli dziecko skarży się na ból przy przełykaniu, a samo gardło jest bardzo mocno zaczerwienione, pomocna może się okazać homeopatyczna phytolacca decandra. Jeśli zaś bólowi gardła towarzyszy chrypka, warto pomyśleć o homeopatycznym arum triphyllum.