Można powiedzieć, że ile kobiet, tyle scenariuszy i sposobów na menopauzę. Niektóre kobiety, po konsultacji z lekarzem, stosują terapię hormonalną, bo nie chcą się zmagać z dokuczliwymi uderzeniami gorąca, bezsennością czy zmianami nastroju. Inne nie chcą przyjmować sztucznych hormonów, bo obawiają się zwiększenia ryzyka zachorowania na choroby nowotworowe.
Są też kobiety, u których menopauza przebiega łagodnie, ale niektóre objawy są dla nich uciążliwe. Tym kobietom często poleca się hormony roślinne, czyli fitoestrogeny. Ich zaletą jest to, że łagodzą wypadowe objawy menopauzy, takie jak poty, bezsenność, rozdrażnienie. Wadą zaś jest to, że nie zapobiegają one chorobom rozwijającym się w okresie menopauzy – np. schorzeniom układu krwionośnego.
Spis treści
Menopauza i klimakterium w liczbach
Menopauza dotyczy około 5 milionów kobiet w Polsce. Przekwitanie to proces przebiegający zgodnie z prawami natury. Niektóre kobiety nie odczuwają istotnych zmian w samopoczuciu, inne z powodu objawów wypadowych nie mogą normalnie funkcjonować.
Przyczyną procesu klimakterium jest wygasanie czynności jajników. Oznacza to, że w jajnikach nie dojrzewają już komórki jajowe i spada cykliczna produkcja hormonów płciowych – estrogenów i progesteronu. W następstwie tego błona śluzowa macicy nie jest już pobudzana do wzrostu i nie ulega systematycznemu złuszczaniu.
Objawia się to początkowo zaburzeniami miesiączkowania, a następnie jego zanikiem. Średni wiek wystąpienia menopauzy u kobiet w Polsce wynosi 50–51 lat. Najczęściej rozpoczyna się między 45. a 55. rokiem życia.
Wczesne i późne objawy menopauzy
Pierwsze objawy przekwitania mogą się pojawić kilka lat przed menopauzą, czyli ostatnią miesiączką, i utrzymywać się przez wiele lat (nawet kilkanaście) po niej. Wczesne objawy menopauzy nazywane są objawami wypadowymi, a to dlatego, że pojawiają się po wypadnięciu, czyli ustaniu wydzielniczych funkcji jajników. Najbardziej charakterystyczne są:
- uderzenia gorąca
- nocne poty
- bezsenność
- zaburzenia emocjonalne
- zmiany nastroju
- depresja o różnym nasileniu
- zaburzenia miesiączkowania, które polegają na wydłużeniu lub skróceniu cyklu, obfitych lub skąpych krwawieniach
- zmiany w układzie moczowo-płciowym, które mogą się wyrażać częstymi zapaleniami pochwy, suchością, zaburzeniami przy oddawaniu moczu oraz bolesnym współżyciem płciowym (dyspareunia)
- zmiany położenia narządu rodnego, jak np. obniżenie oraz wypadanie macicy i ścian pochwy
Za późne objawy menopauzy uznaje się te, które pojawiają się kilka lub kilkanaście lat po ostatniej miesiączce. Należą do nich m. in. choroby układu sercowo-naczyniowego oraz osteoporoza.
Menopauza w wieku 25 lat? Czy można temu zapobiec?
Menopauza – objawy intymne
Niedostatek estrogenów powoduje niekorzystne zmiany w tych częściach ciała, których prawidłowe funkcjonowanie zależy od tego hormonu, czyli w:
- pochwie
- sromie
- macicy
- pęcherzu moczowym
- cewce moczowej
- błonie śluzowej
- w piersiach
- kościach
- sercu
- naczyniach krwionośnych
- mózgu
- skórze i we włosach
Wśród intymnych objawów menopauzy najczęściej wymienia się:
- suchość pochwy
- zanik śluzówki
- większą podatność na infekcje intymne i zakażenia
Większość kobiet, wskutek niedoboru estrogenów, odczuwa dokuczliwą suchość pochwy, ponieważ niedostatek hormonów wpływa na zmniejszenie się liczby komórek tworzących błonę śluzową pochwy. Jej ścianki stają się cieńsze i nienaturalnie wysuszone. Tak rozwija się atrofia pochwy lub inaczej zanikowe zapalenie pochwy.
Za suchość pochwy odpowiada niski poziom glikogenu, który jest wytwarzany pod wpływem estrogenów w komórkach ścian pochwy. Jeżeli brakuje estrogenów, niewielkie ilości glikogenu są niszczone przez bakterie znajdujące się w pochwie. Nie mogą się przekształcić w dobroczynny dla błony śluzowej pochwy kwas mlekowy. Brak odpowiedniego nawilżenia to przyczyna bolesnego współżycia oraz znacznie zwiększonej podatności na infekcje dróg rodnych i moczowych. Oczywiście, doraźnie tę przypadłość można łagodzić, stosując żele lub globulki na suchość pochwy.
Zanik śluzówki powoduje, że pochwa skraca się, zwęża i traci elastyczność. Kobieta odczuwa to w postaci silnego parcia na pęcherz, bolesnego oddawania moczu. Może wystąpić także wysiłkowe nietrzymanie moczu. Przyczyną problemów jest także brak estrogenów. Nabłonek wyściełający drogi moczowe robi się coraz cieńszy, co osłabia napięcie mięśni znajdujących się wokół cewki moczowej. Słabe mięśnie to także przyczyna nietrzymania moczu podczas wysiłku, np. podnoszenia ciężkich przedmiotów, kichania itd.
Trzecim intymnym problemem w okresie menopauzy jest skłonność do infekcji i zakażeń, za co także obwinia się niski poziom estrogenów we krwi. Wśród schorzeń, które mają podłoże infekcyjne, najczęściej wymienia się:
- zapalenie gruczołu Bartholina
- zapalenie sromu i pochwy
- zapalenie szyjki macicy
- zapalenie przydatków
Na uwagę zasługuje także pojawiające się obniżenie narządów płciowych, które dość często jest lekceważone przez kobiety. Tę przypadłość mogą mieć wszystkie kobiety w okresie menopauzy, ale częściej cierpią z tego powodu kobiety, które urodziły dziecko o wadze powyżej 4 kilogramów, rodziły wielokrotnie lub miały tzw. ciężkie porody lub ciężko pracowały fizycznie.
Objawem przesunięcia się narządów wewnętrznych w kierunku lub do pochwy jest zwykle:
- ból
- trudności w oddawaniu moczu
- dyskomfort podczas stosunku
- wysiłkowe nietrzymanie moczu
Opuszczenie się pęcherza moczowego może skutkować powstaniem uchyłka pęcherza. To rozdęty, nadmiernie rozciągnięty fragment pęcherza moczowego, który wciska się do pochwy. W uchyłku zalega mocz, który jest powodem częstych infekcji oraz silnego parcia i pieczenia przy jego oddawaniu. Przypadłość leczy się operacyjnie.
Jak leczyć nietrzymanie moczu?
Kłopoty z wagą w okresie klimakterium
W okresie menopauzy tyje 60 proc. kobiet, niezależnie od tego, czy w młodości były szczupłe, czy puszyste. Winę za to ponosi znaczny spadek stężenia progesteronu i estrogenów oraz wzrost stężenia androgenów. Te ostatnie odpowiadają za otyłość brzuszną, czyli taką, kiedy tkanka tłuszczowa gromadzi się między narządami wewnętrznymi. To groźna postać otyłości, ponieważ sprzyja chorobom układu krążenia oraz cukrzycy typu 2.
Po menopauzie dominującym hormonem w organizmie kobiety staje się estron. Hormon ten tak oddziałuje na ośrodkowy układ nerwowy (OUN), że wytwarza on mniej serotoniny. Skutkiem tego jest znacznie większy, czasem nawet trudny do opanowania, apetyt na węglowodany, a zwłaszcza na słodycze. Kobieta, która nie miesiączkuje, ma we krwi mało serotoniny. Jej niski poziom pobudza do działania neuropeptyd Y (NPY), czyli hormon, który uwalnia się gwałtownie przy niewielkim nawet wysiłku fizycznym, wzmaga łaknienie oraz zwiększa wchłanianie nie tylko substancji odżywczych, ale także tłuszczu i cukru zawartego w jedzeniu.
Z estrogenami, których poziom stale się zmniejsza, współpracuje cholecystokinina. Jest to hormon wydzielany przez przewód pokarmowy, który w OUN odpowiada za odczuwanie sytości. Gdy brakuje estrogenów, spada też poziom cholecystokininy. Mózg nie otrzymuje informacji, że organizm nie potrzebuje jedzenia. Apetyt stale rośnie, więc jemy, nie bacząc na konsekwencje, bo stale odczuwamy głód.
Kolejnym sprawcą nadwagi jest galanina – związek pośredniczący w przekazywaniu informacji między neuronami. Gdy estrogeny nie kontrolują wydzielania galaniny, rośnie apetyt na tłuszcze i inne kaloryczne pokarmy. Zwiększa się także chęć picia alkoholu, a to przecież puste kalorie. Galanina odpowiada też za spowolnienie pracy przewodu pokarmowego. Co więcej, pobudza wydzielanie glukagenu, który podnosi stężenie glukozy we krwi, a to niekorzystnie wpływa na przemianę węglowodanów w organizmie. Utrzymująca się przez dłuższy czas hiperinsulinemia sprzyja nie tylko tyciu, ale może być również przyczyną rozwoju cukrzycy typu 2.
Menopauza – kiedy czas na terapię hormonalną?
Aby uniknąć dolegliwości wynikających z niedoboru hormonów, wiele kobiet decyduje się na terapię hormonalną, czyli uzupełnianie niedoboru hormonów wytwarzanych przez jajniki. Stosuje się w niej dwa hormony: estrogeny i gestageny (jednocześnie lub na zmianę). Gestagen, inaczej progestagen, jest syntetycznym odpowiednikiem progesteronu wytwarzanego w jajnikach.
Hormony mogą być podawane w:
- tabletkach
- plastrach
- przezskórnych żelach
- globulkach lub kremach dopochwowych
- zastrzykach domięśniowych
Lekarz, znając stan zdrowia pacjentki i jej tryb życia, będzie wiedział, która forma leku jest dla niej najlepsza. Zanim jednak zapadnie decyzja o stosowaniu terapii hormonalnej, kobieta powinna wiedzieć, że są trzy sposoby przyjmowania hormonów.
- Metoda cykliczna – przez 3 tygodnie przyjmuje się estrogeny, a dodatkowo przez ostatnie 12-14 dni progestagen. Potem jest 7 dni przerwy w przyjmowaniu hormonów. W tym czasie pojawia się krwawienie.
- Metoda sekwencyjna stosowana jest u kobiet starszych, które w ciągu
7-dniowej przerwy mają nawroty tzw. objawów wypadowych. Wtedy estrogeny stosuje się ciągle, zaś progestagen przez 10-12 dni każdego miesiąca. Po odstawieniu progestagenu, mimo że kobieta przyjmuje estrogen, występuje krwawienie. - Metoda ciągła jest zalecana kobietom, które minimum rok już nie miesiączkują i które nie chcą już krwawić. Estrogen i progestagen kobieta przyjmuje codziennie. Gestagen doprowadza do zaniku błony śluzowej macicy i dlatego nie występują krwawienia.
Nie ma jednej formy terapii hormonalnej dla wszystkich kobiet. To, co służy jednym, innym może szkodzić. Leczenie hormonalne w okresie klimakterium musi być dobierane indywidualnie, czyli jakby „uszyte na miarę”.
Przyjmowanie terapii hormonalnej wymaga od kobiety pewnej dyscypliny, na którą składają się regularne wizyty u ginekologa. W czasie wizyty lekarz analizuje stosunek korzyści do ryzyka zagrożeń, jakie niesie ze sobą stosowanie leków hormonalnych. Obecnie przyjmuje się, że terapię hormonalną powinno się stosować przez minimum 5 lat, aby maksymalnie wykorzystać protekcyjny wpływ hormonów na gęstość kości i gospodarkę lipidową.
Terapia hormonalna na klimakterium – czy są przeciwwskazania?
Przeciwwskazaniem do stosowania terapii hormonalnej jest:
- uszkodzenie wątroby
- choroba zakrzepowo-zatorowa
- choroba naczyń wieńcowych
Przeciwwskazaniem jest także niezdiagnozowane krwawienie z narządów płciowych, czynna choroba nowotworowa zależna od estrogenów (rak sutka i macicy), niestabilna choroba wieńcowa, czerniak złośliwy oraz anemia sierpowata.
Polskie Towarzystwo Ginekologiczne zaleca kobietom stosującym terapię hormonalną kontrole ginekologiczne nie rzadziej niż raz do roku. Podczas wizyty lekarz powinien palpacyjnie zbadać piersi, wykonać USG piersi, pobrać materiał do wykonania cytologii oraz przeprowadzić rutynowe badanie ginekologiczne z oceną narządów miednicy mniejszej lub wykonać USG przezpochwowe.
Cytologię należy robić nie rzadziej niż raz na 3 lata, a badanie mammograficzne raz na 2 lata, pod warunkiem jednak, że kobieta regularnie zgłasza się do ginekologa.
Homeopatia na menopauzę i okres przekwitania
Naturalne sposoby na menopauzę
Nie wszystkie kobiety mogą i chcą stosować hormonalną terapię zastępczą. Nie oznacza to jednak, że nie mają możliwości, by skutecznie łagodzić objawy wypadowe. Pomocne mogą być fitoestrogeny oraz zioła. Fitoestrogeny są to substancje roślinne naśladujące ludzkie hormony. Efekt ich działania jest o wiele słabszy niż w przypadku hormonów syntetycznych, ale nie oznacza to, że nie są one skuteczne. Fitoestrogeny dzieli się na trzy główne grupy:
- izoflawony – występują w warzywach strączkowych, głównie w soi
- lignany – stanowią składnik ścian komórkowych (zboża, nasiona lnu) i są uwalniane w wyniku działania bakterii jelitowych na ziarna
- kumestany – bardzo bogate w fitoestrogeny, nie znajdują się w składnikach ludzkiego pożywienia, ale z ich dobrodziejstw korzystają zwierzęta, które jedzą czerwoną koniczynę
Zioła skutecznie łagodzą uderzenia gorąca, ale najlepiej działają w pewnych połączeniach. Od czego zacząć? Od pluskwicy sercolistnej i niepokalanka. Zioła te pomagają ustabilizować stężenie hormonów, łagodzą uderzenia gorąca, depresję i suchość pochwy. Pluskwicę należy przyjmować dwa razy dziennie po 40 miligramów wyciągu. Niepokalanek stosujemy raz dziennie po 100 miligramów wyciągu.
W okresie menopauzy kobietom zaleca się także dzięgiel, który wprawdzie nie likwiduje objawów wypadowych, ale wspomaga działanie innych ziół. Dlatego jest dodawany do mieszanek ziołowych. Lukrecja natomiast zawiera fitoestrogeny, które mogą działać podobnie jak estrogen wytwarzany w organizmie kobiety.
Badania wykazują też, że witamina E pomaga chronić serce przed chorobami, zapobiegając odkładaniu się złego cholesterolu na ścianach tętnic. U niektórych kobiet witamina E likwiduje uderzenia gorąca. Natomiast wapń i magnez wzmacniają kości i pomagają zapobiegać osteoporozie, na którą często chorują kobiety po menopauzie. Należy zażywać je razem z witaminą D, żeby organizm łatwiej je przyswajał.
Po menopauzie należy też unikać alkoholu, czekolady, kawy i ostrych przypraw, ponieważ mogą nasilać uderzenia gorąca. Ważna jest także aktywność fizyczna, która ogranicza uderzenia gorąca i zapobiega chorobom serca. Lekkie ćwiczenia wzmacniają też kości. Uderzeniom gorąca zapobiega również poranna kąpiel w letniej wodzie. Powinna trwać 20 minut.
Źródła:
- Ashwell, M. i in. (2000). Uzdrawiająca moc witamin, minerałów i ziół. Warszawa: Reader`s Digest Przegląd.
- Stefanowicz, E. (2021). Co to jest menopauza? Pobrano z: https://www.mp.pl/pacjent/ginekologia/menopauza/262054,menopauza
- Szafarowska, M. (2017). Ginekologia po Dyplomie, 06. Pobrano z: https://podyplomie.pl/ginekologia/29129,menopauza
- Bińkowska, M., Dębski, R., Paszkowski, T., Sendrakowska, M., Zgliczyński, W. (2014). Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Menopauzy i Andropauzy na temat hormonalnej terapii menopauzy – stan wiedzy na grudzień 2013 roku. Przegląd Menopauzalny, 18(1), 1-8. Pobrano z: https://www.termedia.pl/f/f/de1f5a6bd38af94fb704cdc510e708a4.pdf
- Carlson, K.J., Eisenstat, S.A. Ziporyn, T. (2000). Harwardzka encyklopedia zdrowia kobiety. Warszawa: Wydawnictwo Prószyński i S-ka.