Podczas podróży małe dzieci szybko się nudzą. Nic dziwnego, muszą siedzieć w jednym miejscu, nic wokół się nie dzieje… Zarzucają więc rodziców pytaniami: a kiedy wreszcie dojedziemy? Starają się zwrócić na siebie naszą uwagę: Jestem głodny! Chce mi się pić! Zamiast uciszać maluchów podsuwając im telefony z grami czy bajkami, spróbuj je zająć fajną, kreatywną zabawą, która da frajdę wam wszystkim. Oto moje propozycje:
Spis treści
1. Kalambury
Nie ważne kto jedzie w podróż, kalambury to gra, podczas, której będzie świetnie bawili się zarówno dziecko jak i dorosły. Jeśli chodzi o część pokazową, myślę, że podczas jazdy nie jest ona bezpieczna. Natomiast dobrym rozwiązaniem jest rysowanie dla drugiej osoby obrazka, na zmywalnej tablicy.
Najlepiej jeśli osoba która zgaduje będzie siedziała obok nas. Drugą wersją jest mówienie kategorii (dla małego dziecka może być to zwierzę czy też postać z ulubionej bajki, dla starszego dziecka postać z lektury/książki lub np dyscyplina sportowa, opcją dla rodzic-dziecko może być kategoria miasto lub miejsce jakiegoś śmiesznego wydarzenia).
Jak podróżować z dzieckiem w samochodzie?
2. Liczenie
Kiedy podczas jazdy przychodzi taki moment, gdy pojawiają się pytania „za ile będziemy?”, „długo jeszcze?”, możemy zaproponować dziecku liczenie. Maluchowi można wymyślić np mówienie kiedy widzi czerwony samochód, kiedy mija znak drogowy czy też np zwierzęta.
Jeśli chodzi o starsze dzieci możemy im dać małe wyzwanie na liczenie tj. mogą nam liczyć drzewa, domy, mijające samochody. (Dziecko podczas tej zabawy może zaproponować kierowcy, żeby odgadywał marki mijających samochodów).
3. Łańcuszek słów
Zabawa ta polega na tym, iż pierwszą osobą podaje słowo (w zależności od wieku dziecka możemy słowa podzielić na łatwe lub trudne kategorie- przedszkolak świetnie odnajdzie się w wymyślaniu tego co go otacza, tego co je, jaki sport uprawia, szkolnemu dziecku możemy zaproponować państwa lub miasta, kwiaty, sławne osoby.
#przedszkolak – okno-oko-okulary
#szkolne dziecko – Austria-Augustów-Warszawa
Pierwsze słowo z kategorii jest dowolne potem drugie i kolejne zaczyna się na ostatnią literę wcześniejszego słowa. Ta gra słowna uczy koncentracji i ćwiczy słownictwo.
4. Jaka to piosenka?
Każde dziecko zarówno te młodsze jak i starsze lubi słuchać bądź śpiewać piosenki. Piosenki możemy odtwarzać z radia, telefonu czy też z ulubionej płyty. Zasada jest prosta, najpierw ustalamy ile sekund puszczamy piosenkę, następnie odgadujemy jej tytuł.
Potem wspólnie ją śpiewamy i czekamy na kolejny utwór. Jeśli jedzie z nami maluszek, możemy pośpiewać mu coś z klasycznych hitów przedszkolaka, myślę, że każdy z nas potrafi zaśpiewać „stokrotka” , „stary niedźwiedź” , „cztery słonie”.
5. Rysowanie
Czy rysowanie podczas podróży to dobry plan? Myślę, że kartki i kredki nie będą dobrym pomysłem, ale za to świetnym rozwiązaniem na to by uszczęśliwić wasze dziecko będzie tablica zmywalna (wspominałam już o niej przy kalamburach) albo np. tablet graficzny, po którym pisze się znikopisem. Trzeba tylko jeszcze pamiętać, aby spakować ze sobą kilka mazaków.
Jak bezpiecznie podróżować z dziećmi?
6. 20 pytań
Jedna osoba wymyśla np postać z bajki, filmu czy książki. Zadaniem pozostałych osób jest rozwiązanie zagadki.
7. Niekończąca się opowieść
Ta kreatywna zabawa słowna rozbudzi na pewno każda wyobraźnię. Pierwsza osoba mówi zdanie np „Kiedy dojedziemy już nad morze będziemy bardzo szczęśliwi”. I każda kolejna osoba tworzy nowe zdanie do tejże historii, o tym co zrobi, co zobaczy itp.