Strona główna WellbeingPielęgnacja skóryKosmetyki naturalne Pielęgnacja na miarę, czyli jak dbać o skórę wiosną i latem

Pielęgnacja na miarę, czyli jak dbać o skórę wiosną i latem

autor: Weronika Jarek-Radłowska Data publikacji: Data aktualizacji:
Data publikacji: Data aktualizacji:

Czego potrzebuje nasza skóra w rutynie pielęgnacyjnej wiosną, aby przez sezon letni cieszyć się zdrowym stanem i wyglądem? Wraz z Wiolettą Kaniewską, kosmetolożką z Zeme Pharm oraz ekspertką marki Samarité, odkrywamy przed tobą wszystkie karty w pielęgnacji cery w sezonie wiosenno-letnim.

Strona główna WellbeingPielęgnacja skóryKosmetyki naturalne Pielęgnacja na miarę, czyli jak dbać o skórę wiosną i latem

Regeneracja skóry po zimie

Na to, w jakiej kondycji zastaniemy naszą skórę po zimie, niebagatelny wpływ ma jej pielęgnacja przez cały rok. Mądrze dobrane kosmetyki, minimalizm w ich stosowaniu oraz systematyczność to klucze do uzyskania zdrowej cery. Ważne, żeby dostosować pielęgnację do potrzeb – każda z nas ma inny rodzaj skóry, inne wskazania dermatologiczne, a także ulubione preparaty. Ale są takie składniki aktywne w kosmetykach, które służą niemal każdej cerze i które warto włączyć do wiosenno-letniej pielęgnacji. 

Czy sezonowość w pielęgnacji jest istotna? Jak zauważa nasza ekspertka, kosmetolożka Wioletta Kaniewska, najważniejsze są aktualne potrzeby skóry, ale… pory roku znacząco wpływają na jej kondycję. – Po zimie skóra jest zwykle wysuszona i uwrażliwiona, a po lecie znacznie częściej przetłuszcza się i ma rozszerzone ujścia gruczołów łojowych – mówi. – Przebarwienia przybierają na sile, pogarsza się też kondycja najmniejszych naczynek krwionośnych. Dlatego w pielęgnacji zawsze warto brać pod uwagę porę roku i warunki, z jakimi mierzy się nasza skóra.

Złuszczanie i nawilżanie

Zimą przebywamy głównie w ogrzewanych pomieszczeniach, w których temperatura jest znacznie wyższa niż na zewnątrz, a powietrze suche. Wahania temperatur przy wchodzeniu i wychodzeniu na zewnątrz nie są obojętne dla kondycji skóry. Co zrobić, aby odzyskała zdrowy blask i nawilżenie? – U podstaw wielu problemów skórnych leży brak odpowiedniego złuszczania – tłumaczy Wioletta Kaniewska. – Dlatego wiosną warto zainwestować w dobry peeling, który pomoże usunąć nadmiar martwych komórek naskórka i dzięki temu poprawi wygląd skóry i ułatwi jej późniejszą pielęgnację.

Wybierz peeling o wielokierunkowym działaniu. Same drobinki ścierające to za mało. Znajdź peeling kwasowy, który dodatkowo będzie zawierał je w składzie. Kwasy „rozpuszczą” zalegające na powierzchni martwe komórki naskórka oraz ułatwią pozbycie się nadmiaru sebum. – Kwasy w peelingach rozjaśniają płycej położone przebarwienia, silnie wygładzają, mają działanie anti-aging oraz wspierają mikrobiom, aby skóra funkcjonowała w harmonii – wyjaśnia kosmetolożka. – Regularnie oczyszczana skóra lepiej przyjmie każdy kosmetyk nawilżający, a efekt nawilżenia będzie utrzymywać się dłużej. 

Jeśli masz cerę z niedoskonałościami lub szczególnie wrażliwą, nie oznacza to, że nie możesz używać tego typu kosmetyku, ale musisz zwrócić uwagę na sposób, w jaki to robisz. – W peelingach kwasowych drobinki mają ułatwione zadanie, bo działają już na wstępnie „rozluźnionym” naskórku – tłumaczy ekspertka. – Dlatego nie musimy tak mocno pocierać skóry, by uzyskać dobry efekt. Peelingi kwasowe do użytku domowego zawierają często kwasy AHA i takie formuły, by działać na skórę efektywnie i bezpiecznie. Większość z nich może być stosowana również przez kobiety w ciąży i mamy karmiące.

Bywa, że skóra jest problematyczna, z trądzikiem. Jak stosować peeling, jeśli mamy krostki? Okazuje się, że nie jest to przeciwwskazanie do złuszczania naskórka. – Na skórze trądzikowej zalega zwykle nadmiar sebum i martwych komórek naskórka, które dodatkowo zapychają ujścia gruczołów łojowych – mówi Wioletta Kaniewska. – Taka skóra potrzebuje złuszczania, ale nie można jej pocierać peelingami mechanicznymi z drobinkami. Idealny będzie peeling z kwasami AHA, np. szikimowym, winowym. Mieszanka kwasów zadziała seboregulująco, przeciwzapalnie, antybakteryjnie i rozjaśniająco na przebarwienia. Krostki, stany zapalne i zaczerwienienia szybciej ustąpią, a nie mamy ryzyka uszkodzenia zmian ropnych. Dobrze dobrany peeling kwasowy w widoczny sposób poprawi kondycję skóry trądzikowej.
Dla bezpieczeństwa wybór preparatu zawsze najlepiej skonsultować z kosmetologiem lub dermatologiem.

Pielęgnacja w sezonie wiosenno-letnim

Witamina C

Bez względu na wiek warto stosować preparaty ze składnikami, które zwalczają nadmiar wolnych rodników i zmniejszają stres oksydacyjny. Silnym antyoksydantem jest m.in. witamina C. – Zwróć uwagę, w jakiej formie witamina C występuje w wybranym przez ciebie kosmetyku – radzi ekspertka. – Jest wiele postaci witaminy C o różnej sile działania. Ja rekomenduję witaminę C tetra – jest efektywna i bardzo dobrze przenika przez naskórek. Poza tym nie podrażnia nawet skór wrażliwych i może być stosowana w okolicy oczu.

Wewnętrzne nawilżanie

– Zdrowie i ładny wygląd skóry zależy od odpowiedniego jej nawodnienia, o którym często zapominamy i bagatelizujemy picie wody – przypomina kosmetolożka.
Jeśli nie masz nawyku, aby sięgać po szklankę wody kilka razy dziennie lub nosić ze sobą butelkę wielokrotnego użytku – popracuj nad tym. Nawet najlepsze kosmetyki nie będą w stanie nawilżyć dogłębnie skóry, jeśli nie będzie ona nawodniona od środka.

Liczy się jakość, nie ilość

Złuszczanie i nawilżanie skóry są filarami dobrej i skutecznej pielęgnacji skóry, ale aby ta układanka była kompletna, potrzeba jeszcze kilku istotnych elementów. – Bardzo ważne jest działanie fotoprotekcyjne, do tego składniki antyoksydacyjne oraz wspieranie mikrobiomu, czyli bakterii zasiedlających naszą skórę i stanowiących swoistą „ochronę pogranicza”, czyli naskórka – tłumaczy Wioletta Kaniewska. – Szukajmy kosmetyków o wielokierunkowym działaniu. Lepiej mieć ich mniej, ale za to dobrych i skutecznych. Ja jestem kosmetyczną minimalistką. Stawiam na jakość, nie na ilość, a moja skóra w kilku kosmetykach dostaje wszystko, czego potrzebuje. Polecam więc poszukać sobie: kremu z emolientami roślinnymi, które będą efektywnie nawilżać i nie obciążą gruczołów łojowych, serum z witaminą C i peptydami, peelingu z delikatnymi kwasami i koniecznie dobrej jakości kremu z filtrami UV.

Zdrowa dieta

Słowo „dieta” kojarzy się w naszej kulturze z procesem, który eliminuje pewne składniki odżywcze lub konkretne grupy pokarmów. Tymczasem dieta w ujęciu holistycznym to raczej sposób żywienia. Regularność w przyjmowaniu posiłków, bilansowanie ich składników odżywczych tak, aby dostarczyć organizmowi wszystkiego, czego potrzebuje. – Zdrowa skóra świadczy o zdrowiu organizmu – potwierdza ekspertka. – Ja lubię korzystać – i w diecie, i w kosmetykach – z ziół, które mają wszechstronne działanie, również antyoksydacyjne. Dużą ilość antyoksydantów mają też fioletowe owoce, np. porzeczki, jagody. Pomagają zwalczać wolne rodniki, które wpływają negatywnie nie tylko na skórę, ale również na cały organizm.

Nie bójmy się także sięgać po wiedzę naszych mam czy babć, które na pewno znają mnóstwo takich sprawdzonych sposobów na wsparcie organizmu. Jak choćby napar z pokrzywy, który doskonale działa na skórę i włosy. Można nazbierać świeżych liści pokrzywy (pamiętając, żeby robić to z dala od miejskiego zgiełku i zanieczyszczeń), ususzyć je i korzystać z nich przez cały rok. Albo kupić gotowy susz w sklepie zielarskim.

Przezorny zawsze zabezpieczony

Krem z filtrem to kosmetyk pielęgnujący, którego należy używać nie tylko latem i nie tylko podczas korzystania z kąpieli słonecznych. To podstawa przeciwstarzeniowej pielęgnacji skóry przez cały rok. Także wtedy, kiedy większość sezonu spędzasz w mieście, w pracy w biurze, czy po prostu na łonie natury – promieniowanie słoneczne dociera wszędzie. Oczywiście, słońce ma także pozytywny wpływ na skórę i cały nasz organizm, np. wspomaga syntezę witaminy D. Nie wolno jednak zapominać o negatywnych skutkach, jakie niesie za sobą jego „przedawkowanie”.

– Krem z filtrem kojarzy nam się najczęściej z latem i opalenizną, czyli promieniowaniem UVB – mówi Wioletta Kaniewska. – Trzeba jednak pamiętać, że promieniowanie UVB to tylko 5 proc. całego promieniowania słonecznego. Ponad 90 proc. stanowi UVA, które jest właściwie na tym samym poziomie przez cały rok. Przenika przez chmury oraz szyby. Wnika w skórę głębiej niż UVB i uszkadza skórę jeszcze mocniej. Dodatkowo, przez cały rok jesteśmy narażeni na światło niebieskie HEV, emitowane m.in. przez monitory komputerów, telefonów i oświetlenie LED. Połączenie różnych rodzajów promieniowania przyspiesza starzenie, zwiększa przebarwienia, wysuszenie, nasila trądzik, łojotok oraz stany zapalne skóry.

Jaki krem z filtrem wybrać latem? – Najlepiej z wysokim filtrem, SPF 50 – radzi ekspertka. – To trochę jak z bateriami – te dobrej jakości pracują dłużej niż te słabe. Podobnie jest z dobrymi kremami z filtrami chroniącymi przed promieniowaniem UVA, UVB, HEV – działają dużo efektywniej.

Pamiętaj, aby sprawdzić przydatność kremu do użycia od daty otwarcia. Nawet jeśli preparat wygląda dobrze, ale minął jego termin przydatności, wyrzuć go bez wyrzutów sumienia. Wiele substancji aktywnych, takich jak filtry, może być już nieaktywnych i kosmetyk nie będzie działał skutecznie.

Letnia rutyna pielęgnacyjna

Podsumowując, nasza wiosenno-letnia pielęgnacja skóry powinna opierać się o następujące kroki w przypadku każdego typu cery:

Rano

  • Delikatne oczyszczanie żelem myjącym. Pamiętaj, że po nocy należy zmyć resztki kosmetyków, które nałożyłaś wieczorem, a także wszystko to, co osadziło się na niej (zanieczyszczenia z powierzchni poduszki czy z włosów).
  • Tonizowanie. To krok opcjonalny. Jeśli twój żel myjący ma fizjologiczne pH, nie musisz stosować toniku. Jeśli masz skórę problematyczną, trądzikową lub wrażliwą, zastosuj eliksir lub lotion ze składnikami ukierunkowanymi na problem skóry. 
  • Serum. Warto, żeby miało lekką konsystencję i składniki, które zadbają o potrzeby skóry. Da większości z nas dobre będą preparaty zawierające różne typy kwasu hialuronowego, peptydy, antyoksydanty, np. witaminę C. 
  • Krem nawilżający. Must-have w pielęgnacji każdej skóry bez względu na jej rodzaj.
  • Krem fotoprotekcyjny. Ostatni, ale niezwykle ważny krok w trosce o zdrowie i dobrą kondycję skóry. Najlepiej, jeśli będzie zawierał filtry chroniące przed UVA, UVB, HEV. Połączenie filtrów mineralnych i organicznych zapewnia lepszą ochronę i przyjemną w aplikacji formułę.

Wieczorem

  • Dokładny demakijaż i oczyszczanie, najlepiej dwuetapowe. Odrobina mieszanki różnych olejków wmasowana w skórę wstępnie „rozpuści” makijaż. Następnie delikatny żel myjący usunie zanieczyszczenia, nie podrażniając nawet bardzo wrażliwej skóry. 
  • Tonizowanie. Przywróci odpowiednie pH skórze.
  • Serum i krem. Nocą możesz postawić na bogatsze formuły. Na serum nawilżające nałóż odrobinę lipidowego kosmetyku, który stworzy barierę zapobiegającą ucieczce wilgoci, a jednocześni zadba o odżywienie skóry.
Czy ten artykuł był pomocny?
TakNie

Podobne artykuły