W sklepach lub na targach można spotkać trzy odmiany daktyli: miękkie, półtwarde i twarde. Te ostatnie są często składnikiem mąki, z której przygotowuje się słynny chleb pustyni. Te miękkie są dodawane zazwyczaj do deserów, kaszek, owsianki albo przeróżnych sałatek. Mało kto wie, ale daktyle smakują wyśmienicie na ciepło. Można je piec lub grillować, idealnie współgrają więc z mięsami, wędlinami i ostrymi serami. Gęsty krem z daktyli jest pysznym smarowidłem do kanapek i naleśników. Ba! Z daktyli można zrobić nawet nalewkę zwaną daktylówką.
Spis treści
Daktyle Medjool – największe i najsłodsze
Daktyle Medjool uchodzą za jedne z największych na świecie. Są wyjątkowo mięsiste, miękkie i bardziej słodkie niż pozostałe odmiany. Dojrzewają w temperaturze +30 st. C, ale później są przechowywane w temperaturze ok. -18 st. C. Mówi się zatem, że nie są mrożone, a bardziej hibernowane, dzięki czemu zachowują wspaniały smak i wygląd, a właściwości odżywcze pozostają te same co przed hibernacją.
Jak przechowywać daktyle?
Najlepiej w szklanym pojemniku lub słoiku. Daktyle można przechowywać w temperaturze ok. 22 stopnie lub w lodówce. Bardzo długo zachowują świeżość, czasami nawet rok lub dłużej. Daktyle można również mrozić.
Daktyle świeże lepsze niż suszone
Najlepiej spożywać owoce świeże, a nie suszone. Daktyle Medjool co prawda mają pomarszczoną skórkę i ktoś mógłby uznać, że są to owoce suszone, ale nic bardziej mylnego. Pomarszczona skórka to po prostu wynik dojrzewania na palmie daktylowej.
Odmiana Medjool to owoce świeże, które mają niski indeks glikemiczny (ok. 45 IG), mogą być spożywane przez osoby, które są na diecie odchudzającej, a także te które mają cukrzycę typu II. Warto podkreślić, że suszone daktyle mają dużo wyższy indeks glikemiczny (ok. 120 IG lub więcej), co wyklucza je z diety niektórych osób.
Awokado na słodko, czyli czarny koń zdrowych deserów
Daktyle Medjool – wartości odżywcze
W 100 g daktyli Medjool jest ok. 71 g węglowodanów (w tym 64 g cukrów prostych) i 2 g białka. Wystarczy zjeść 3 owoce dziennie, by dostarczyć organizmowi energię, niezbędną dawkę błonnika, potasu oraz przeróżnych witamin i minerałów.
A tych jest w daktylach Medjool sporo począwszy od witamin: A, B2, B3, B5, B6, K, aż po minerały takie jak wspomniany wyżej potas, wapń, magnez, fosfor, żelazo, a nawet cynk.
Wracając do błonnika… w daktylach znajdziemy go całkiem dużo. Do tego przeciwutleniacze, antyoksydanty i związki fenolowe.
Właściwości prozdrowotne daktyli
Okazuje się, że jedzenie daktyli pozwala obniżyć poziom cukru i cholesterolu we krwi. W miękkich owocach znajduje się łącznie ponad 15 witamin i minerałów, które wpływają korzystnie na choroby serca i układu krążenia, są pomocne w dolegliwościach układu pokarmowego, takich jak nadkwasota, czy zespół jelita drażliwego.
Daktyle pomagają też w walce z bezsennością, a dzięki dużej dawce wapnia – również z osteoporozą. Mają właściwości przeciwbólowe, przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe. Są zatem idealnym „wzmacniaczem”, zwłaszcza na przedwiośniu. Po pierwsze są świetnym źródłem energii, po drugie – dzięki obecności antyoksydantów wzmacniają odporność organizmu.
Przepisy z granatem w roli głównej
Przepisy z daktylami Medjool
1. Orientalne szaszłyki z daktylami
Okazuje się, że daktyle Medjool można zapiekać i grillować. Smakują wtedy wyśmienicie. W tym daniu królują nie tylko daktyle nabite na patyk i poddane wysokiej temperaturze, ale również soczyste mięso w marynacie pachnącej daktylami i cynamonem.
Składniki na szaszłyki:
- 50-60 dag mięsa wieprzowego
- 2 małe cebule (białe lub czerwone)
- 8-10 daktyli Medjool
- Czerwona papryka (można pominąć)
Składniki na marynatę:
- 5 łyżek pulpy pomidorowej
- 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
- 2 łyżeczki sosu sojowego
- 4 daktyle Medjool
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka oliwy
- ½ łyżeczki cynamonu
- Sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Najpierw przygotuj marynatę. Z daktyli usuń pestki, a następnie zmiksuj wszystkie składniki na gładką masę. Dopraw marynatę solą i pieprzem według uznania. Ilość soli zależy od rodzaju sosu sojowego, ale marynata powinna być wyrazista w smaku. Mięso pokrój w kawałki i wymieszaj dokładnie z marynatą. Odstaw do lodówki na godzinę. Cebulę obierz i pokrój w krążki. Paprykę wydrąż i pokrój na kawałki.
Następnie nabijaj szaszłyki: mięso, cebulę, paprykę, daktyle. Jeżeli w naczyniu, w którym było mięso zostało jeszcze trochę marynaty, warto nią polać szaszłyki. Całość ułóż na papierze do pieczenia lub folii aluminiowej i zapiekaj w temp. 160-170 stopni przez 30-40 min. aż składniki będą miękkie i przyrumienione.
2. Daktyle nadziewane kremem kokosowym
To ten rodzaj deseru, który można byłoby jeść bez końca. Nadziewane daktyle są objawieniem. Można je wypełnić masłem orzechowym, choć dla mnie to zbyt słodka wariacja. Ja wypełniam je serkiem mascarpone doprawionym miodem. Dodaję też trochę wiórków kokosowych.
Składniki:
- 8 daktyli Medjool
- 3 łyżki serka mascarpone
- 2 łyżki jogurtu
- 1 łyżka wiórków kokosowych
- 1 łyżeczka miodu (lub więcej)
- Płatki kokosowe do dekoracji
- Odrobina kakao (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Daktyle przekrój na pół, usuń pestki. Serek połącz z jogurtem, wiórkami kokosowymi i miodem, a następnie wymieszaj. Jeśli chcesz, dodaj trochę więcej miodu. Same daktyle są dość słodkie, więc ja nie dosładzam kremu. Daktyle wypełnij kremem kokosowym, udekoruj płatkami kokosowymi, posyp odrobiną kakao. Możesz schłodzić przed podaniem.
3. Marchewka w sosie z daktyli i gałki muszkatołowej
Najlepsze są nietypowe połączenia smakowe, a ta marchewka świetnie smakuje nie tylko w sałatce, ale również z bagietką lub kawałkami sera pleśniowego. Sałatka z rukolą jest bombą smakową. Za słone nuty odpowiadają czarne oliwki i wędlina. Za słodkie nuty odpowiedzialne są maliny (można je pominąć, zwłaszcza, że w tej chwili możemy liczyć jedynie na owoce mrożone lub te z ciepłych krajów) oraz marchewka duszona ze słonecznikiem, daktylami i gałką muszkatołową.
Składniki:
- 2 garście rukoli
- 2 plastry szynki lub boczku
- Kilka czarnych oliwek
- Kilka malin
- ½ czerwonej cebuli
- ½ dużej marchewki
- 1 łyżka łuskanego słonecznika
- 1 daktyl Medjool
- 1 łyżka masła i odrobina oliwy
- ½ łyżeczki gałki muszkatołowej
- Sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Na talerzu ułóż rukolę, pokrojoną w mniejsze kawałeczki szynkę (lub boczek) oraz oliwki. Dodaj maliny i pokrojoną w półksiężyce cebulę. Na suchej patelni podpraż słonecznik. Zdejmij go z patelni, a następnie rozpuść na niej masło z odrobiną oliwy.
Marchewkę obierz, pokrój w plastry, wrzuć na patelnię i smaż, aż się przyrumieni. Dodaj ¼ szklanki wody, pokrojonego drobniutko daktyla, gałkę muszkatołową, sól i odrobinę pieprzu. Przykryj patelnię i duś pod przykryciem aż marchewka stanie się półmiękka, daktyl rozpuści się w sosie, a płyn delikatnie odparuje.
Zdejmij pokrywkę i odparuj całkiem wodę. Sos daktylowy powinien oblepić marchewkę. Dodaj wtedy uprażone pestki słonecznika i dorzuć całość do sałatki.