Strona główna Ciąża i poródPrzygotowanie do porodu Jaki olejek w ciąży do pielęgnacji ciała?

Jaki olejek w ciąży do pielęgnacji ciała?

autor: Dorota Mirska Data publikacji: Data aktualizacji:
Data publikacji: Data aktualizacji:

Skóra kobiety w ciąży pod wpływem zwiększonej produkcji estrogenów w organizmie staje się bardziej wrażliwa, podatna na podrażnienia, czasami cera z suchej zmienia rodzaj na tłustą (lub odwrotnie), pojawiają się wypryski. Jak więc ją pielęgnować bezpiecznie i jakich olejków do ciała używać? Mówi Joanna Hołuj, właścicielka manufaktury IOSSI produkującej kosmetyki naturalne. Wywiad z Joanną przeczytacie w książce Doroty Mirskiej-Królikowskiej „CUDowne 9 miesięcy”.

Strona główna Ciąża i poródPrzygotowanie do porodu Jaki olejek w ciąży do pielęgnacji ciała?

Jaki olejek w ciąży jest bezpieczny?

Najbezpieczniejsze podczas codziennej pielęgnacji wrażliwej skóry przyszłej mamy są oleje jadalne.

Olej kokosowy w ciąży

Godny polecenia jest olej kokosowy – ładnie pachnie, doskonale pielęgnuje oraz zawiera kwas laurynowy, który działa antybakteryjnie i łagodzi podrażnienia. Może tez zastąpić odżywkę do włosów.

Olej sezamowy w ciąży

Znakomity do pielęgnacji ciała jest także niezwykle ceniony w Indiach olej sezamowy – specjaliści medycyny indyjskiej, Ajurwedy zalecają smarowanie czy jedzenie oleju sezamowego jako lek na wszystko.

I pewnie nie mijają się z prawdą, bo jest niezwykle odżywczy, pełen witamin. Znakomicie jest też zbalansowany pod względem zawartych w nim kwasów omega 6 i 9.

Olej migdałowy w ciąży

Ja najbardziej lubię i często polecam kobietom w ciąży olej migdałowy. Jest niedrogi, pięknie pachnie, jest delikatny i dużo lżejszy niż oleje kokosowy czy sezamowy. Świetnie się więc wchłania i jest polecany przy skórze wrażliwej.

Można go też stosować do pielęgnacji ciała niemowlęcia od 1 dnia życia.

Olej konopny i lniany dla kobiet w ciąży

Natomiast jeśli przyszła mama ma skórę przesuszoną, skłonną do podrażnień może wypróbować olej konopny. Przestrzegam jednak, że nie każdemu będzie odpowiadał specyficzny, ziemisty zapach jaki wydziela. Trzeba też pamiętać o tym, że jest to olej niestabilny i po otwarciu butelki trzeba go szybko zużyć. Po dłuższym czasie po prostu się zepsuje.

Podobnie bardzo wrażliwy na działanie światła i tlenu jest olej lniany.

Aromaterapia w ciąży

Olej z pestek z malin w ciąży

Dzięki olejowi z pestek z malin można zmniejszyć ryzyko, że pojawią się rozstępy w ciąży. Jest bogaty w witaminy A i E, działa przeciwzapalnie, pomaga skórze szybciej się regenerować, przyspiesza wytwarzanie elastyny i kolagenu. Warto wcierać go w skórę brzucha i piersi.

Masło shea w ciąży

Oprócz olejów znakomicie sprawdzi się także masło shea, zwane tez masłem karite. Wydaje się co prawda tłustsze niż oleje, ale jest kosmetykiem idealnym do pielęgnacji ciała – dzięki bogactwu zawartych w nim witamin i fitosteroli odżywia, goi podrażnienia, pomaga zaleczyć blizny.

W pudełku ma bardzo gęstą konsystencję, ale rozpuszcza się pod wpływem ciepła dłoni – i właśnie takie płynne powinno się nakładać na skórę. Działa też świetnie jako profilaktyka przeciwko rozstępom.

Można do niego dodać kroplę, dwie olejku z malin, wówczas powstanie wyjątkowy, regenerujący koktajl.

Wybierając masło shea warto uważnie przyjrzeć się etykiecie i sprawdzić czy produkt jest organiczny i nierafinowany. Co ciekawe, wielbiciele tego kosmetyku szybko się przekonają, że za każdym razem może ono pachnieć nieco inaczej – czasami jest to zapach nieco orzechowy, czasami bardziej dymny. Proszę się tym nie zrażać!

Całe masło shea jest produkowane w Afryce z orzechów drzewa Masłosza Parka, ale jest pozyskiwane w różnych fabryczkach, czasami niewielkich manufakturach, w których miejscowe kobiety produkują je ręcznie. Oprócz tego oczywiście cała partia ma odpowiednia dokumentację potwierdzającą badania w tym mikrobiologiczne, potwierdzające bezpieczeństwo i czystość produktu.

Ważne!

Kupując olej do pielęgnacji ciała najlepiej podejść do niego jak do jedzenia, czyli sprawdzić kiedy został wyprodukowany i do kiedy jest ważny (z gwarancją przydatności przynajmniej przez kilka miesięcy).

 

Najlepsze są oleje tłoczone na zimno, nierafinowane z certyfikatami eko. W domu przechowujemy je w ciemnej butelce albo metalowym naczyniu, z dala od źródeł światła i ciepła. Dzięki temu dłużej zachowa świeżość. No i możemy go także używać w kuchni.

Wielka piątka, czyli suplementy i witaminy w ciąży

Wywiad z Joanną Hołuj, właścicielką manufaktury IOSSI produkującej kosmetyki naturalne, przeczytasz w książce Doroty Mirskiej-Królikowskiej „CUDowne 9 miesięcy”, którą kupisz na naszym portalu TUTAJ.

Książka cudowne 9 miesięcy. Okładka

Czy ten artykuł był pomocny?
TakNie

Podobne artykuły