Strona główna WellbeingPielęgnacja skóry Wcierki do włosów i skóry głowy – jakich używać, żeby włosy były gęste i mocne?

Wcierki do włosów i skóry głowy – jakich używać, żeby włosy były gęste i mocne?

autor: Aleksandra Jaworska Data publikacji: Data aktualizacji:
Data publikacji: Data aktualizacji:

Mogą się nazywać różnie: tonik, booster, serum, lotion. A cel mają jeden: sprawić, by włosy rosły zdrowe, gęste, puszyste, pełne blasku. Dlatego gdy zauważysz, że na szczotce lub poduszce włos ściele się gęsto, nie zwlekaj: kup wcierkę w aptece albo zrób ją sama. Warto!

Strona główna WellbeingPielęgnacja skóry Wcierki do włosów i skóry głowy – jakich używać, żeby włosy były gęste i mocne?

Przerzedzanie się włosów zwykle wywołuje spory niepokój. Martwi nas nie tylko wygląd, lecz także to, że nadmierne wypadanie włosów może być skutkiem jakiegoś problemu ze zdrowiem albo niedoboru składników odżywczych. Kobiety najczęściej dotyka łysienie telogenowe, najłatwiejsze do wyleczenia. Związane jest z porami roku, przewlekłym stresem, zaburzeniami hormonalnymi, niedoborami żelaza; występuje po odstawieniu antykoncepcji, po ciąży. Rzadziej cierpimy na łysienie androgenowe, uwarunkowane genetycznie, wynikające z nadwrażliwości na androgeny, męskie hormony, które doprowadzają do niszczenia mieszków włosowych, czyli do ich miniaturyzacji (włos staje się coraz cieńszy, wreszcie wypada).

Gdy włosy są osłabione, z dużym powodzeniem można zahamować wypadanie oraz przyspieszyć ich porost. Znaczącą rolę odgrywają tu wcierki do włosów. Dermatolodzy chwalą preparaty z minoxidilem, jednak mechanizm działania tego składnika nie został do końca poznany. Przypuszcza się, że pobudza porost włosów poprzez zwiększenie przepływu krwi w naczyniach. Podobne rezultaty może przynieść także stosowanie wielu naturalnych produktów, jak imbir, chrzan, czarna rzepa.

Na co pomagają wcierki do włosów?

Podczas pielęgnacji zazwyczaj skupiasz się na łodydze włosa, zapominając, że jego siła wynika z mocnych i dobrze odżywionych mieszków włosowych oraz zdrowej skóry głowy. To ona właśnie jest dobrym podłożem do wzrostu mocnych włosów. Możesz ją wspomóc, sięgając po serum, ampułki, toniki, lotiony czy wcierki w sprayu. Składniki tych preparatów poprawią kondycję skóry i wzmocnią cebulki, a w efekcie przyczynią się do porostu nowych włosów. Wcierki nie tylko hamują wypadanie włosów, rozwiązują też wiele innych problemów z włosami. Dlatego warto włączyć je do pielęgnacji zawsze, gdy pasma są przerzedzone, wypadają bardziej niż zwykle, łamią się, pojawił się łupież czy łojotok.

Z jakich składników można zrobić wcierki?

W skład gotowych preparatów wchodzą zazwyczaj witaminy, aminokwasy i wyciągi roślinne, które w zależności od problemu poprawiają osłabioną kondycję włosów.

  • Olejki eteryczne (np. rozmarynowy), pokrzywa, łopian, brzoza – regulują pracę gruczołów łojowych, dzięki czemu włosy się nie przetłuszczają.
  • Kozieradka, skrzyp polny, pokrzywa, czarna rzepa – wzmacniają cebulki.
  • Mentol, kapsaicyna, imbir, kofeina – pobudzają krążenie krwi w skórze głowy, a wtedy więcej składników odżywczych trafia do cebulek, które z kolei dostarczają je do mieszków włosowych.

Jeśli stawiasz na naturalne, samodzielnie przygotowane wcierki, mamy dla ciebie kilka przepisów na preparaty do włosów wypadających, osłabionych.

Wcierka z czarnej rzepy

Obraną rzepę zetrzyj na tarce i wyciśnij z niej sok. Po aplikacji skóra może lekko szczypać, a wcierka dość nieprzyjemnie pachnie siarką, ale cebulki włosów będą wdzięczne za ten składnik. Siarka wpływa na porost i dobrą kondycję włosów. Zawiera ją także chrzan, więc jeśli masz dostęp do korzenia tej rośliny, również możesz zrobić z niego wcierkę.

Wcierka z kozieradki

Łyżkę kozieradki zalej połową szklanki wrzątku, przykryj i zaparzaj przez kilkanaście minut. Następnie przecedź napar i przelej do buteleczki. Wetrzyj w skórę, włóż na głowę foliowy czepek, ręcznik i zostaw na minimum godzinę. Resztę wcierki trzymaj w lodówce, zużyj w ciągu 4–5 dni.

Kozieradka zawiera żelazo i białko, czyli składniki, które są bardzo ważne dla zdrowego wzrostu włosów. W jej składzie znajdują się również flawonoidy i saponiny, które także uważa się za substancje stymulujące porost włosów.

Wcierka z imbiru

Korzeń tej rośliny pomaga wzmocnić włosy poprzez stymulację mikrokrążenia w skórze. Należy go zetrzeć na tarce (ok. 10 cm), wycisnąć sok przez gazę i wetrzeć w skórę głowy. Pozostawić wcierkę przez ok. godzinę, a następnie umyć głowę jak zwykle.

Wcierka z octu jabłkowego

Wcierka octowa doskonale poradzi sobie z łupieżem, z nadmiernym przetłuszczaniem się skalpu oraz z wypadaniem włosów. Do jej przygotowania najlepiej użyć octu jabłkowego, który ma przyjemniejszy aromat niż klasyczny ocet spirytusowy. Ocet należy rozcieńczyć z wodą w proporcji 1 : 4 i tak powstałą mieszankę wetrzeć w skórę na 30 minut przed umyciem głowy.

Wcierka z aloesu

Połącz 1 łyżkę oleju rycynowego z 2 łyżkami żelu aloe vera lub z sokiem wyciśniętym z liści domowego aloesu. Możesz dodać trzy krople antybakteryjnego olejku z drzewa herbacianego. Nałóż wcierkę na suchą skórę głowy i pozostaw na 30 minut. Umyj włosy szamponem. Olej rycynowy odżywia skórę głowy i włosy. Z kolei aloes koi podrażnienia i pomaga usuwać łupież. Ma działanie przeciwzapalne i regenerujące.

Jak stosować wcierki do włosów?

Wcierki aplikuj na suche lub lekko wilgotne włosy. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że preparat nie ulegnie nadmiernemu rozrzedzeniu. Można zaplanować nakładanie wcierki na dzień mycia głowy – to najwygodniejsze rozwiązanie. Podziel włosy grzebieniem na sekcje, rozdzielając je przedziałkami i równomiernie rozprowadź produkt.

Producenci drogeryjnych wcierek proponują różne metody nakładania – przy użyciu pipety, atomizera lub rozpylacza. Domowe wcierki możesz nakładać np. przy użyciu strzykawki. Po wmasowaniu wcierki w skórę możesz odczuwać czasem delikatne mrowienie i rozgrzanie skóry głowy. Nie przejmuj się tym, to normalne objawy. Najczęściej przechodzą w ciągu godziny. Po aplikacji wcierki nie musisz myć włosów, jednak gdy przeszkadza ci jej zapach, możesz oczywiście to zrobić dla własnego komfortu.

Masaż i peeling zwiększą efektywność wcierek

Zanim zaczniesz używać wcierki, warto zrobić najpierw peeling skóry głowy. Złuszczanie pozwala pozbyć się zanieczyszczeń, usuwa pozostałości po kosmetykach oraz zrogowaciały naskórek. Taki zabieg wystarczy powtórzyć co 2 tygodnie, bo zbyt intensywne złuszczanie może wywołać podrażnienia.

Warto zdawać sobie sprawę z tego, że masaż skóry jest równie ważny jak aplikowanie wcierki do włosów. Wykonuj okrężne ruchy samymi opuszkami, od strony karku do czoła i z powrotem. Potem rozstaw palce szeroko na skórze głowy i zbliżaj je do siebie, lekko uciskając skórę. Możesz skorzystać także z masażerów do skóry głowy. Złuszczą martwe komórki naskórka, usuną nadmiar sebum oraz resztki lakierów i innych środków do stylizacji, poprawią detoksykację skóry głowy.

Praktyka stosowania takiego masażu ma swoje korzenie w ajurwedzie. Według ajurwedy głowa ma około 31 punktów życiowych, a masowanie ich poprawia kondycję skóry głowy, porost włosów i ogólny stan zdrowia. Masaż stymuluje mikrocyrkulację w skórze głowy, dzięki czemu składniki aktywne z wcierki lepiej i szybciej się wchłaniają i działają efektywniej na miejsce docelowe, czyli cebulki włosów. To od ich kondycji w dużej mierze zależy stan włosów, od nasady po ich końce.

Udowodniono, że rozciąganie skóry podczas zabiegu stymuluje przekazywanie sygnałów do komórek w mieszkach włosowych, co skutkuje przyspieszeniem fazy anagenu, czyli fazy wzrostu [1]. Inne badanie wykazało, że masaże skóry głowy zapobiegają wypadaniu włosów u mężczyzn z łysieniem androgenowym. Prawie 7 procent uczestników eksperymentu zgłosiło szybszy wzrost włosów po 6 miesiącach regularnego masażu skóry głowy [2].

Jak długo stosować wcierki do włosów?

Nawet najlepszy kosmetyk nie zadziała, jeśli nie będziesz stosować go regularnie. W przypadku wcierek systematyczność to podstawa, a cierpliwa aplikacja dzień po dniu przez minimum 21 dni prowadzi do widocznych efektów: poprawy kondycji włosów osłabionych oraz pojawienie się tzw. baby hair, czyli nowych, krótkich włosków.

Po upływie 3–4 tygodni warto zrobić tygodniową przerwę, aby po tym czasie kontynuować kurację. Najlepiej nie używać wcierek dłużej niż 3–4 miesiące. Jednak nie dlatego, że mogłyby nam zaszkodzić. Chodzi o to, by nie przegapić poważniejszej choroby, np. łysienia bliznowaciejącego, które może mieć podobne objawy. Jeśli w tym czasie stan czupryny nie ulegnie poprawie, to znaczy, że trzeba zgłosić się po pomoc do trychologa lub lekarza dermatologa.

Na co uważać podczas stosowania wcierki

  • Jeśli masz podrażnioną skórę głowy, absolutnie nie stosuj wcierek z imbirem, kapsaicyną (zawartą w chili), chrzanem, czarną rzepą czy cynamonem, ponieważ mogą zaognić zmiany i wywołać pieczenie skóry głowy.
  • Podczas kuracji wzmacniającej warto odstawić kosmetyki do stylizacji. Większość z nich zawiera bowiem alkohol, który wysusza i osłabia strukturę włosa.

Źródła

  1. Koyama, T., Kobayashi, K., Hama, T., Murakami, K., Ogawa, R. (2016). Standardized Scalp Massage Results in Increased Hair Thickness by Inducing Stretching Forces to Dermal Papilla Cells in the Subcutaneous Tissue. Eplasty, 16, e8. Pobrane z: LINK
  2. English, R. S., Jr, Barazesh, J. M. (2019). Self-Assessments of Standardized Scalp Massages for Androgenic Alopecia: Survey Results. Dermatology and Therapy, 9(1), 167–178. Pobrane z: LINK

Dodatkowe źródła

  1. Parkman, J. (2021). 10 Ways to Moisturize Your Scalp Using Natural Ingredients. Pobrane z: LINK
  2. Obmerga, M. (2023). 5 Natural Scalp Treatments You Can DIY. Pobrane z: LINK

 

Czy ten artykuł był pomocny?
TakNie

Podobne artykuły