Ajurweda, wywodzący się z Indii, najstarszy na świecie, bo liczący sobie ponad 5 tys. lat system medyczny zyskuje w Europie, także w Polsce, coraz więcej zwolenników.
Przed wybuchem epidemii koronawirusa, która zniechęciła nas do podróżowania w odległe zakątki świata, mnóstwo Europejczyków wyjeżdżało do Indii. Tam pod kierunkiem lekarzy lub konsultantów ajurwedyjskich przeprowadzali kuracje oczyszczające, korzystali z masaży olejowych, poszukiwali ukojenia dla ciała i duszy, jakich nie była w stanie zapewnić im medycyna zachodnia.
Poprosiliśmy Karolinę Szaciłło o to, by opowiedziała nam, czym – i dla kogo – jest ajurweda i czego spodziewać się po terapii prowadzonej przez specjalistę w tej dziedzinie. Karolina Szaciłło od lat, wspólnie z mężem Maciejem Szaciłło, pisze książki łączące ajurwedę z naszą współczesną dietetyką. Wielokrotnie była w Indiach i obserwowała pracę tamtejszych lekarzy.
Warto wiedzieć!
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) w 1979 r. zaliczyła starożytny system leczniczy, ajurwedę, oficjalnie do systemu medycyny naturalnej.