Strona główna Zdrowie Co robić, kiedy przemarzniesz?

Co robić, kiedy przemarzniesz?

autor: Anna Jarosz Data publikacji: Data aktualizacji:
Data publikacji: Data aktualizacji:

Zimą powinniśmy zakładać na siebie kilka warstw odzieży, nosić czapkę, rękawiczki i ciepłe buty, aby nie doprowadzić do przemarznięcia. Każde wychłodzenie organizmu sprzyja infekcjom. Może się jednak zdarzyć, że czekając na spóźniony autobus, przemarzniemy na kość. Co wtedy robić?

Strona główna Zdrowie Co robić, kiedy przemarzniesz?

Czym objawia się przemarznięcie?

Jako pierwsze pojawiają się dreszcze, które co jakiś czas wstrząsają ciałem. Może dokuczać nam wodnisty katar, kaszel, drapanie lub ból gardła oraz uczucie rozbicia. U osób, które źle się odżywiają, może wystąpić też osłabienie, stan podgorączkowy, a nawet gorączka.

Czy po przemarznięciu można się rozchorować?

Przede wszystkim warto pamiętać, że grypa czy przeziębienie to choroby wywoływane przez wirusy, a nie przez niską temperaturę. Ta jednak może im sprzyjać. Wychłodzenie osłabia odporność, a to sytuacja, w której wirusy łatwiej wnikają do organizmu.

Skutki wychłodzenia

W wyniku przemarznięcia naczynia krwionośne obkurczają się, doprowadzając do spadku odporności. Pod wpływem zimnego powietrza i wahań temperatury dochodzi do zmian w błonie śluzowej nosa. To osłabia naturalne mechanizmy broniące organizm przed zakażeniami i zwiększa podatność na ataki wirusów.

Stopy i dłonie są szczególnie unerwione i wrażliwe na zimno. Należy je chronić ciepłymi butami i rękawicami. Gdy przemarzną, dochodzi do zwężenia naczyń krwionośnych w skórze. Staje się ona bledsza niż na innych partiach ciała. Naczynia krwionośne znajdujące się w nosie także się obkurczają, co osłabia mechanizmy obronne dróg oddechowych. Tak otwiera się droga dla wirusów wywołujących przeziębienie.

Najczęściej popełnianym zaniedbaniem jest przebywanie na mrozie w nieodpowiednich butach, bez rękawiczek i bez czapki, chociaż większość z nas wie, że przez głowę „ucieka” najwięcej ciepła z organizmu.

Coraz więcej osób, niezależnie od pogody i temperatury, ćwiczy w plenerze. Podobnie jest ze spacerami. To godne pochwały, bo aktywność fizyczna wzmacnia naszą odporność, dzięki czemu jesteśmy mniej podatni na infekcje wirusowe. Aby spacery w chłodne dni dobrze nam służyły, trzeba zadbać o właściwy strój, dopasowany do rodzaju aktywności i temperatury. Najczęściej tu popełniamy błąd – ubieramy się zbyt ciepło lub zbyt lekko, przez co narażamy organizm na wychłodzenie.

Jak się rozgrzać po przemarznięciu?

Uczucia zimna lepiej nie bagatelizować. Gdy wyziębimy organizm, należy zadbać o jego rozgrzanie zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne. Nie zawsze wystarczy wskoczyć pod ciepły koc. Trzeba jednak pamiętać, by rozgrzewać się stopniowo. Gwałtowna zmiana temperatury (np. wejście do gorącej kąpieli) może zakończyć się zasłabnięciem.

Warto wykorzystać naturalne, domowe sposoby, dzięki którym rozgrzejemy organizm od środka. Pomogą ciepłe herbaty, ziołowe napary, a także ostre przyprawy. Można sięgnąć po chili, kurkumę, kardamon oraz cynamon i dodać je do napojów, na przykład do kawy, herbaty, kakao lub gorącego mleka albo do posiłków. Uwaga! Na rozgrzewkę nie pijemy alkoholu.

Potrawy należy wzbogacać dodatkiem czosnku, imbiru i miodu. Przyprawy te nie tylko rozgrzewają i pobudzają krążenie, lecz także walczą z chorobotwórczymi drobnoustrojami. W rozgrzaniu ciała i wzmocnieniu odporności pomoże sycąca zupa. Rozgrzewające działanie ma nie tylko gorący rosół, ale także zupy przygotowane z warzyw – grochu, fasoli, kapusty, dyni czy soczewicy. Ważne, aby nie żałować warzyw, które są bogate w witaminy. Zjedzenie gorącej i sycącej zupy jest istotne także dlatego, że głód potęguje odczuwanie wewnętrznego zimna.

Dobrym sposobem na rozgrzanie organizmu jest posmarowanie klatki piersiowej maścią kamforową. Przemarzniętych części ciała nie należy rozcierać ani masować, ponieważ są bardzo wrażliwe i przysporzymy sobie bólu.

Rozgrzewające napary i herbaty

Rozgrzewający napój można przygotować z ziół i owoców, np. malin, czarnego bzu, tymianku, lipy. Jednym z nielicznych ziół, które nie sprawdzają się w tej roli, jest mięta, która nawet pita na gorąco schładza i orzeźwia organizm. Teraz przydadzą się soki przygotowane latem z malin, czarnego bzu, czarnej porzeczki czy pigwy. Jeśli nie mamy ich w domu, zwykła ciepła herbata z dodatkiem cytryny i miodu też nam pomoże.

Jak przygotować prosty napój? Do szklanki z przegotowaną, bardzo ciepłą wodą dodajemy łyżeczkę miodu, sok z połowy cytryny i kilka plasterków świeżego imbiru. Pijemy gorący napój małymi łykami. Tak łatwiej rozgrzejemy organizm. Napój podnosi odporność organizmu i pozwala uniknąć choroby.

Napar z imbiru – przepis

Tym razem przyda się świeży korzeń imbiru. W okresie jesienno-zimowym to doskonała podstawa do przygotowania rozgrzewającej herbatki. Dzięki właściwościom leczniczym imbir zapobiega rozwojowi infekcji, pobudza krążenie krwi i działa przeciwzapalnie oraz łagodzi objawy przeziębienia.

Aby przygotować porcję naparu, potrzebujemy około 300 ml gorącej wody (nie wrzątku) i około 3 cm świeżego korzenia imbiru. Korzeń należy pokroić w plasterki lub zetrzeć na tarce i zalać wodą. Parzymy imbir pod przykryciem przez 10 minut. Dla urozmaicenia smaku można dodać goździki, cynamon czy sok z cytryny. Jeśli napar jest zbyt cierpki, dodajemy pół łyżeczki miodu.

Napar z kurkumy – przepis

Kurkuma zawiera duże ilości substancji czynnej zwanej kurkuminą, która jest jednym z najsilniejszych związków przeciwutleniających o działaniu przeciwzapalnym, przeciwwirusowym, przeciwbakteryjnym i oczyszczającym. Pamiętajmy, że do naparu można dodać też cynamon, który ma właściwości przeciwutleniające, oraz imbir działający przeciwzapalnie i pomocny w infekcjach górnych dróg oddechowych.

Jak przygotować napar? Do naczynia wsypujemy łyżkę stołową kurkumy, dodajemy kawałek świeżego imbiru, kilka goździków oraz 1/2 pokruszonej laski cynamonu. Całość zalewamy 1/2 litra gorącej wody, przykrywamy naczynie i odstawiamy na 10–15 minut. Gdy napar naciągnie, możemy dodać sok z cytryny i łyżkę miodu. Napar łagodzi dolegliwości dróg oddechowych.

Złote mleko – przepis

Złote mleko to tradycyjny napój indyjski, który podbija świat ze względu na swoje właściwości prozdrowotne – uważa się, że wzmacnia układ odpornościowy.W okresie zimowym złote mleko polecane jest na przeziębienie, zapalenie gardła i przy rozstroju żołądka.

Aby przygotować podstawową wersję złotego mleka, potrzebne są następujące składniki:

  • szklanka dowolnego mleka (krowiego, koziego lub napoju roślinnego – np. migdałowego lub kokosowego)
  • pół łyżeczki kurkumy w proszku
  • szczypta pieprzu czarnego, który poprawia biodostępność kurkuminy

Smak złotego mleka można urozmaicić, dodając cynamon, imbir, chili oraz miód.

Mleko podgrzewamy na niewielkim ogniu, ale nie doprowadzamy go do wrzenia. Pozostałe składniki wsypujemy do dużego kubka, zalewamy kilkoma łyżkami ciepłego mleka i dokładnie mieszamy, aby nie było grudek. Dodajemy resztę mleka, mieszamy i pijemy na zdrowie. Mleko można przygotować z wyprzedzeniem, przechowywać w lodówce, a przed piciem podgrzać. To sprawdzony środek na przeziębienie.

Sauna

W Polsce sauna nie jest zbyt popularna, ale ma swoich zwolenników. Pomaga wzmocnić układ odpornościowy, odprężyć się i zregenerować organizm. Są różne rodzaje saun, ale ogólne zasady korzystania z nich są podobne.

  • Do sauny najlepiej wybrać się wieczorem, aby uwolnić organizm od stresu nagromadzonego przez cały dzień.
  • Pierwsza wizyta nie powinna trwać dłużej niż 15 minut. Gdy po kilku próbach organizm przyzwyczai się do panujących tam warunków, można wydłużyć seans do 30 minut.
  • Z sauny nie powinni korzystać osoby chore na serce, żylaki, cukrzycę, nadczynność tarczycy i z kamicą nerkową.
  • W przypadku przeziębienia sauna nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ wysoka temperatura może dodatkowo obciążyć organizm i sprawić, że będzie miał on mniej sił do walki z chorobą.
  • Z sauny nie należy korzystać, gdy mamy cerę naczynkową lub zmagamy się z chorobami skóry przebiegającymi z owrzodzeniami lub ropnymi zmianami.
  • Po przemarznięciu seans w saunie powinien trwać 15–20 minut. Po wyjściu należy spłukać ciało letnią wodą, osuszyć się i włożyć ciepłe ubranie. Warto też pół godziny poświęcić na odpoczynek.

Rozgrzewające kąpiele

Świetnym sposobem na rozgrzanie się jest ciepła (ale nie gorąca) kąpiel – najlepiej, żeby woda miała temperaturę zbliżoną do temperatury ciała. Po całym zabiegu należy osuszyć się ręcznikiem i otulić się ciepłym szlafrokiem lub kocem.

  • Jeżeli w domu mamy prysznic, nie wchodźmy od razu pod gorącą wodę. Zacznijmy od stopniowego polewania letnią wodą nóg, rąk, brzucha, klatki piersiowej oraz karku. Po chwili można nieco zwiększyć temperaturę wody, aby całkowicie się rozgrzać.
  • Rozgrzewająca kąpiel zapobiegnie przeziębieniu, zmniejszy objawy infekcji i pomoże organizmowi odprężyć się po stresie, jakim było przemarznięcie.
  • Unikniemy przeziębienia po przemarznięciu, jeżeli do kąpieli dodamy olejek eukaliptusowy, który zapobiega rozwojowi infekcji dróg oddechowych. Możemy wykorzystać też olejek lawendowy, który działa odkażająco.

Źródła:

  1. Brzozowski, R. (red.) (2001). Vademecum lekarza praktyka. Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL.
  2. Heald, H. (red.) (2000). Uzdrawiająca moc witamin, minerałów i ziół. Warszawa: Przegląd Reader’s Digest.
  3. Churchill, S. (red.) (2011). Co robić w nagłych wypadkach. Warszawa: Przegląd Reader’s Digest.
Czy ten artykuł był pomocny?
TakNie

Podobne artykuły