Pobranie krwi dla wielu z nas stanowi poważny problem. Jak donosi portal medyczny healthline.com aż 20 proc. osób panicznie boi się igieł. Taką fobię przed igłami, strzykawkami i innymi ostro zakończonymi przedmiotami nazwano aichmofobią.
Ale zapewne równie wielu jest tych, którzy wcale nie boją się igieł, ale mają po prostu bardzo nieprzyjemne doświadczenia związane z procedurą pobrania krwi. Czasem przeżyli w punkcie zabiegowym okropne chwile, gdy pielęgniarka bezskutecznie próbowała znaleźć „dobrą” żyłę i pobrać z niej krew. Nic więc dziwnego, że na samą myśl o kolejnym kłuciu cierpnie im skóra.
Też masz taki problem? Odkładasz badania okresowe, wiesz i czujesz, że powinieneś to zrobić, ale bardzo się tego boisz? Oto rady, dzięki którym pobranie krwi przebiegnie szybciej i sprawniej.
Spis treści
Jak dobrze przygotować się do pobrania krwi?
1. Przed pobraniem krwi nawodnij organizm
Gdy jesteś odpowiednio nawodniona, naczynia krwionośne są elastyczne, ciśnienie krwi jest prawidłowe, a krew ma właściwą konsystencję – czyli jest odpowiednio rozrzedzona i szybko płynie. W takich idealnych warunkach pobranie krwi nie powinno sprawiać kłopotów.
Najczęściej wiele różnych oznaczeń wymaga pobrania krwi na czczo, więc do punktu pobrań udajemy się rano po całej nocy, gdy nie przyjmujemy płynów. Określenie „na czczo” wiele osób interpretuje jako nie tylko „bez jedzenia”, ale także i „bez picia”. A to nie prawda, bo wodę na czczo można pić. Niepicie wody skutkuje tym , że krew jest gęsta, ciśnienie stosunkowo niskie, a naczyniom krwionośnym brakuje sprężystości, i są „zapadnięte”. W takiej sytuacji pobranie krwi może być trudniejsze.
Możesz temu zaradzić, jeśli wieczorem, w dniu poprzedzającym zabieg, przed pójściem spać wypijesz ok. pół litra, a przynajmniej szklankę, niegazowanej, niskozmineralizowanej lub źródlanej wody (picie większych ilości wysokozmieneralizowanej wody mogłaby podnieść poziom potasu czy magnezu we krwi i zaburzyć wyniki).
Od razu po wstaniu z łóżka zacznij też popijać wodę – najlepiej co kilka minut, po małym łyku. Weź też ze sobą butelkę do punktu pobrań i pij wodę aż do chwili wezwania na pobranie krwi.
5 najważniejszych badań profilaktycznych, które powinnaś zrobić przynajmniej raz w roku
2. Ściskaj dłonie przed pobraniem krwi
Twoje żyły są wręcz niewidoczne? Pielęgniarce trudno w nie trafić? Możesz sobie pomóc, jeśli przyspieszysz krążenie krwi w ręce np. ściskając w dłoni miękką piłeczkę, lub po prostu mocno zaciskając dłonie w pięści, rozluźniając (i tak na przemian).
Dzięki tym prostym ćwiczeniom żyły staną się bardziej widoczne, dzięki czemu pielęgniarce łatwiej jest dostać się do jej światła. Zaciskaj ręce w ten sposób wieczorem, a potem ściskaj rytmicznie piłeczkę rano, przez co najmniej 15 minut przed pobraniem krwi.
3. Nałóż na zgięcie łokcia krem znieczulający
Jeśli bardzo boisz się bólu, możesz miejscowo znieczulić miejsce wkłucia, nakładając warstwę kremu z lidokainą. Maść zakłada się z opatrunkiem okluzyjnym pół godziny przed zabiegiem, a tuż przed zabiegiem zmywa. Dobrze przestrzegać zasad użycia zaleconych przez producenta wg załączonej instrukcji na opakowaniu.
Uwaga! Przed nałożeniem kremu znieczulającego poproś pielęgniarkę, aby wskazała fragment skóry, na który opatrunek z maścią należy nałożyć. Nie ma sensu smarować zbyt dużej powierzchni ciała.
4. Porozmawiaj z pielęgniarką o swoich obawach
Jeżeli masz za sobą trudne doświadczenia z pobraniem krwi, powiedz o tym wcześniej w punkcie pobrań. Wytłumacz na czym polega problem. Doświadczone pielęgniarki potrafią wyczuć pod palcami nawet głęboko „schowane” żyły.
Zapytaj czy istnieje możliwość, żeby krew pobrała pielęgniarka anestezjologiczna, pediatryczna, chirurgiczna lub onkologiczna – specjalizują się one w „trudnych” pacjentach i potrafią znaleźć dobre miejsce do wkłucia, nawet wówczas gdy nikt inny go nie widzi.
5. Poproś o pobranie krwi za pomocą alternatywnego zestawu
Coraz częściej pobiera się krew automatycznym systemem próżniowym – specjalna igła jest podłączona do pojemnika próżniowego. Jest to nowoczesny i bezpieczny system, krew pobiera się bardzo szybko.
Ale zdaniem niektórych doświadczonych pielęgniarek, tzw „ igła motylek” czyli zestaw często używany do pobrań krwi u dzieci jest bardziej przyjazny dla pacjentów z tzw. cienkimi i kruchymi żyłami. Krótsza igła prowadzona doświadczoną dłonią w bardziej precyzyjny i mniej inwazyjny sposób narusza ciągłość tkanek. Może warto więc wypróbować ten sposób?
6. Wypróbuj pobranie krwi w pozycji leżącej
Podczas pobrania krwi kręci ci się w głowie i robi ci się słabo? Zapytaj, czy podczas zabiegu mogłabyś się położyć na kozetce. W pozycji leżącej nie będziesz się stresować, że za chwilę upadniesz, będziesz też bardziej rozluźniona, krew będzie swobodniej krążyć i łatwiej wówczas będzie ją pobrać.
Skaner pomaga wyszukać żyłę
W niektórych szpitalach) pielęgniarki mogą skorzystać z nowoczesnego sprzętu, jakim jest skaner żył (iluminator naczyniowy). Jest to bezpieczny, niewielki, przenośny detektor wykorzystujący promieniowanie podczerwone. Wystarczy go włączyć i przytrzymać w dowolnym miejscu ciała np. nad rękę, by zobaczyć pod skórą siatkę naczyń (do głębokości ok 8 mm). Dzięki temu można precyzyjnie trafić igłą w wybraną żyłę. Na razie jednak nie jest jeszcze wykorzystywany zbyt często.