Spis treści
Na co pomaga napar z szałwii i rumianku?
Rumianek pospolity (Matricaria chamomilla L.), nazywany lekarskim, pachnącym, prawdziwym, jak również rumianek rzymski (Chamaemelum nobile) słyną z właściwości leczniczych. Sięgamy po nie, zwłaszcza gdy dokuczają nam dolegliwości gastryczne. Oba zioła wzmagają bowiem wydzielanie enzymów trawiennych i rozluźniają mięśnie gładkie, co pomaga, gdy mamy niestrawność, wzdęcia, zaparcia i zgagę. Po dodaniu szałwii lekarskiej (Salvia officinalis) napar pomoże uporać się z bólem brzucha po zjedzeniu ciężkostrawnego posiłku, jak również – jeśli pijemy go regularnie – obniży poziom cukru we krwi. Na co jeszcze działa?
- Dzięki zawartości bisabololu i chamazulenu napar z rumianku działa przeciwzapalnie, stosowany zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie. W przypadku szałwii przeciwzapalne właściwości ma kwas rozmarynowy.
- Jako okład napar z rumianku i suszonych liści szałwii pomaga leczyć podrażnienia, oparzenia i owrzodzenia, przyspiesza gojenie ran i otarć.
- W przypadku atopowego zapalenia skóry działa łagodząco. Rumianek zawiera azuleny o działaniu antyalergicznym i przeciwhistaminowym, szałwia natomiast zapobiega nadkażeniom bakteryjnym i łagodzi stan zapalny. Ale uwaga! Najpierw sprawdźmy działanie naparu na niewielkiej powierzchni ciała, bo przy AZS skóra pozbawiona jest ochronnego płaszcza hydrolipidowego i jest szczególnie wrażliwa na wszelkie substancje, także naturalne.
- Nasiadówka z naparu rumiankowo-szałwiowego lub przemywanie nim okolic odbytu pomagają osobom cierpiącym na hemoroidy. Zarówno rumianek, jak i szałwia łagodzą podrażnienia, działają odkażająco i przeciwzapalnie, leczą uszkodzenia błon śluzowych.
- Ciepła kąpiel z dodatkiem naparu z rumianku i szałwii sprawdzi się, gdy mamy zapalenie pęcherza. Zresztą także picie naparu jest pomocne, bo działa moczopędnie (to usprawnia wydalanie bakterii z organizmu), rozkurczowo i detoksykująco.
- W przypadku stanu zapalnego jamy ustnej, dziąseł i gardła także sprawdzi się połączenie rumianku z szałwią. Oba zioła mają właściwości lecznicze, gdy zmagamy się z aftami i innymi problemami ze śluzówką jamy ustnej. Napar z szałwii i rumianku w formie płukanki do ust pomaga także na ból gardła.
Napar z szałwii i rumianku – przepis
Warto kupować zioła w sklepie zielarskim, który oferuje produkty z kontrolowanych upraw. Mamy wówczas pewność, że w zebranym surowcu rzeczywiście znajdują się lecznicze substancje.
Łyżkę suszonych kwiatostanów rumianku i szałwii zalewamy szklanką wrzątku, parzymy pod przykryciem przez 10 minut, tak aby wszystkie związki aktywne roślin mogły przedostać się do wody. Po przecedzeniu taki napar jest od razu gotowy do użycia zewnętrznie albo do picia. Jeśli chcemy „poprawić” smak naparu, można dodać do niego cytrynę i/lub miód.
Jak stosować napar z szałwii i rumianku?
Gdy mamy zapalenie pęcherza i kłopoty gastryczne
Napar z łyżki rumianku i łyżeczki szałwii, zalanych szklanką wrzątku, zaparzanych przez 10 minut i przecedzonych, warto pić, gdy jest jeszcze ciepły, 3 razy dziennie przez kilka dni – działa łagodnie i stopniowo.
Gdy boli nas gardło
Napar z łyżki szałwii i łyżeczki rumianku, zalanych niepełną szklanką wrzątku, zaparzanych przez 10 minut i przecedzonych, stosujemy jako płukankę kilka razy dziennie.
Gdy mamy hemoroidy
Zaparzamy po dwie torebki rumianku i szałwii, zostawiamy pod przykryciem na 10 minut, a następnie wlewamy napar do ciepłej wody przygotowanej na nasiadówkę (w dużej misce lub wannie). Siedzimy w niej około 15 minut. Tak przygotowany napar można stosować także do przemywania okolic odbytu.
Gdy mamy zapalenie okolic intymnych, dokuczają nam upławy
Zaparzamy w szklance wody 2 łyżki rumianku i łyżeczkę szałwii, po 10 minutach przecedzamy i wlewamy do miski, dodajemy 2–3 litry ciepłej wody – taką miksturę wykorzystujemy do podmywania się. Skoncentrowanego naparu, bez rozcieńczania, możemy natomiast używać do przemywania okolic intymnych, gdy mamy zapalenie sromu – załagodzi świąd i obrzęk.
Napar z szałwii i rumianku – przeciwwskazania
Rumianek uważany jest za jedną z najbezpieczniejszych roślin leczniczych – najstarszych i najlepiej przebadanych. Według klasyfikacji ESCOP (Europejskiej Spółdzielni Naukowej ds. Fitoterapii) koszyczek rumianku zaliczany jest do kategorii A, czyli do surowców roślinnych, które można stosować w czasie ciąży. Przyszłe mamy chętnie sięgają po niego, gdy dokuczają im poranne nudności, bo zapobiega wymiotom, jak również piją napar z rumianku między posiłkami, gdy – z powodu zmian hormonalnych – cierpią na zaparcia i kłopoty z wypróżnianiem. Zrezygnować z rumianku lub korzystać z niego z umiarem powinni jedynie alergicy uczuleni na rośliny z rodziny astrowatych.
Inaczej ma się sprawa z szałwią, z której powinny zrezygnować kobiety w ciąży i karmiące piersią, bo może hamować laktację. Napar z szałwii nie służy też osobom z nieżytem żołądka i chorobą wrzodową, które z kolei mogłyby korzystać z prozdrowotnych właściwości naparu z rumianku.
