Spis treści
Test ciążowy tylko w pierwszym dniu cyklu?
Chcesz zostać mamą i nie możesz doczekać się chwili, gdy na teście zobaczysz upragnione dwie kreski? A może nie planujesz dziecka, ale boisz się, że jesteś w ciąży, bo miałaś wielką ochotę na seks w okresie płodnym albo zdarzyło ci się zapomnieć pigułki antykoncepcyjnej? W obydwu tych, bardzo przecież różnych sytuacjach, jak najszybciej chciałabyś sprawdzić, czy spodziewasz się dziecka.
Najlepiej, by taka informacja dostępna była natychmiast, w ciągu kilku sekund, a co najwyżej minut. Tymczasem najczęściej powtarzana odpowiedź na pytanie „po jakim czasie można zrobić test ciążowy?” brzmi: w dniu spodziewanej miesiączki. To może być jeszcze dużo czasu! O wiele za długo! Sprawdzamy, czy naprawdę tak jest i czy jest możliwość (i sens) oznaczenia poziomu ciążowego hormonu wcześniej.
Po ilu dniach zrobić test ciążowy?
Jeśli masz regularny cykl miesiączkowy, którego długość jest „książkowa”, czyli wynosi 28 dni, to rzeczywiście jest duża szansa, że gdy wykonasz test rankiem, w dniu spodziewanej menstruacji, da ci on prawidłową i pewną odpowiedź.
Ale jeżeli twój cykl jest nieregularny, to nie to jest już wówczas takie proste. Wtedy najlepiej zastanowić się, kiedy mogło dojść do zapłodnienia i odczekać 7-10 dni. Tyle bowiem potrzeba, by zarodek zagnieździł się w błonie śluzowej macicy (endometrium) – dopiero wówczas nasz organizm zaczyna produkować ciążowy hormon beta HCG (gondotropinę kosmówkową).
Pamiętajmy, że termin stosunku niekoniecznie jest ten sam, co moment zapłodnienia – warto doliczyć 2-3 dni, gdyż tyle plemniki mogą przeżyć w drogach rodnych kobiety i dopiero po tym czasie dotrzeć do jajeczka.
Zatem najwcześniej można wykonać test ciążowy po 7 dniach od stosunku, jeśli odbył się on w dniu owulacji, albo po 8-10 dniach – jeżeli było to przed jajeczkowaniem. Ważne jest przy tym, by użyć tzw. porannego moczu (pobranego po minimum 5-6 godzinach przerwy w sikaniu), gdyż stężenie hormonu jest w nim największe.
Dwie kreski z niemal stuprocentową pewnością oznaczają ciążę (niezwykle rzadko zdarzają się testy fałszywie dodatnie), nawet wówczas, gdy druga linia jest cienka i mało widoczna. Jeśli jednak wynik będzie ujemny, nie oznacza to, że na pewno ciąży nie ma. Koniecznie trzeba powtórzyć test ciążowy po 1-2 dniach, bo być może ilość hormonu była początkowo zbyt mała, by wykrył go apteczny test.
Uwaga! Test ciążowy trzeba odczytywać dokładnie po takim czasie, jak jest opisane w ulotce – zwykle kilka minut. Druga kreska, która ewentualnie pojawi się następnego dnia nie oznacza ciąży.
Laboratorium dla niecierpliwych
Jeśli jednak potrzebna jest szybka i najbardziej w danej chwili wiarygodna odpowiedź na nasze pytanie, warto wykonać oznaczenie hormonu beta HCG we krwi. Jest to metoda znacznie czulsza, a to oznacza, że wykrywa niemal minimalną (5 mIU/ml) ilość tej substancji. Już po 7 dniach od zapłodnienia daje wynik w stu procentach pewny.
Takie badanie można zrobić w każdym laboratorium i w dowolnym momencie dnia (nie trzeba być na czczo). Bez skierowania kosztuje ok. 30-40 zł.
