Dorota Mirska

Medycyna chińska zakłada, że przez ciało każdego człowieka przepływa krew, limfa (jest to oczywiste także z punku widzenia medycyny zachodniej) oraz energia – qi.

Jak wygląda wizyta u medyka praktykującego medycynę zachodnią dobrze wiemy. Jeśli trafiasz do lekarza – powiedzmy z bólami kręgosłupa – ten będzie starał się dociec, co może być nie tak z samym kręgosłupem, że sprawia problemy.

Ponieważ podstawą medycyny chińskiej jest holistyczne podejście do pacjenta, wynika z tego druga ważna zasada: każdego chorego należy diagnozować i leczyć indywidualnie.

Leczenie będzie skuteczne tylko i wyłącznie wtedy, jeśli lekarz (zarówno taki trzymający się prawideł medycyny zachodniej, jak i wschodniej) postawi prawidłową diagnozę, czyli rozpozna, co dokładnie dolega choremu.

Zadaniem specjalisty medycyny Wschodu jest przede wszystkim PROFILAKTYKA, czyli utrzymanie równowagi w przepływie energii, co może zapobiec rozwojowi potencjalnych chorób.

Akupunktura jest najlepiej znaną spośród chińskich metod leczniczych. Polega na nakłuwaniu odpowiednich miejsc (punktów akupunkturowych) na ciele chorego w celu przywrócenia prawidłowego przepływu energii przez meridiany.

Medycynę chińską kojarzy się najczęściej z akupunkturą, ale jej podstawowe narzędzie terapeutyczne stanowią także zioła. Istnieją zasadnicze różnice między ziołolecznictwem, które znamy i stosujemy w Europie, a tym rozwiniętym w Chinach.

Właściwa dieta w medycynie chińskiej jest podstawą profilaktyki zdrowotnej, a także wspomaga proces powrotu do zdrowia i sprawia, że uzyskany efekt leczniczy będzie trwały.

Medycyna Chińska jest jednym z najstarszych sposobów leczenia na świecie. Szacuje się, że liczy sobie blisko 5000 lat. Najstarsze koncepcje leczenia były przekazywane z mistrza na ucznia w postaci ustnej – legend i przypowieści.

Według medycyny chińskiej energia płynie w ciele człowieka zgodnie z rytmami istniejącymi w naturze, takimi jak np. dzień i noc.