Pleśniawki wywołują grzyby z rodziny Candida. Najczęściej przytrafiają się dzieciom podczas ząbkowania, choć mogą je mieć nawet kilkudniowe noworodki. Zazwyczaj nie powodują poważnych komplikacji zdrowotnych, ale mogą dać się we znaki dziecku, a tym samym i mamie.
Spis treści
Pleśniawki – objawy
Wyglądają jak resztki mleka na dziąsłach, dlatego trudno je na początku dostrzec. Dopiero gdy stworzą w buzi malucha rodzaj kożucha (na języku i po wewnętrznej stronie policzków), rodzice nie mają wątpliwości, że dzieje się coś złego. Szczególnie, że chory maluch nie czuje się dobrze (zmiany w buzi bolą!): nie ma apetytu, popłakuje, jest marudny i kiepsko sypia. Jeśli nie zareagujemy w porę, problem będzie narastał i pleśniawki mogą objąć także gardło – pojawi się chrypka, a nawet gorączka i osłabienie. W skrajnych przypadkach tego typu zmiany w buzi mogą doprowadzić nawet do odwodnienia (pleśniawki mogą być tak bolesne, że dziecko nie będzie w stanie przełykać).
Pleśniawki – przyczyny
Pleśniawki najczęściej pojawiają się w wyniku zachwiania równowagi flory bakteryjnej (np. po antybiotykoterapii) lub jako efekt chwilowego osłabienia odporności. Często towarzyszą ząbkowaniu (łatwiej o nie, gdy maluch wszystko wkłada sobie do buzi) lub nawet zwykłemu przeziębieniu. Mogą również przenieść się z mamy na dziecko, np. w czasie porodu (wówczas winne są drożdżaki obecne w kanale rodnym matki) lub podczas karmienia piersią – grzyby z rodziny Candida mogą rozwijać się w uszkodzonej brodawce.
Sprawdź TUTAJ, jak poradzić sobie z problemem ząbkowania u niemowląt.
Leczenie pleśniawek nie jest trudne
Na początkowym etapie rozwoju infekcji zwykle wystarcza zakraplanie do buzi niemowlaka dostępnego bez recepty, odkażającego Aphtinu. Można również przemywać wnętrze jamy ustnej wacikiem namoczonym w naparze z szałwii (ale delikatnie, bo potarte pleśniawki krwawią i bolą!). Można także wspomóc się homeopatią. – W przypadku pleśniawek sprawdzają się m.in. homeopatyczny borax, homeopatyczna monilia albicans czy izopatyczny Albicansan. Ten ostatni warto także wcierać w sutki mamy – radzi dr Joanna Gzik, pediatra homeopata. Jeśli problem jest mocno nasilony, leczenie miejscowe i lekami bez recepty nie działa, konieczne może okazać się miejscowe lub doustne leczenie antygrzybiczne.
Co zrobić, by problem nie powracał?
W trakcie leczenie pleśniawek i po nim powinno się stosować do kilku ważnych zasad, dzięki którym łatwiej będzie uniknąć nawrotów choroby:
- Dbaj o czystość piersi – drożdżaki lubią wilgoć. Pilnuj więc, by stanik i wkładki laktacyjne zawsze były suche;
- Jak najczęściej wietrz piersi (gdy tylko masz możliwość chodź bez stanika);
- Pilnuj, by niemowlak prawidłowo chwytał pierś (musi mieć ją głęboko w buzi). To uchroni sutki przed zranieniami, które zwiększają ryzyko nadkażenia grzybiczego;
- Wyparzaj akcesoria, z którymi niemowlę ma do czynienia: butelki, smoczki, łyżeczki;
- Nigdy nie oblizuj smoczka dziecka;
- Często myj ręce;
- Jeśli dziecko zażywa antybiotyk, koniecznie podawaj mu osłonowo również probiotyk (antybiotykoterapia zwiększa ryzyko zakażenia drożdżakowego).
Pleśniawki u dorosłych? To ważny sygnał
Nawracające i dokuczliwe pleśniawki u dorosłych mogą być objawem poważniejszej choroby. Jeśli więc dokuczają często, w pierwszej kolejności warto wykluczyć cukrzycę (konieczne jest badanie poziomu glukozy we krwi). Dobrze jest także wykonać badanie w kierunku wirusa HIV (zakażenia grzybicze często towarzyszą tej infekcji jako tzw. zakażenie oportunistyczne).
Z tego typu problemem mogą borykać się także osoby, które zażywają wysokie dawki leków obniżających pH układu pokarmowego (cierpiące na wrzody żołądka, zgagę). Dlatego, choć leczenie pleśniawek u dorosłych przebiega podobnie jak u dzieci, dobry lekarz pierwszego kontaktu powinien takiemu choremu zlecić także dodatkowe badania.