Sezon na pomidory w pełni. Warto to wykorzystać i najeść się ich do syta, bo choć obecnie pomidory można kupić przez cały rok, najsmaczniejsze są te gruntowe, prosto z krzaka. Nasycone słońcem, idealnie czerwone warzywa o lekko słodkawym, czasem kwaskowym smaku (zależnie od odmiany) aż w 95% składają się z wody. Doskonale gaszą więc pragnienie latem. Zawierają niewiele cukrów – zaledwie 3,6 g w 100 g, mało białka i śladowe ilości tłuszczów, dlatego są niskokaloryczne. Średni pomidor (170 g) ma tylko 32 kcal.
Nic dziwnego, że to podstawowe składniki diet odchudzających i oczyszczających. Prócz tego w czerwonych owocach pomidora kryje się mnóstwo prozdrowotnych składników. Są wśród nich, m.in.: witaminy (beta-karoten, witamina C, E i witaminy z grupy B), składniki mineralne (potas, wapń, fosfor i magnez, a także żelazo, mangan, kobalt, miedź, cynk, brom, nikiel, jod, fluor i chrom) oraz inne substancje, które dbają o nasze zdrowie.
Spis treści
Pomidor chroni serce
Masz nadciśnienie, wysoki cholesterol, jesteś zagrożona chorobami serca i układu krążenia? Jedz przynajmniej 3-4 surowe pomidory lub wypijaj szklankę koktajlu pomidorowego dziennie. Wystarczy zmiksować 2-3 średnie pomidory z natką lub bazylią. Pomidory to bogate źródła potasu, który obniża ciśnienie tętnicze krwi, zapobiega obrzękom i wspomaga pracę serca. Zawarte w warzywie pektyny pomagają natomiast obniżyć poziom cholesterolu, co zapobiega chorobom serca i układu krążenia.
Pomidor na uspokojenie
Pomidorki koktajlowe to idealna przekąska dla każdego, zwłaszcza dla osób żyjących w ciągłym pośpiechu i stresie. Zabranie ich do pracy to żaden kłopot i samo zdrowie. 1-2 garście małych pomidorków to pokaźna porcja witamin z grupy B i bromu. Takie pomidorowe kuracje na ukojenie nerwów polecali dawniej psychiatrzy swoim pobudzonym pacjentom.
Pomidory dla urody
Soczyste pomidory mogą być doskonałym kosmetykiem dla dojrzałych kobiet. Okazuje się, że okłady ze świeżych plasterków na twarz i dekolt wyraźnie odmładzają skórę.
Likopen – życiodajny barwnik
W przeciwieństwie do większości warzyw, wartość odżywcza pomidorów wzrasta po ich przetworzeniu (ugotowaniu lub uduszeniu). A wszystko dlatego, że pomidory zawierają likopen. To intensywnie czerwony barwnik, który należy do grupy karotenoidów. W świeżych pomidorach jest on „uwięziony” w komórkach. Dlatego jedząc pomidory na surowo nie przyswoimy zbyt wiele likopenu.
Wystarczy jednak pokroić i ugotować pomidory (niszcząc komórki), by uwolnić dobroczynny barwnik. Jeśli do gotowania doda się odrobinę oleju, przyswajalność likopenu rośnie. Dlatego spożycie soku pomidorowego z przegotowanych pomidorów może prowadzić do trzykrotnego wzrostu poziomu likopenu we krwi. Zaś wypicie koktajlu ze świeżych pomidorów prowadzi do minimalnych zmian poziomu tego składnika we krwi.
Dlaczego warto jeść produkty bogate w likopen? Bo to jeden z silniejszych przeciwutleniaczy, które wymiatają z organizmu szkodliwe wolne rodniki, odpowiadające za nowotwory, choroby układu krążenia, utratę wzroku związaną z wiekiem, zapalenie stawów, czy szybsze starzenie się organizmu. Badania potwierdzają, że likopen może obniżać ryzyko zachorowania, ale też śmiertelności z powodu chorób sercowo – naczyniowych. Wykazano, np. że ryzyko zawału serca jest mniejsze u osób z wysokim stężeniem likopenu w organizmie nawet o 48 proc. do 60 proc.
Likopen to także skuteczny lek dla mężczyzn, bo korzystnie wpływa na funkcjonowanie gruczołu krokowego, zmniejszając nawet o ok. 50 proc ryzyko zachorowania na raka prostaty. Zaobserwowano także niższą zapadalność na związaną z wiekiem degenerację siatkówki (ARMD) u osób z wysokim poziomem likopenu.
Gdzie znajdziemy najwięcej likopenu (wartości w 100 g produktu)?
- Pomidory świeże – 3 mg
- Pomidorowy sos lub zupa – 6 mg
- Sok pomidorowy (gotowany) – 8 mg
- Morele suszone – 0,8 mg
- Arbuz świeży – 4 mg
Dotychczas nie ustalono dziennego zapotrzebowania na likopen. Jedyne rekomendacje jakie powstały, mówią o konieczności zwiększenia spożycia tego związku powyżej 5-10 mg na dzień. To tyle ile zawiera porcja makaronu z sosem, szklanka soku pomidorowego lub talerz zupy pomidorowej.
Uwaga! Mimo niewątpliwych zalet, nie wszyscy mogą delektować się do woli pomidorami. Lepiej ich unikać przy alergii, bo mogą wywoływać uczulenia. Powinny o tym pamiętać matki karmiące piersią. Także do diety niemowląt trzeba wprowadzać pomidor stopniowo i ostrożnie, co z mniejsza ryzyko pojawienia się alergii. Świeże warzywa, zwłaszcza jedzone ze skórką nie są też dobrze tolerowane przy refluksie i zgadze oraz wrzodach żołądka, bo mogą nasilać dolegliwości.
Warzywa ze skórką to także nie lada wyzwanie dla osób mających problemy z gryzieniem, np. seniorów. Dlatego pomidory przed zjedzeniem zawsze warto sparzyć wrzątkiem i zdjąć skórkę. Ostrożnie do jedzenia pomidorów powinny też podchodzić osoby cierpiące na choroby stawów i dnę moczanową. Pomidory należą do rodziny warzyw psiankowatych (tej samej co ziemniaki). Mogą one nasilać dolegliwości bólowe. Ze względu na zawartość potasu pomidorów lepiej unikać przy hiperkalemii (nadmiar potasu we krwi), która często towarzyszy chorobom nerek.
Pomidory w kolorach tęczy
Ostatnio w sklepach można znaleźć rozmaite odmiany pomidorów różniące się kolorem – od żółtych poprzez czerwone, brązowe (czekoladowe) i niedojrzałe zielone. Pod względem wartości odżywczych żółte i pomarańczowe nie różnią się specjalnie od tych czerwonych. Mają nieco mniej likopenu i są słodsze. Pomidory czekoladowe są bardziej zwarte i także niespecjalnie różnią się od tych tradycyjnych. Ostrożnie trzeba jednak podchodzić do jedzenia niedojrzałych zielonych pomidorów.
Nie zawierają one tylu substancji odżywczych, co czerwone, mają natomiast więcej substancji zwanej tomatyną, która u niektórych osób może powodować migreny. Uaktywnia się ona po skropieniu warzyw octem. Dlatego jedzenie znacznych ilości sałatki z zielonych pomidorów z sosem winegret nie zaleca się osobom ze skłonnościami do migren. Takich sensacji nie wywołują gotowane lub duszone zielone pomidory, ponieważ tmatyna pod wpływem temperatury traci wszystkie swoje szkodliwe właściwości.
Odmiany pomidorów
Oczywiście najlepsze są nasze polskie pomidory, zerwane prosto z krzaka, dojrzewające w gruncie na słońcu.
Odmian pomidorów jest mnóstwo. Najpopularniejsze odmiany pomidorów, które najczęściej pojawiają się w sklepach to:
1. Pomidory malinowe – duże mięsiste, soczyste pomidory o intensywnym malinowym kolorze, uważane za najsmaczniejsze. Doskonale nadają się do koktajli, sałatek, a także na przetwory, zwłaszcza na soki.
2. Pomidory śliwkowe, rzymskie – lekko korzenne w smaku i podłużne pomidory. Charakteryzują się grubymi i mięsistymi ściankami, dlatego nadają się na przeciery i keczupy. Dobre do marynowania w całości, suszenia oraz na sałatki i przeciery.
3. Pomidory koktajlowe cherry – małe, okrągłe, czerwone, słodkie i soczyste. Mogą być czerwone, żółte, pomarańczowe, ciemnoczerwone a nawet ciemnobrązowe. Idealne na przekąski np. z mozzarellą, do sałatek i do dekoracji. Najlepsze na surowo. Sprawdzą się na przetwory na zimę: marynowane, w zalewie czy kiszone. Można je wrzucić się na patelnię, na szybkie danie na ciepło np. jako dodatek do makaronu.
4. Pomidory daktylowe – drobne, o wydłużonym kształcie, przypominającym daktyle. Jędrne, twarde i słodziutkie. Dobre na przekąskę, zwłaszcza dla małych łasuchów. Najlepiej smakują na surowo, np. w sałatkach. Nadają się też do zrobienia soku i marynowania.
5. Pomidory Bawole serca – charakterystyczne pręgowane i duże pomidory. Ich miąższ jest delikatny i słodki. Polecane do sosów i przecierów.
Jak uprawiać pomidory w doniczce?
Pomidory na balkonie? Dlaczego nie! Taka przydomowa uprawa wcale nie jest trudna, poradzi sobie z tym nawet średnio doświadczony ogrodnik. Potrzebne będą: dobre odmiany pomidora, np. Awizo Balkoni Red, Batory, Etna F1, Piko F1 lub Pinokio. Doniczki duże, stabilne i ciężkie, w jasnych kolorach, o głębokości nie mniejszej niż 40 cm. Ziemia żywna i przepuszczalna, najlepiej ziemia ogrodnicza do uprawy warzyw dostępna w sklepach i centrach ogrodniczych. Nawozy, biohumus do podlewania.
Na spodzie doniczki konieczny jest drenaż, żeby woda nie spływała za szybko przez otwory w dnie. Rośliny powinny mieć podporę, np. palik lub kratkę, by nie przewróciły się na wietrze.
Jak posadzić pomidory na balkonie?
Nasiona można kupić w centrach ogrodniczych lub supermarketach. Wysiać je: od połowy marca do połowy kwietnia. Wschodzą po mniej więcej tygodniu. Skrzynkę postawić na dobrze oświetlonym oknie. W czasie kiełkowania temperatura nie powinna być niższa niż 20°C. Po ukazaniu się pierwszego właściwego liścia, pikować siewki do pojemników, np. jednorazowych kubeczków, po jogurcie itp. Czas na produkcję rozsady nie powinien przekroczyć 2 miesięcy. Starsze rośliny znacznie gorzej się przyjmują.
Można też kupić gotowe rozsady. Wsadzić je do właściwych doniczek i ustawić w dobrze nasłonecznionym miejscu, w przeciwnym razie owoce będą małe, kwaśne i słabo wybarwione.
Podlewać rano lub wieczorem, co 2–3 dni, a w upalne lato nawet codziennie. W chłodniejsze dni podlewać rzadziej, ale obficie. Zwracać uwagę, aby strumień wody nie był skierowany na liście. Sprawdzać wilgotność ziemi. Stosować długo działający nawóz wieloskładnikowy. W okresie wzrostu pomidory można podlewać roztworem biohumusu. Wyłamywać przyrosty boczne, zwłaszcza u odmian wysokich. Dzięki temu roślina skupia się na wytwarzaniu owoców, a nie na produkcji zielonej masy liści.
Sprawdź przepisy na letnie przetwory z soczystych pomidorów.