Spis treści
Fototerapia w depresji
Od wieków ludzie obserwowali, że dostępność światła dziennego wpływa na ich funkcjonowanie. Naukowcy potwierdzili, że światło wpływa na funkcjonowanie mózgu, a w szczególności szyszynki, odpowiedzialnej za regulację dobowego rytmu snu i czuwania.
Już wiele lat temu psychiatrzy zauważyli, że jesienią i zimą, kiedy dzień jest krótki, a światła słonecznego mało, przybywa pacjentów z zaburzeniami nastroju. U niektórych z nich nastój poprawia się samoistnie z nadejściem wiosny, ale zaburzenia nawracają w kolejnych sezonach jesienno-zimowych. W takiej sytuacji psychiatrzy mówią o chorobie afektywnej sezonowej (ChAS) lub depresji sezonowej (SAD – seasonal affective disorder).
Ponad trzydzieści lat temu podjęto pierwszą próbę leczenia tego schorzenia światłem sztucznym. Skuteczność fototerapii w leczeniu depresji zimowej została potwierdzona w wielu badaniach klinicznych. Testowano różne rodzaje światła, ale najskuteczniejsze okazało się światło białe oraz zielone. Najlepsze efekty dała terapia światłem o natężeniu 2500 luksów przez 2 godziny na dobę, ewentualnie 10 000 luksów przez pół godziny na dobę. Taki efekt można uzyskać przy użyciu specjalnej lampy o mocy 200–300 W. Kuracja powinna trwać 7–14 dni.
Leczenie światłem jest bezpieczne. Działania niepożądane występują rzadko i są stosunkowo łagodne. Mogą to być np. drażliwość, bóle oczu, bóle głowy, karku. Zwykle mijają samoistnie po kilku dniach stosowania fototerapii.
U osób cierpiących na ChAS fototerapia może być alternatywą dla stosowania leków antydepresyjnych. Jest szczególnie zalecana pacjentom, którzy z różnych powodów nie mogą ich stosować, np. kobietom w czasie ciąży. Może być też wykorzystana jako metoda wspomagająca farmakoterapię. Badania potwierdzają, że połączenie tych metod leczenia zwiększa jego skuteczność.
Fototerapię próbowano także stosować u cierpiących na inne rodzaje depresji niż depresja sezonowa, jednak tu wyniki nie były już tak obiecujące. Najczęściej korzyści z leczenia światłem odnosiły kobiety w ciąży oraz pacjenci w podeszłym wieku przyjmujący wiele innych leków z powodu chorób przewlekłych.
Prof. Aleksandra Lesiak: terapia niebieskim światłem na zmęczenie pocovidowe
Fototerapia na bezsenność
Kuracja z użyciem lampy do fototerapii może pomóc również w leczeniu bezsenności. Emitowane przez nią światło pomaga w regulacji rytmu dobowego opartego na wydzielaniu melatoniny nazywanej „hormonem snu”. Gdy jej wydzielanie jest zaburzone, mogą pojawić się problemy z zasypianiem, które w czasie dnia skutkują sennością i zaburzeniem koncentracji.
W tym przypadku najlepiej zastosować fototerapię w domu w godzinach wczesnoporannych. Na rynku są specjalne budziki świetlne do terapii światłem wyposażone w lampę naśladującą świt. Można je zaprogramować tak, aby światło włączało się jeszcze przed przebudzeniem. Światło emitowane przez budzik świetlny jest dla mózgu bodźcem, aby przestawić się na tryb dzienny.
Światłoterapię można wykorzystać także wtedy, kiedy budzimy się zbyt wcześnie i nie możemy doczekać się poranka. Zwykle jest to połączone ze zbyt wczesnym zasypianiem. Osobom, które chciałyby wydłużyć swoją wieczorną aktywność i w ten sposób uniknąć przedwczesnego wybudzenia, specjaliści zalecają fototerapię w godzinach wieczornych.
Światłoterapia leczy skórę
Łuszczyca, łysienie plackowate, bielactwo, wyprysk oraz liszaj płaski to schorzenia skórne, w których leczeniu pomaga światłoterapia. Terapia światłem polega na naświetlaniu specjalną lampą do fototerapii emitującą promieniowanie ultrafioletowe typu A (lampa PUVA) lub B.
Naświetlania przynoszą stymulujący i regenerujący oraz przeciwzapalny efekt poprzez ograniczenie liczebności komórek zapalnych w skórze. W przypadku zastosowania UVA pacjent musi na godzinę przed zabiegiem fototerapii przyjąć lek światłouwrażliwiający (psoralen).
Leczenie za pomocą światłoterapii odbywa się pod kontrolą lekarza, który decyduje o liczbie i długości naświetlań. Seanse zwykle odbywają się 2–3 razy w tygodniu i trwają kilkanaście sekund. Leczenie światłem przeprowadza się w kabinie przypominającej solarium. Należy pamiętać, że działanie leku światłouwrażliwiającego utrzymuje się od 24 do 48 godzin. W tym czasie trzeba chronić skórę i oczy przed słońcem, używając preparatów z wysokim filtrem.
Czy sztuczne światło nam szkodzi?
Fototerapia w kosmetyce
W celu przyspieszenia regeneracji skóry po zabiegach medycyny estetycznej, a także w przypadku blizn, rozstępów i cellulitu czy zmian trądzikowych lub rumienia, lekarze często zalecają fototerapię światłem LED. Ten rodzaj światła stymuluje mitochondria, które są centrami energetycznymi komórki, przyspieszając w ten sposób procesy regeneracyjne i ograniczając stan zapalny poprzez działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne. Światłoterapia ma też działanie przeciwstarzeniowe.
Naświetlania trwają zwykle 10–30 minut. Leczenie jest bezbolesne i nie powoduje efektu przegrzania skóry. Efekt działania światła LED jest związany z długością fali świetlnej. I tak:
- światło czerwone (długość fali 635 nm) przyspiesza metabolizm komórek, łagodzi stany zapalne i wspomaga leczenie ran, a także redukuje zmarszczki i przebarwienia
- światło zielone (o długości fali 525 nm) przyspiesza gojenie oraz hamuje produkcję melaniny odpowiedzialnej za powstawanie plam i przebarwień
- światło niebieskie (415 nm) ma silne działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne, co sprawdza się w leczeniu trądziku
- światło żółte (590 nm) pobudza syntezę kolagenu oraz poprawia natlenienie komórek, dzięki czemu działa przeciwstarzeniowo
Przeciwwskazaniem do terapii światłem LED jest m.in. ciąża, aktywna choroba nowotworowa, padaczka, przyjmowanie leków fotouwrażliwiających. Nie powinny jej stosować także osoby zażywające leki z izotretynoiną (wykorzystywane w leczeniu trądziku).
Fototerapia noworodka
Światłolecznictwo stosuje się również w oddziałach neonatologii do leczenia żółtaczki niemowlęcej. U noworodków to bardzo częsta przypadłość spowodowana nadmiernym stężeniem barwnika bilirubiny we krwi. Bilirubina jest produktem rozpadu matczynej hemoglobiny, a niedojrzała jeszcze wątroba dziecka nie jest sobie w stanie poradzić z jej metabolizmem.
Ponieważ utrzymywanie się wysokiego stężenia bilirubiny we krwi grozi uszkodzeniem komórek mózgowych, żółtaczkę niemowlęcą trzeba leczyć. Leczy się ją przy użyciu światłoterapii. Noworodek leży pod specjalną lampą do fototerapii emitującą niebieskie lub fioletowe światło (długość fali światła 420–500 nm).
Fototerapia ułatwia usunięcie bilirubiny z organizmu wraz z moczem i żółcią. Jest bezpieczna dla niemowlęcia. Jego oczy muszą być jednak zabezpieczone specjalnymi okularami do fototerapii. Trzeba też systematycznie kontrolować temperaturę ciała, aby nie dopuścić do przegrzania.
12 korzyści ze słońca – jakie są zalety opalania?
Źródła:
- Pudlo, M., Pudlo, R., Mrukwa-Kominek, E., Święcicki, Ł., Girczys-Połedniok, K. (2013). Miejsce fototerapii w leczeniu sezonowych zaburzeń depresyjnych. Okulistyka po Dyplomie, 3(2), 23–28. pobrane z https://podyplomie.pl/publish/system/articles/pdfarticles/000/014/897/original/23-28.pdf?1477402723
- Chojnacka, M., Święcicki, Ł. (2011). Ocena skuteczności fototerapii w leczeniu niesezonowych zaburzeń afektywnych. Postępy Psychiatrii i Neurologii, 20(1), 45–51. Pobrane z http://ppn.ipin.edu.pl/aktualne/2011/1/PPiN_1-2011_05.pdf