Wygląda jak okrągłe, żółte, maleńkie granulki. Po ugotowaniu mięknie i nabiera smaku podobnego do kukurydzy. Ale nie tylko dlatego warto po nią sięgać. Kasza jaglana jest bogata w białko, błonnik, witaminy z grupy B (w tym w kwas foliowy), E, K, a także w fosfor, mangan, magnez, miedź, fosfor, cynk, potas i selen. Jakby tego było mało, przypisuje się jej właściwości przeciwwirusowe i odśluzowujące. Nic tylko jeść ją regularnie, zwłaszcza że nie zawiera glutenu, co ważne nie tylko dla osób z jego nietolerancją – wszystkim szkodzi nadmiar pszenicy w diecie.
Do tego kasza jaglana jest wyjątkowo uniwersalna. Można ją podawać jako deser – pysznie smakuje na ciepło z owocami, cynamonem i bakaliami, dosłodzona odrobiną syropu klonowego. Można wykorzystywać ją do pieczenia ciast. Najprostszy przepis? Łączymy jej suche ziarna ze startymi jabłkami i cynamonem, mieszamy, pieczemy i gotowe. Świetnie sprawdza się jako składnik obiadów i sałatek, a także jako „lepiszcze” pasztetów wegańskich, bo skleja składniki podobnie jak jajka. Kaszę jaglaną warto też wykorzystywać do robienia kotletów. Będą ucztą dla podniebienia i dla oka, a nawet dla naszych bardzo wybrednych jelit.
Spis treści
Jak gotować kaszę jaglaną?
Po pierwsze: nigdy w plastikowej torebce. Po drugie: przed gotowaniem warto ją podprażyć na suchej patelni, żeby pozbyć się gorzkawych saponin, ale też aby nadać jej przyjemnego orzechowego posmaku. Co robimy? Suchą, niemytą kaszę jaglaną sypiemy na patelnię lub do garnka. Naczynie podgrzewamy i cały czas mieszając, czekamy, aż kasza zacznie się lekko (!) prażyć i dymić, a nad nią zacznie unosić się przyjemny zapach. Wtedy zdejmujemy naczynie z ognia i dopiero płuczemy kaszę. Potem zalewamy ją odpowiednią ilością wody – na jedną część kaszy dajemy dwa razy tyle wody – solimy i gotujemy ok. 15 minut, nie mieszając zbyt często. Można gotować ją krócej, ok. 10 minut, po czym wyłączyć grzanie, zakryć garnek i zostawić na ciepłym palniku. Kasza sama dojdzie, wchłonie wodę, będzie jasna i sypka. Można też przed gotowaniem dodać łyżkę masła. Ziarenka mniej się skleją, a smak będzie nieporównywalnie lepszy.
Czy trzeba moczyć kaszę jaglaną przed gotowaniem? Nie jest to konieczne, ale warto. Długie trzymanie jej w zimnej wodzie (podobnie jak większości ziaren) nie tylko oczyszcza ją i pozbawia gorzkawych saponin, lecz także sprawia, że dochodzi do hydrolizy kwasu fitynowego. Namoczona kasza jaglana jest więc łatwiejsza do strawienia, a składniki w niej zawarte lepiej się wchłaniają.
Z czym można zrobić kotlety z kaszy jaglanej?
Wybór dodatków, jakie można zestawić z kaszą jaglaną, jest ogromny. Granicę stawia tylko wyobraźnia. Wielką zaletą kaszy jest bowiem jej neutralny, łagodny smak – o ile jest dobrze ugotowana. Świetnie smakuje ze wszystkimi warzywami, ziołami, przyprawami, serami czy jajkami. Gotowe kotlety można podawać z dowolną surówką, jako wypełnienie domowych hamburgerów czy z ziemniaczanym puree.
UWAGA: Kotlety z kaszy jaglanej można smażyć, jak i piec. Smażone mają więcej amatorów ze względu na smak, pieczone są zdrowsze. Jeśli decydujemy się na umieszczenie ich w piekarniku, pamiętajmy, by dodać do masy odrobinę tłuszczu, można też wierzch kotletów skropić olejem. Układamy je na wyłożonej papierem blasze i pieczemy w 180-200 stopniach Celsjusza przez ok. 20 minut, aż się apetycznie zarumienią.
Kotlety z kaszy jaglanej i kalafiora
To jeden z najbardziej popularnych i do tego prostych przepisów.
- kalafior, ok. 500 g
- 1/3 szklanki suchej kaszy jaglanej
- 2/3 – 3/4 szklanki bulionu warzywnego
- 1 jajko
- 2 łyżki bułki tartej
- posiekana natka pietruszki lub koperek
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa
- tłuszcz do smażenia
Gotujemy kalafiora. Osobno gotujemy kaszę – żeby była bardziej sycąca i smakowita, zalewamy ją nie wodą, a bulionem. W dużej misce rozgniatamy i mieszamy ugotowane produkty. Dodajemy przyprawy i zioła, wbijamy jajko. Wszystko wyrabiamy widelcem. Jeśli masa wyszła za rzadka, dodajemy nieco bułki tartej. Formujemy niewielkie okrągłe kotleciki i panierujemy w bułce tartej. Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy kotlety. Gotowe osączamy na ręczniku papierowym.
Zobacz również: Kasza jaglana z warzywami – wypróbuj nasz przepis na sycące, zdrowe danie
Kotlety z kaszy jaglanej i buraka (pieczone)
Jeśli przyjąć, że burak jest jednym z najzdrowszych warzyw, to duet buraczano-jaglany będzie szczytem obiadowych dobroci. Takie kotlety warto zrobić choć raz, choć jak mówią ich amatorzy: kto spróbował, będzie do nich wracał regularnie.
- 1-2 buraki
- pół szklanki suchej kaszy jaglanej
- 1/4 szklanki pestek słonecznika
- 2 łyżki sezamu
- 2 łyżki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- duży ząbek czosnku
- pół czerwonej cebuli
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżka natki pietruszki
- 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
- 1/2 łyżeczki startego imbiru, świeżego lub suszonego
- szczypta pieprzu cayenne
- sól, pieprz
- 2 łyżki oleju
Kaszę gotujemy, buraki ścieramy na grubych oczkach, cebulę kroimy drobno, świeżą natkę pietruszki siekamy, czosnek wyciskamy. Wszystkie składniki przekładamy do dużej miski, mieszamy i formujemy zgrabne kotleciki. Układamy na wyłożonej papierem blasze i pieczemy w 200 stopniach Celsjusza, aż się zrumienią, ok. 35 minut.
UWAGA: sok z buraka bardzo barwi. Do mieszania masy i lepienia kotletów warto założyć rękawiczki lub torebki foliowe na ręce, żeby oszczędzić sobie żmudnego szorowania dłoni.
Kotlety z kaszy jaglanej i cukinii
Chyba nie ma nikogo, kto by się nimi nie zachwycił. Są nie tylko smaczne, ale też niedrogie.
- 2 cukinie
- 1-2 marchewki (opcjonalnie)
- pół szklanki suchej kaszy jaglanej
- 1 jajko
- mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki zmieszanej natki pietruszki i koperku
- opcjonalnie: tymianek, oregano, szczypiorek
- dla amatorów: szczypta kminu rzymskiego
- bułka tarta do panierowania
- sól, pieprz
- olej do smażenia
Kaszę gotujemy, cukinię ścieramy na dużych oczkach, solimy i odciskamy na sicie z nadmiaru wody. Jeśli chcemy wersję z marchewką, ją także ścieramy na dużych oczkach. Cebulę siekamy i szklimy na oleju z wyciśniętym czosnkiem. Wszystko razem łączymy i mieszamy w dużej misce, dodajemy zioła, jajko, przyprawy. Formujemy kotlety i panierujemy je w bułce tartej. Jeśli masa będzie za rzadka, możemy do niej dodać nieco bułki. Kotlety smażymy na dużej patelni na rozgrzanym tłuszczu. Podajmy ciepłe, ale ostudzone też mają swoich amatorów.
UWAGA: nie jest to lekkostrawny, ale pyszny dodatek: ser mozzarella. Jego wiórki lub kostki dodajemy do masy i smażymy razem. Niebo w gębie.
Kotlety z kaszy jaglanej curry
Są bardziej kaloryczne, ale zachwycają smakiem. Świetne na duży głód, nie tylko dla fanów orientalnych przypraw.
- 1/2 szklanki suchej kaszy jaglanej
- 1 jajko
- 3 łyżki mieszanych ziół, np. natki pietruszki, kolendry, bazylii
- 1/3 szklanki tartego parmezanu lub grana padano
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- 1/4 łyżeczki ostrej papryki
- 1 łyżeczka mieszanki curry
- 3 łyżki mąki kukurydzianej do panierowania
- tłuszcz do smażenia
Ugotowaną i wystudzoną kaszę mieszamy z pozostałymi składnikami. Formujemy kotleciki i obtaczamy w mące. Smażymy na rozgrzanej patelni. Gorące odsączamy na papierowym ręczniku. Smacznego!