Strona główna DzieckoZdrowie dziecka Zdrowe zęby u niemowlaka

Zdrowe zęby u niemowlaka

autor: Dorota Mirska Data publikacji: Data aktualizacji:
Data publikacji: Data aktualizacji:

Jeśli chcesz, żeby twoje dziecko miało mocne i zdrowe zęby, zacznij o nie dbać jak najwcześniej. Utrzymanie higieny jamy ustnej dziecka wydaje się proste i bezproblemowe? Tylko pozornie! Niektóre rady doświadczonej i uwielbianej przez dzieci stomatolog Marzeny Koperskiej z gabinetu Redental mogą cię naprawdę zaskoczyć. Sprawdź, jak zadbać o zęby u niemowlaka.

Strona główna DzieckoZdrowie dziecka Zdrowe zęby u niemowlaka

Podczas gdy na świecie dzieci z próchnicą z roku na rok jest coraz mniej, w Polsce jest odwrotnie – niemal 9 na 10 dzieci ma próchnicę! Jest to więc naprawdę poważny problem, z którym jako społeczeństwo, zupełnie sobie nie radzimy. Tymczasem zaniedbane uzębienie to poważny problem medyczny – chore zęby przyczyniają się do rozwoju rożnych chorób – serca, infekcji uszu, zatok itd. Ale także – psychologiczny. Jak mówi psycholog Małgorzata Ohme, dzieci, które mają nie wyleczone zęby czują się wśród rówieśników niepewnie, nie chcą się uśmiechać – za wszelką cenę chcą uniknąć nieprzychylnych komentarzy. Nie tylko cierpią więc fizycznie, ale i psychicznie – zamykają się w sobie, izolują od innych.

Wyniki Ogólnopolskiego Monitoringu Stanu Zdrowia Jamy Ustnej i Jego Uwarunkowań,  realizowanego co roku od 1997 r.  pokazują, że częstość występowania próchnicy wykazuje tendencję wzrostową wraz z wiekiem dziecka, od 41,1% u dzieci w wieku 3 lat (2017 rok), 76,8% w grupie dzieci 5-letnich (2016 rok), 81,6% w grupie 6-letnich (2018 rok), 89,4% 7-letnich (2016 rok), aż do 93,2% u młodzieży 18-letniej (2017 rok).

Poprosiliśmy więc doświadczonego stomatologa Marzenę Koperską o kilka, bardzo konkretnych rad – co my, rodzice możemy zrobić, żeby nasze dzieci miały zdrowe, piękne ząbki.

1. W piątym miesiącu ciąży idź do dentysty

Oczywiście stomatologa podczas 9 miesięcy koniecznie trzeba odwiedzać regularnie, ale w piątym miesiącu taka wizyta jest obligatoryjna! Otóż w tym czasie podczas życia płodowego twojego dziecka tworzą się zawiązki zębów mlecznych. Będą mocne, jeśli maluch otrzyma wystarczająco dużo wapnia. –  A skąd rozwijające się dziecko czerpie ów pierwiastek? Wcale nie z tego co matka zje – jak pozornie mogłoby się wydawać – ale pobiera go z jej kości, a przede wszystkim z zębów mamy – tłumaczy Marzena Koperska. – Podczas 5 miesiąca życia płodowego gdy ma miejsce tzw. pierwszy wychwyt wapnia, błyskawicznie może dojść do odwapnienia i osłabienia uzębienia kobiety. Dlatego w tym okresie polecam przyszły mamom nakładanie na zęby pianki wapniowo-fluorowej. Dzięki temu prostemu zabiegowi to co dziecko „zabierze”, zostanie szybko uzupełnione. I będzie wilk syty i owca cała – obydwoje otrzymają tyle tego cennego pierwiastka, ile będę potrzebować. Oczywiście warto także włączyć do diety przyszłej mamy na stałe produkty bogate w wapń (sezam, mak, jogurty, migdały, sardynki itd.)

Kiedy warto iść z niemowlakiem do okulisty?

2. W 3-4 miesiącu po narodzinach dziecka: konieczna wizyta u stomatologa

To drugi krytyczny moment, czyli kolejna faza wychwytu wapnia. Jeśli karmisz maluszka piersią, warto pokryć swoje zęby pianką wapniowo-fluorową, a przy okazji dokonać przeglądu stomatologicznego.

3. Nie czyść dziąseł dziecka

W wielu miejscach można przeczytać poradę, żeby po karmieniu piersią przecierać dziąsła maluszka (który jeszcze nie ma ząbków) pieluszką tetrową zmoczoną w przegotowanej wodzie. – Nie tylko nie ma to najmniejszego sensu – twierdzi Marzena Koperska – ale może być wręcz szkodliwe. Naruszymy delikatną strukturę śluzówki, doprowadzimy do mikrouszkodzeń. Mleko mamy w żaden sposób nie zaszkodzi ani jakie ustnej maluszka, ani nie wpłynie negatywnie na rozwój jego zębów. Zawiera za to mnóstwo dobroczynnych, gojących, antybakteryjnych składników, które dziecku są potrzebne.

4. Pierwsze ząbki – pierwsza wizyta u stomatologa

Do stomatologa warto pójść z dzieckiem po pierwszych urodzinach – wówczas bowiem pojawia się 8-12 z 20 mlecznych ząbków. Najpóźniej, zanim skończy 2 lata (jeśli do tej pory nic w rozwoju jego uzębienia nie wzbudzi niepokoju rodziców). Powinna to być tylko i wyłącznie wizyta adaptacyjna. Warto poszukać specjalisty, który specjalizuje się w przyjmowaniu małych pacjentów lub po prostu takiego stomatologa, który dzieci lubi, ma do nich serce, dobre podejście i cierpliwość. Dobrze, gdyby gabinet miał kamerę wewnątrzustną – malec chętnie zobaczy na ekranie, jak wyglądają zęby mamy, czy jego własne. Pierwsza wizyta powinna trwać dość długo – warto zarezerwować więcej czasu. Lekarz powinien spokojnie, bez pośpiechu pokazywać różne fajne sprzęty – podmuchać strumieniem powietrza na rączkę, nalać wody do kubka, a na koniec oczywiście wręczyć dyplom i naklejki, które potem dzielny pacjent będzie mógł wklejać w specjalnym albumie.

Takie tricki motywacyjne zachęcą dziecko do kolejnych wizyt. – Dobrze, żeby w trakcie takiej wizyty dentysta poinstruował rodziców w jaki sposób powinni czyścić ząbki dziecku – tłumaczy dalej Marzena Koperska. – Świetnie się sprawdza model szczęki: zarówno dzieci jak i rodzice znakomicie się zazwyczaj bawią, kiedy pokazuję całej rodzinie jak zębiska kłapią, jak je prawidłowo szczotkuję (dolną szczękę od dziąsła w górę, a górną – od dziąsła w dół, ruchem wymiatającym), kiedy demonstruję jak delikatnie należy to robić. Rodzicom często wydaje się, że znakomicie czyszczą dziecku zęby, ale… hmmmm, często okazuje się, że wiedzę zawsze warto pogłębić. 🙂 Warto uczyć dziecko od najmłodszych lat, jak ważne jest prawidłowe szorowanie ząbków. Takie lekcje z dzieciństwa procentują na całe życie.

Zęby u niemowlaka - jak o nie dbać?

5. Wizyty kontrolne u dentysty zaplanuj raz na trzy miesiące

Szkliwo mlecznych zębów jest delikatne – jeśli zostanie zaatakowane przez próchnicę, zmiany mogą następować bardzo szybko. Tymczasem zależy nam, żeby wykryć nawet najmniejszą plamkę i wyleczyć, ponieważ wówczas odbędzie się to bezboleśnie. Im bardziej zaawansowana próchnica tym trudniejsze i mniej przyjemne leczenie. Lepiej, żeby dziecko zachowało w pamięci wizyty u stomatologa, jako ciekawe wydarzenie i nie kojarzyło ich z bólem. – Oczywiście u dzieci także stosujemy znieczulenie, jeśli trzeba – tłumaczy Marzena Koperska – ale nikt nie lubi kłucia. Oszczędźmy więc tego dzieciom i leczmy zęby bezboleśnie.

6. Im później dziecko zacznie samo myć zęby – tym lepiej

– Taka rada może dziwić – mówi Marzena Koperska. – Zachęcamy przecież dzieci do samodzielności: żeby same nauczyły się jeść, korzystać z nocnika itd. Ale akurat w przypadku higieny jamy ustnej jest odwrotnie. Przede wszystkim maluch nigdy nie umyje sobie ząbków tak dobrze i tak starannie, jak zrobią to troskliwi rodzice. Ale równie ważne jest to, że dziecko nauczone współpracy z dorosłym, tego, że otwiera buzię, a ktoś manewruje mu w ustach jakimś sprzętem, z większym zaufaniem i otwartością podejdzie do wizyt w gabinecie stomatologicznym. Nie będzie dla niego problemem, żeby otworzyć szeroko buzię, pozwolić postukać w zęby, pooglądać, użyć narzędzi stomatologicznych.

Dzieci, które same zajmują się higieną jamy ustnej często mają problem w gabinecie, bo interwencja stomatologa jest przez nie odczuwana jako naruszenie granic własnego ciała – boją się, protestują. Namówienie ich do współpracy oczywiście jest możliwe, ale wymaga czasu, czasem zabaw i rozmów podczas kilku wizyt. A czas, w którym zaczniemy leczenie w przypadku zębów mlecznych jest niezwykle ważny.

7. Miękka, zwykła szczoteczka

Najlepiej szczotkować ząbki dziecku zwykłą, manualną szczoteczką o miękkim włosiu. Teoretycznie od 3 r. ż. można stosować szczoteczki elektryczne. Ale jest to dużo droższa opcja i jeśli ktoś regularnie używa tradycyjnej szczoteczki, dobrej pasty (przeznaczonej dla dzieci w określonej granicy wiekowej), będzie miał równie dobry efekt. Pamiętajmy, że małe dzieci nie powinny płukać jamy ustnej żadnymi płukankami ani używać nici dentystycznej.

8. Mleczne zęby do lakierowania

Kiedy tylko pokażą się mleczne ząbki można pokryć je leczniczym lakierem z fluorem. Koniecznie trzeba to zrobić jeśli widać na ząbkach przebarwienia albo odpryski. Lakier wzmacnia zęby i chroni je przed wystąpieniem próchnicy. Dobrze przylega do szkliwa, jest przezroczysty, zawiera dodatki smakowe, więc dzieci nie protestują kiedy się go nakłada. Przeciwwskazaniem do polakierowania ząbków jest uczulenie dziecka na fluor. Zabieg ten można powtarzać co pół roku lub co 3 miesiące. Jeśli stomatolog widzi taka potrzebę, może także nałożyć na mleczaki piankę nawapniającą.

Ważne! Naprawdę warto troskliwie leczyć i wzmacniać mleczne zęby, ponieważ objęte próchnicą mleczaki, przenoszą chorobę także na zęby stałe.

9. Kiedy warto zalakować zęby?

Lakowanie to uzupełnianie bruzd w zębach – dzięki gładkiej powierzchni, bakterie „zsuwają” się z nich, nie przylegają i ryzyko zachorowania na próchnicę zmniejsza się znacznie. Można pokryć lakiem zęby mleczne (jeśli zachodzi taka konieczność), natomiast koniecznie trzeba lakować pierwsze zęby stałe czyli szóstki, które pojawiają się ok 6 r. ż. dziecka.

Czy ten artykuł był pomocny?
TakNie

Podobne artykuły