Strona główna ZdrowieInfekcje bakteryjne i wirusowe Wirus Ebola – czy zagraża nam kolejna pandemia?

Wirus Ebola – czy zagraża nam kolejna pandemia?

autor: Dominika Bagińska Data publikacji: Data aktualizacji:
Data publikacji: Data aktualizacji:

Historia epidemii tego wirusa to materiał na przerażający film. Śmiertelność wynosi blisko 90 proc., a największe zagrożenie epidemiologiczne stanowią zmarli. Wprawdzie gniazdem Eboli jest Afryka, ale czy na pewno jesteśmy bezpieczni?

Strona główna ZdrowieInfekcje bakteryjne i wirusowe Wirus Ebola – czy zagraża nam kolejna pandemia?

Przyzwyczailiśmy się myśleć, że śmiertelne choroby zakaźne to nie nasz problem. Zwłaszcza, gdy media donosiły o zarazach, które dotknęły biedne, dalekie, egzotyczne kraje. Jednak po pandemii koronawirusa z Wuhan cały świat inaczej patrzy na sprawę. Kiedy już wiemy, na czym polega walka z zakażeniami, co oznacza kwarantanna, jak wygląda izolacja społeczna, możemy sobie wyobrazić, z czym wiązały się epidemie wirusa Ebola w Afryce.

Septyczne afrykańskie obrzędy

Największe wrażenie robi chyba informacja, że szczególnie zakaźne są zwłoki, zwłaszcza tuż po śmierci. Tymczasem tradycyjny afrykański pochówek polega na ceremonii mycia ciała zmarłego przez członków rodziny i społeczności oraz dotykaniu i całowaniu go na pożegnanie.

Bardzo wiele początków lokalnych epidemii miało miejsce właśnie po pogrzebie. Niejednokrotnie z grupy kilkudziesięciu żałobników przeżywało kilka osób. Dlatego władze regionów dotkniętych największą zachorowalnością musiały przeforsować zmianę obrządku przeprowadzanych pogrzebów.

Wioska afrykańska - czy obrzędy pogrzebowe zagrażają bezpieczeństwu związanym z wirusem Ebola?

Obecnie ceremonia wygląda tak, że ciało zawinięte w szczelny worek jest składane do dołu wyłożonego septycznym białym materiałem, całość przed zasypaniem spryskuje się chlorem. Także ekipa pogrzebowa musi mieć bezpieczne kombinezony, rękawice i ochronne gogle.

Pandemia – czym jest i jak przebiega?

Skąd się wzięła epidemia wirusa Ebola?

Czym jest wirus Ebola? To wirusowa gorączka krwotoczna, która występuje w Afryce Subsaharyjskiej. Skąd nazwa? Otóż pierwsze przypadki choroby zanotowano w 1976 r. w Sudanie i Zairze w dorzeczu rzeki Ebola.

W 2014 r. wybuchła pierwsza poważna epidemia choroby w Afryce Zachodniej (Gwinea, Sierra Leone, Liberia). Pierwszym zidentyfikowanym przypadkiem była 2-letnia dziewczynka mieszkająca w południowo-wschodniej prowincji Gwinei – Gueckedou. Dziecko miało prawdopodobnie kontakt z płynami ustrojowymi dzikiego zwierzęcia będącego rezerwuarem wirusa.

Wirus Ebola w ujęciu mikroskopijnym.

W latach 2018-2020 masowe zachorowania wystąpiły w Demokratycznej Republice Konga.

Naukowcy nie mają pewności, ale podejrzewa się, że wirus Ebola pochodzi od małp – z nich zakażenie przeniosło się na ludzi, co zapoczątkowało ognisko endemiczne choroby.

Do zakażenia gorączką krwotoczną wywołaną wirusem Ebola dochodzi poprzez:

  • bezpośredni kontakt z krwią, płynami ustrojowymi, wydzielinami i wydalinami chorego
  • przez kontakt z przedmiotami skażonymi wirusem: igły, strzykawki oraz wyposażenie medyczne do wielorazowego użycia
  • drogą kropelkową – zakażenie szpitalne

Lukrecja na koronawirusa – sprawdź, jak leczą chorych na COVID-19 chińscy lekarze.

Objawy gorączki krwotocznej Ebola

Objawy gorączki krwotocznej mogą pojawić się od 14 do 21 dni od momentu zakażenia wirusem Ebola. Sama choroba trwa około dwóch tygodni. Początkowo ma miejsce czas wylęgania wirusa (bezobjawowy), następnie pojawiają się objawy choroby:

  • nagła i wysoka gorączka, nawet pow. 40 stopni C
  • bóle głowy
  • bóle mięśni i stawów
  • zapalenie gardła
  • zapalenie przełyku z owrzodzeniami

Wirus Ebola - przyczyny i objawy.

Po kilku dniach dołączają dalsze objawy, takie jak:

  • suchy kaszel
  • grudkowata wysypka na skórze
  • krwotoki wewnętrzne
  • krwiste wymioty
  • krwawa biegunka

To szybko powoduje odwodnienie, zaburzenia gospodarki elektrolitowej i białkowej. Ostatecznie następuje skrajne wyczerpanie i gwałtowna utrata masy ciała chorego. Z powodu krwotoków wewnętrznych dochodzi do uszkodzenia wielu narządów. Może wystąpić zapalenie płuc, zapalenie wątroby (żółtaczka), zapalenie mięśnia sercowego, trzustki i nerek.

Z czasem chory zapada w śpiączkę i umiera – śmiertelność wynosi od ok. 60 do ok 90 proc. A jednak niewielka część pacjentów dochodzi do zdrowia – samoistnie. Nauka na razie nie wie, dlaczego.

Leczenie gorączki krwotocznej Ebola

Nie ma leku ani zarejestrowanej szczepionki na wirus Ebola (jest eksperymentalna, w fazie testów). Zwykle pozostaje jedynie leczenie objawowe chorego.

Przede wszystkim polega ono na nawadnianiu i stabilizowaniu gospodarki wodno-elektrolitowej. Podaje się też leki zmniejszające krwotoki, a także środki, które wspierają działanie układu krążenia oraz oddechowego.

Skąd się wziął wirus Ebola?

Konieczna jest też izolacja. Chory człowiek jest wysoce zakaźny dla swojego otoczenia. Personel medyczny musi zachować ścisłe zasady bezpieczeństwa.

Wirus Ebola ginie pod wpływem wysokiej temperatury, środków dezynfekcyjnych oraz promieniowania UV, natomiast nie jest wrażliwy na działanie niskich temperatur.

Aktualne zagrożenie wirusem Ebola

Według danych WHO obecnie trwa drugi największy rzut epidemii Eboli w Demokratycznej Republice Konga. Najnowsze dane z marca 2020 mówią o 3453 przypadkach zachorowań, 2264 zgonach, 1169 osobach wyleczonych.

Epidemia pojawiła się też w Północnym Kivu i w prowincjach Ituri. Kraje sąsiadujące podejmują stosowne kroki mające na celu opanowanie rozprzestrzenianie się choroby.

Wirus Ebola - czy zagraża światu kolejna epidemia?

Wirus na szczęście nie przedostał się poza kontynent Afryki. Natomiast może stanowić zagrożenie dla wszystkich osób odwiedzających rejony występowania epidemii. Ryzyko niesie też kontakt z osobą zakażoną. Dlatego zalecenia PZH mówią o konieczności kontaktu z lekarzem w takiej sytuacji. Dla dobrych rokowań bardzo ważne jest jak najszybsze zdiagnozowanie choroby i włączenie leczenia, aby zapobiec jej rozszerzaniu się.

Źródła:

Czy ten artykuł był pomocny?
TakNie

Podobne artykuły