Statystyczna Polka ma menopauzę, czyli ostatnią miesiączkę, tuż po 51. urodzinach. Jednak już kilka lat wcześniej większość kobiet odczuwa dolegliwości będące następstwem zaburzeń hormonalnych zapowiadających stopniowe wygasanie pracy jajników.
Spis treści
Czym jest okres okołomenopauzalny
O perimenopauzie, czyli kilkuletnim okresie poprzedzającym menopauzę, świadczą rzadsze miesiączki, które mogą być skąpe lub przeciwnie – krwotoczne, a także charakterystyczne dolegliwości. Najczęściej to uczucie przewlekłego zmęczenia, zaburzenia nastroju i problemy ze snem. Niestety, dolegliwości okołomenopauzalne nie ustępują zaraz po menopauzie, ale najczęściej utrzymują się przez kilka, a nawet… do 30 lat po ostatniej miesiączce (ten okres nazywamy postmenopauzą).
Okres okołomenopauzalny – objawy
Receptory estrogenowe są obecne nie tylko w macicy i pochwie, ale w całym organizmie. Także w skórze, narządach wewnętrznych, a nawet w mózgu. Gdy w organizmie kobiety zaczyna brakować produkowanych przez jajniki estrogenów, pojawiają się rozmaite dolegliwości. W perimenopauzie to najczęściej problemy ze snem, ciągłe zmęczenie, kołatania serca, czy obniżenie nastroju, które kobiety często mylą z depresją. Z czasem dołączają do nich uderzenia gorąca, zlewne poty, osłabienie pamięci i koncentracji, bóle stawów itp. Konfiguracja i natężenie objawów to kwestia indywidualna. Nierzadko są na tyle dokuczliwe, że pod ich wpływem kobiety rezygnują z pracy zawodowej i kontaktów towarzyskich.
Ginekolodzy podkreślają, że najskuteczniejszą formą łagodzenia dolegliwości okołomenopauzalnych jest hormonalna terapia menopauzy (HTM) dopasowana do potrzeb pacjentki. Jednak nie wszystkie kobiety zmagające się z dolegliwościami okołomenopauzalnymi mogą korzystać z HTM. Przeciwwskazaniem do jej stosowania są m.in. krwawienia z macicy o niewyjaśnionej przyczynie, wysokie ryzyko choroby zakrzepowo-zatorowej, źle kontrolowane nadciśnienie tętnicze, przebyty zawał serca lub udar mózgu, niestabilna choroba wieńcowa, choroba wątroby oraz estrogenozależny nowotwór (np. rak piersi), także w przeszłości. Większość kobiet nie ma przeciwwskazań do stosowanie HTM, a mimo to nie decyduje się na przyjmowanie hormonów w obawie przed zwiększonym ryzykiem raka piersi, zakrzepicą czy tyciem. Alternatywą dla preparatów hormonalnych są suplementy na bazie soi oraz ziół, a także napary ziołowe.
Koniczyna czerwona (Trifolium pratense)
Jest jednym z najczęściej stosowanych składników suplementów na dolegliwości okołomenopauzalne. Nie bez powodu! Koniczyna czerwona zawiera izoflawony (m.in. daidzeinę, formononetynę i biochaninę), określane mianem fitoestrogenów, czyli estrogenów roślinnych. Ich budowa przypomina budowę kobiecych estrogenów, dlatego w organizmie mogą łączyć się z receptorami estrogenowymi, tak jak kobiece hormony. Wiele osób regularnie zażywających suplementy na bazie koniczyny czerwonej lub przyrządzony z niej napar twierdzi, że skutecznie łagodzą uderzenia gorąca, poczucie ciągłego zmęczenia, stany depresyjne.
Ponadto koniczyna czerwona może pozytywnie wpływać na profil lipidowy (zmniejszać stężenie trójglicerydów i „złego” cholesterolu). Ma także właściwości moczopędne, dzięki czemu ułatwia pozbycie się nadmiaru wody zgromadzonej w tkankach, czyli przeciwdziała obrzękom, na które uskarża się wiele kobiet w okresie okołomenopauzalnym. Działa również przeciwzapalnie i przeciwświądowo, a także ogranicza demineralizację kości.
Pluskwica groniasta (Cimicifuga racemosa )
Obok koniczyny czerwonej to drugie z ziół najczęściej zalecanych na dolegliwości okołomenopauzalne, często występujące w składzie suplementów na menopauzę. Jej moc tkwi w izoflawonach (głównie formononetynie) oraz glikozydach triterpenowych. Substancje czynne zawarte w pluskwicy groniastej mogą łagodzić dolegliwości psychosomatyczne będące następstwem niedoboru estrogenów, a więc: uderzenia gorąca, obfite poty, kołatanie serca, drażliwość, zaburzenia nastroju, kłopoty ze snem.
Niepokalanek mnisi (Vitex agnus castus)
Niepokalanek jest znaną od wieków rośliną zalecaną na kobiece dolegliwości. Wykorzystuje się zarówno przypominający lawendę kwiat, jak i owoce o wyglądzie ziarenek pieprzu. Niepokalanek jest zalecany na wszelkie dolegliwości związane z zaburzeniami gospodarki hormonalnej, więc bolesne, zbyt skąpe lub zbyt obfite miesiączki, zespół napięcia przedmiesiączkowego (PMS), bolesność piersi, a także problemy z zajściem w ciążę. Ma działanie rozkurczowe oraz moczopędne. Dodatkowo niepokalanek łagodzi nadmierne napięcie nerwowe, a także pomaga utrzymać w dobrej kondycji pamięć i zwiększyć koncentrację.
Dzięgiel chiński (Angelica sinensis)
Przeciwbólowe, rozkurczowe i uspokajające właściwości korzenia dzięgiela chińskiego wykorzystywano już w starożytnych Chinach. Podawano go między innymi kobietom po porodzie oraz osobom z dolegliwościami trawiennymi. Uważano też, że napar z korzenia dzięgiela może korzystnie wpływać na stan wątroby, poprawiać metabolizm oraz wzmacniać odporność.
Zauważono również, że regularne picie naparu z dzięgiela reguluje cykl miesiączkowy, wpływa korzystnie na zaburzenia hormonalne i łagodzi dolegliwości kobiece, takie jak bolesne miesiączki czy suchość pochwy. Zawarte w korzeniu dzięgiela chińskiego fitoestrogeny mogą łagodzić dolegliwości związane z PMS czy menopauzą. Dodatkowo zawarty w nim kwas foliowy oraz witamina B12 mają korzystny wpływ na kondycję układu krążenia i wspomagają leczenie niedokrwistości.
Szałwia lekarska (Salvia officinalis)
Oprócz właściwości odkażających i ściągających szałwia lekarska łagodzi także dolegliwości związane z menopauzą, w szczególności zmniejsza potliwość i uderzenia gorąca. Zawarte w niej olejki eteryczne mają działanie uspokajające i nasenne. W dolegliwościach okołomenopauzalnych najlepiej sprawdza się napar z szałwii (1 łyżka suszu na kubek wrzątku). Dla spotęgowania efektu tonizującego warto szałwię pomieszać z melisą lub dziurawcem. Można przygotować też nalewkę z szałwii i melisy na bazie spirytusu lub białego, wytrawnego wina.
Olej z wiesiołka
Olej z wiesiołka jest znany ze swoich właściwości przeciwzapalnych i regulujących ciśnienie oraz stężenie cholesterolu we krwi. Zawarte w nim nienasycone kwasy tłuszczowe mają także korzystny wpływ na pracę mózgu i zdolności poznawcze (pamięć i uczenie się). Olej z wiesiołka łagodzi również kobiece dolegliwości, w tym te będące następstwem zmian hormonalnych w okresie okołomenopauzalnym. Ma również korzystny wpływ na stan skóry, włosów i paznokci, z którymi w okresie okołomenopauzalnym są problemy (skóra staje się sucha i traci jędrność, włosy przerzedzają się, a paznokcie łamią. Regularne zażywanie oleju z wiesiołka ma szansę poprawić ich stan, podobnie jak w przypadku osób chorujących na atopowe zapalenie skóry czy łuszczycę.
Środki ostrożności
Ziół zawierających fitoestrogeny nie mogą stosować kobiety chorujące na estrogenozależne nowotwory, a także przyjmujące leki o działaniu antyestrogenowym, jak tamoksyfen stosowany w leczeniu niektórych nowotworów. W przypadku pluskwicy groniastej ostrożność powinny zachować osoby cierpiące na choroby wątroby oraz nadciśnienie. Oleju z wiesiołka oraz korzenia dzięgiela chińskiego, ze względu na antykrzepliwe właściwości tych roślin, nie powinny stosować bez konsultacji z lekarzem osoby z obniżoną krzepliwością krwi oraz te zażywające leki przeciwzakrzepowe.