Strona główna ZdrowieZdrowe odżywianie Świąteczne przepisy last minute

Świąteczne przepisy last minute

autor: Portal NoZ Data publikacji: Data aktualizacji:
Data publikacji: Data aktualizacji:

Nie masz jeszcze gotowych dań na święta? Skorzystaj z naszych podpowiedzi! Zebrałyśmy ulubione przepisy naszych dziennikarek – niektóre tradycyjne, inne nieco unowocześnione. Barszczyk czerwony z rodzynkami, łazanki z tofu, postne racuchy… Na pewno zachwycą twoich bliskich! Smacznych świąt!

Strona główna ZdrowieZdrowe odżywianie Świąteczne przepisy last minute

Wigilijny barszczyk z rodzynkami i żurawiną

Lubię, gdy świąteczny barszczyk jest delikatnie słodki, ale też mocno winny. Nie przepadam natomiast za dodawaniem do niego octu. Gotowane rodzynki nadają zupie wspaniałej winności, podobnie jak żurawina. Ta ostatnia, ze względu na obecność witaminy C, utrzymuje piękny i nasycony kolor barszczu, co jest dodatkowym atutem. Oba składniki są idealnym zastępstwem dla octu. (Agnieszka Ż.)

Składniki:

  • 2 litry bulionu warzywnego
  • 7 dużych i ugotowanych w skórce buraków
  • 1 cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 łyżka masła
  • listek laurowy, ziele angielskie
  • łyżka rodzynek
  • łyżka domowej konfitury z żurawiny

Przygotowanie:

Do gotującego się bulionu warzywnego dodaj listek laurowy, ziele angielskie i rodzynki. Ugotowane wcześniej buraki obierz ze skórki, a następnie pokrój w duże kawałki i dodaj do wywaru. Gotuj ok. 15 minut, co jakiś czas mieszając. Cebulę oraz czosnek obierz i pokrój, a następnie podsmaż na łyżce masła. Dodaj je do barszczu pod koniec gotowania, dopraw do smaku solą, cukrem i pieprzem, a po 5 minutach wyłącz gaz, przykryj zupę i odstaw na 6–7 godzin do lodówki, by wszystko się przegryzło. Po tym czasie doprowadź barszcz prawie do wrzenia (pamiętaj, by go nie zagotować, bo straci kolor!), dodaj łyżkę konfitury z żurawiny (lub więcej) i dokładnie wymieszaj. Przed podaniem barszczyk przecedź.

Łazanki z kapustą i tofu

Kilka lat temu, kiedy byłam wegetarianką, z uporem szukałam bezmięsnych zamienników świątecznych potraw. Chciałam poczuć smak bigosu, który od zawsze gotowała moja mama. Łazanki z tofu okazały się strzałem w dziesiątkę! Od tamtej pory nieco zmieniłam przepis. Tofu przyprawiłam wędzoną papryką, a do gotującej się kapusty dorzuciłam suszone śliwki. Dzięki temu łazanki nabrały niezwykłego aromatu. Obecnie, pomimo że jem mięso, to w mojej świątecznej kuchni nadal goszczą wegetariańskie łazanki. Zastąpiły nawet tradycyjny bigos. Wskazówka: łazanki najlepiej smakują drugiego dnia. (Ania K.)

Składniki:

  • makaron łazanki lub kokardki
  • suszone grzyby
  • przecier pomidorowy (2 łyżki)
  • wędzone suszone śliwki (5–10 szt.) bez pestek
  • kostka tofu
  • kapusta kiszona
  • cebula
  • masło klarowane
  • przyprawy (sól, pieprz, ziele angielskie, liście laurowe, papryka wędzona)

Przygotowanie:

Dzień wcześniej namocz grzyby w dużej misce. Ważne, by najpierw grzyby dokładnie przepłukać. Wodę po namoczeniu zostaw do zalania kapusty kiszonej. Pokrojone grzyby podsmaż z cebulką na maśle. Kapustą kiszoną pokrój (możesz ją przepłukać, żeby nie była za kwaśna). Dodaj do grzybów i zalej wodą, w której się moczyły. Dorzuć suszone śliwki i gotuj pod przykryciem na małym ogniu, często mieszając, do momentu aż kapusta kiszona zmięknie i woda wyparuje (ja gotuję zwykle około 2 godziny). W międzyczasie pokrój tofu na drobne kostki, przypraw wędzoną papryką i wstaw do piekarnika nagrzanego na 180 stopni, żeby się zarumieniło – na około 20 minut. Ugotuj makaron al dente. Po odcedzeniu wrzuć makaron do kapusty, dodaj upieczone tofu, przecier pomidorowy i jeszcze chwilę gotuj pod przykryciem, by połączyły się smaki.

Kulebiak drożdżowy z kapustą i grzybami

W moim rodzinnym domu nie było kulebiaka na liście wigilijnych potraw. Może dlatego, że dla mojej mamy ciasto drożdżowe stanowiło wyzwanie. Po raz pierwszy jadłam kulebiak podczas wieczerzy wigilijnej u teściów. Posmakował mi tak bardzo, że poprosiłam o przepis moją teściową Barbarę. Okazało się, że ciasto drożdżowe wcale nie jest takie trudne. Dziś kulebiakiem zajadają się moje dzieci, które nie przepadają za karpiem i śledziami. W wersji last minute można wykorzystać farsz z kapusty i grzybów przygotowany do pierogów.

Choć kulebiak najlepiej smakuje zaraz po upieczeniu, to spokojnie można go podgrzać w piekarniku lub kuchence mikrofalowej (można wówczas dodatkowo posypać go żółtym serem). Doskonale smakuje z czerwonym barszczem.

W tym roku, z myślą o wigilijnych niejadkach, upiekę dwa kulebiaki: jeden tradycyjny, z kapustą i grzybami, a drugi z łososiem i koperkiem. Przepis na ciasto jest ten sam, ale zamiast farszu z kapusty i grzybów układam kawałki fileta z łososia (bez skóry i ości) posypane świeżym koperkiem i lekko posmarowane masłem. Wszystkim, którzy w czasie tegorocznych świąt po raz pierwszy spróbują kulebiaka, życzę smacznego! (Kasia)

Składniki na farsz:

  • garść suszonych grzybów leśnych
  • 1 średnia cebula
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 30 dag kapusty kiszonej
  • 5 dag masła
  • 1 białko jaja kurzego do posmarowania kulebiaka
  • 1 łyżeczka soli
  • nasiona kminku
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego mielonego

Składniki na ciasto:

  • pól szklanki mleka
  • 3 dag świeżych drożdży
  • 1 żółtko
  • 30 dag mąki pszennej
  • 8 dag miękkiego masła

Przygotowanie ciasta:

Rozpuść drożdże w kubku z ciepłym (nie gorącym!) mlekiem. Odstaw na kwadrans w ciepłe miejsce. Do miski wsyp mąkę, dodaj żółtko, masło i wlej mleko z drożdżami. Wyrabiaj ciasto, potem uformuj z niego kulę, umieść ją w posmarowanej oliwą misce, przykryj czystą ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na pół godziny. W czasie gdy ciasto rośnie, przygotuj farsz.

Suszone grzyby opłucz i namocz w misce z wodą (co najmniej przez 30 minut). Uwaga, nie wylewaj wody z moczenia grzybów! Następnie pokrój grzyby na mniejsze kawałki. Jeśli chcesz oszczędzić czas potrzebny na namaczanie, możesz zamiast tego zmielić grzyby na puder.
Cebulę drobno posiekaj i podsmaż na oliwie (cebula powinna być złota i miękka). Przełóż do garnka, dodaj opłukaną i pokrojoną kapustę kiszoną (nitki nie powinny być zbyt długie, aby wygodnie się jadło), i pokrojone grzyby lub grzybowy puder. Można dodać łyżeczkę kminku „na trawienie”. Zalej wodą z moczenia grzybów i gotuj około 20 minut. Dodaj masło, sól i pieprz.

Wyrośnięte ciasto wyłóż na stolnicę, podsyp mąką i rozwałkuj na prostokąt o wymiarach ok. 20 x 40 cm. Następnie rozłóż farsz, zostawiając z każdej strony niewielki margines (ok. 2 cm). Ciasto złóż na trzy części lub zwiń w rulon i lekko rozpłaszcz. Wierzch posmaruj roztrzepanym białkiem jaja i posyp nasionami kminku. Ułóż kulebiak na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz 35–40 minut w piekarniku rozgrzanym do temp. 180 st. C. Ciasto powinno mieć złoty kolor. Po wyjęciu z piekarnika poczekaj chwilę, aż ciasto odpocznie, a następnie pokrój w 2–3-centymetrowe plastry.

Zobacz także: Symbolika potraw wigilijnych

Sałatka śledziowa

Ta sałatka cieszyła się największym powodzeniem na spotkaniu świątecznym w jednej z redakcji, w której kiedyś pracowałam. Natychmiast wzięłam przepis od koleżanki Eli. Każdy, kto spróbuje tej
sałatki, dziwi się, że z niewyszukanych składników wychodzi coś tak pysznego.
Robię ją co roku na Wigilię, a choć kartka z przepisem dawno się gdzieś zapodziała, dobrze pamiętam składniki. Mimo to co roku dzwonię do Eli, by spytać o kolejność warstw. Bo to właśnie ona jest ponoć tajemnicą sukcesu tego dania! (Ola)

Składniki:

  • 0,5 kg śledzi wymoczonych z soli
  • litrowy słój ogórków konserwowych (obranych ze skórek)
  • 2 słoiczki marynowanych kurek, ewentualnie pieczarek
  • 3 cebule
  • oliwa z oliwek
  • ziele angielskie, liście laurowe, ziarna pieprzu (po kilka sztuk)

Wszystko pokrój w drobną kostkę (małe kurki można zostawić w całości). Na spód słoja włóż przyprawy, potem kolejno warstwy: cebula, ogórek konserwowy, śledź, grzyby marynowane. Powtórz. Zalej na koniec oliwą, wstaw do lodówki na 48 godzin. Przed podaniem na stół wymieszaj wszystkie składniki.

Sałatka jarzynowa (a właściwie ziemniaczana) inaczej

Podaję przepis, mój autorski, sprawdzony i zawsze wzbudzający zachwyt oraz zaskoczenie. Sałatka z batata i korniszonów z chili może być dobrym zamiennikiem poczciwej sałatki jarzynowej. Nie tylko ze względu na oryginalny smak, lecz także z powodu aspektu dietetycznego. Otóż słodkie ziemniaki może mają kaloryczność taką jak ziemniaki  – ok. 75 kcal – jednak znacznie korzystniejszy indeks glikemiczny. Gotowane ziemniaki mają IG 65, a bataty tylko 50. To oznacza, że po ich zjedzeniu glukoza rozkłada się w naszym organizmie wolniej i stabilniej. Tym samym zmniejsza się ryzyko napadów głodu i objadania się (co bywa konsekwencją diety bogatej w potrawy o wysokim IG). A więc jedz ze smakiem i bez obaw. A połączenie słodyczy batatów z ostrym i kwaśnym smakiem korniszonów chili – wrażenie niezapomniane! (Dominika)

Składniki:

  • duży batat ugotowany w mundurku – na odrobinę półtwardo
  • korniszony w słoiku z chili (zwłaszcza z mojego ulubionego dyskontu na literę L)
  • cebula czerwona
  • majonez lub opcjonalnie oliwa
  • sól, pieprz

Przygotowanie:

Zdejmij skórkę z ugotowanego batata i pokrój go w grubą kostkę. Cebulę poszatkuj na drobno, korniszony pokrój na kawałki – mniejsze lub większe, jak lubisz. Połącz składniki, dodając majonez lub oliwę (1–2 łyżki). Przypraw solą i pieprzem. I gotowe!

Postne racuchy

W domu mojej babci na Podlasiu w dniu Wigilii nie jadło się ciast – musieliśmy czekać na pierniki i makowce do pierwszego dnia świąt. Nie znaczy to jednak, że po kolacji nie było deseru! Gdy ze stołu powoli znikały wytrawne dania, babcia smażyła racuchy. Puszyste, gorące, posypane cukrem pudrem – to był prawdziwy rarytas! Prawdziwe postne racuchy przygotowywane były bez jajek i mleka. Jednak z czasem nawet babcia poluzowała nieco zasady, dzięki czemu placki były jeszcze bardziej delikatne i smaczne. Jeśli chodzi o proporcje składników, babcia zawsze dobierała je „na oko” – ważne, żeby ciasto miało odpowiednią konsystencję. (Jola)

Składniki:

  • 2–3 szklanki mąki
  • ok. pół kostki świeżych drożdży
  • szklanka mleka lub wody
  • cukier
  • 1 żółtko (opcjonalnie)
  • kieliszek wódki
  • olej do smażenia
  • cukier puder

Przygotowanie:

Wsyp mąkę do miski i zrób w niej na środku dołek. Drożdże rozetrzyj z cukrem, dodaj letnią wodę lub mleko, a gdy zaczną się pienić, wlej do mąki. Dodaj żółtko (jeśli używasz) i delikatnie wymieszaj. Przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia na 30–60 minut. W tym czasie ciasto powinno podwoić objętość. Przed smażeniem ponownie zamieszaj ciasto. Żeby placki nie nasiąkały tłuszczem, dodaj odrobinę alkoholu, np. czystej wódki. Nabieraj porcje ciasta łyżką i smaż na rozgrzanym oleju, aż będą puszyste i złociste. Podawaj posypane cukrem pudrem. Najlepiej smakują na ciepło!

Sernik z białą czekoladą na owsianym spodzie

Święta kojarzą mi się z zaspami śnieżnymi, zapachem lasu i aromatami kuchni. To są wspomnienia z dzieciństwa, które starannie w sobie pielęgnuję. Uważam, że nikt nie robi tak dobrego zawijanego drożdżowego makowca jak moja mama. Zrobienie tego ciasta wymaga czasu i serca. Ale święta to także sernik! Chętnie podzielę się przepisem na ten, który przygotowuje się się szybko, łatwo i z przyjemnością. Miło będzie, jeśli zaangażujesz do pomocy swoich bliskich. Niech ktoś rozkruszy ciasteczka (przyjemne zadanie dla małych rączek), ktoś inny ubije żółtka z cukrem, a kolejny pomocnik – pilnuje czasu wypieku. Bo co do tego, że efektu końcowego spróbują wszyscy, nie ma wątpliwości! (Weronika) 

Spód:

  • 300 g ciastek owsianych
  • 50 g masła (roztopionego)
  • pół tabliczki białej czekolady 

Masło roztop na bardzo małym ogniu, a gdy zacznie być płynne, dodaj czekoladę i delikatnie wymieszaj. Odstaw. Ciastka drobno pokrusz (np.: przy pomocy robota kuchennego, blendera lub ręcznie). Następnie dodaj do nich lekko przestudzone masło z czekoladą i dokładnie wymieszaj. Okrągłą formę do pieczenia o średnicy ok. 23–24 cm wyłóż papierem do pieczenia i na dnie rozprowadź ciasteczkową masę, lekko dociskając. 

Masa serowa:

  • 1 kg twarogu półtłustego zmielonego (najlepszy jest prawdziwy twaróg w kostkach – on daje gwarancję smaku, ale ponieważ to przepisy last minute, więc bez wyrzutów sumienia użyj gotowego, z wiaderka)
  • 5 jajek
  • 200 ml śmietanki 30 proc. (do deserów i ubijania)
  • tabliczka dobrej białej czekolady (ale jeśli lubisz słodycz sernika, możesz dodać więcej)
  • szklanka drobnego cukru
  • 2 łyżeczki esencji waniliowej lub saszetka cukru z prawdziwa wanilią

W rondelku z grubym dnem podgrzej śmietankę, rozpuść w niej białą czekoladę i odstaw do przestygnięcia. Żółtka oddziel od białek (jeśli chcesz zaoszczędzić czas, możesz użyć całych jajek), wsyp cukier i zmiksuj na puszystą, jasną masę. Dodaj esencję waniliową lub cukier z prawdziwą wanilią. Następnie włóż twaróg i miksuj niezbyt długo na wolnych obrotach. Dodaj przestudzoną śmietankę z białą czekoladą.

Następnie ubij pianę  z białek i dodaj ją, delikatnie mieszając, do serowej masy. Całość przełóż do formy wypełnionej ciasteczkowym spodem. Piecz w piekarniku nagrzanym do 160/170 st. C przez około 1,5 godziny. Obserwuj, czy sernik się rumieni i lekko pęka – to dobry znak 🙂 Po tym czasie pozostaw go jeszcze na około kwadrans w wyłączonym piekarniku. Można poczekać, aż deser całkowicie przestygnie, uchylając drzwiczki piekarnika. Gotowy sernik przechowuj w chłodnym miejscu lub w lodówce. 

Ciastka piernikowe dla zabieganych

Kocham pierniczki na święta. Ale nie zawsze kocham (albo mam czas) ich zagniatanie, wycinanie, pieczenie i dekorowanie. Gdy nie mam sił, na scenę wchodzą „ciastka pustelnika”, które w moim domu nazywamy piernikowymi. I jemy je równie chętnie. Uwaga: są tak proste w wykonaniu, że ich produkcję można zlecić dzieciom. (Ania A.P.)

Składniki:

  • 165 g masła
  • 165 g brązowego cukru
  • 2 jajka
  • 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 łyżka gorącej wody
  • 280 g mąki (ja daję orkiszową)
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka cynamonu cejlońskiego
  • 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1/4 łyżeczki mielonych goździków
  • 200 g rodzynek

Przygotowanie:

Miękkie masło utrzyj z cukrem, w drugiej misce ubij jajka z wodą. Wymieszaj razem, dodaj pozostałe składniki (ja dodaję ciut więcej przypraw, ale tu podaję przepis bazowy). Blachę do pieczenia wyłóż papierem, łyżką formuj grudki wielkości orzecha włoskiego, nakładaj je w odstępach wynoszących ok. 5 cm, bo rosną. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 13 minut.

Zobacz także: Przy świątecznym stole – dietetyczka radzi, jak ucztować bez wyrzutów sumienia

Czy ten artykuł był pomocny?
TakNie

Podobne artykuły