Któż nie pamięta rosołu ugotowanego przez babcię? Według tradycyjnych receptur przygotowywało się go z różnego rodzaju mięs i kości, warzyw korzeniowych, opalanej cebuli oraz ziół (w tym lubczyku, listka laurowego czy ziela angielskiego). Rosół od lat jest uważany za potrawę, która rozgrzewa, wzmacnia organizm. Zawiera pełnowartościowe białko, beta-karoten i przeróżne witaminy. Wzbogacony odpowiednimi dodatkami – czosnkiem, imbirem, kurkumą, surowym żółtkiem – jest świetnym remedium na przeziębienie i przemarznięcie. Idealny na zimę!
Spis treści
Właściwości zdrowotne rosołu
Tradycyjny rosół (zwłaszcza z kury) rozgrzewa organizm i zmniejsza stany zapalne. Gorąca para unosząca się nad talerzem lub kubkiem (przyjęło się, że rosół je się gorący albo… wcale!) nawilża śluzówkę nosa, gardła, ułatwia wykrztuszanie, łagodzi katar i kaszel.
Tradycyjny bulion zwiększa odporność organizmu. Dlaczego? Ponieważ odwar z mięsa zawiera między innymi cysteinę, a więc aminokwas ważny dla tworzenia białek, również tych, które wpływają pozytywnie na naszą odporność. W rosole znajdziemy też glicynę, która poprawia zdolności trawienne organizmu, wspiera metabolizm, pracę wątroby, detoksykuje ją.
Wartości odżywcze rosołu
W każdym rosole musi być porządna dawka włoszczyzny. Do tego cebula i różne zioła. Dzięki wywarowi z mięsa i warzyw dostarczamy do organizmu mnóstwo minerałów. Są to m.in. fosfor, magnez, wapń, żelazo czy potas, który reguluje ciśnienie krwi i wpływa korzystnie na gospodarkę wodną organizmu. Kolejnymi cennymi składnikami rosołu są witaminy A, E, B2, B12 oraz kolagen, który świetnie wpływa na stawy, kości oraz kondycję naszej skóry.
Rosół – ważne dodatki
Co prawda rosół nie zawiera dużo witaminy C (między innymi ze względu na długie gotowanie), ale można to zmienić, dodając do niego tuż przed jedzeniem świeżą zieloną pietruszkę, koperek, lubczyk czy kolendrę.
Weźmy pod lupę chociażby natkę pietruszki, która jest lubianym aromatycznym dodatkiem do rosołu. Po pierwsze, działa moczopędnie, po drugie wspomaga usuwanie z organizmu toksyn, po trzecie dostarcza witaminę C. Do rosołu można dodać też świeży czosnek (wyciśnięty do miseczki tuż przed podaniem), kurkumę (działającą przeciwzapalnie), imbir (czyli naturalny antybiotyk), a nawet żółtko (będące skarbnicą m.in. witamin z grupy B).
Warto przygotować też rosół dyniowy (poniżej znajdziesz przepis), grzybowy lub selerowy. I tutaj trzeba podkreślić, że seler naciowy, który ma w sobie dużo witaminy E, fosforu czy wapnia, nie tylko obniża ciśnienie i wspomaga pracę nerek, ale również wspiera metabolizm i oczyszcza organizm.
Lepszy rosół tłusty czy „dietetyczny”?
Najwięcej właściwości prozdrowotnych przypisuje się bulionowi, który jest tłusty, ugotowany na mięsie wołowym lub z kury, z dużą ilością warzyw. Tłuszcze zwierzęce mają wpływ na odporność organizmu. Trzeba też pamiętać, że niektóre witaminy (A, D, K) oraz składniki odżywcze, takie jak chociażby cenny beta-karoten, potrzebują tłuszczów, by mogły zostać przyswojone przez nasz organizm. Dobrze zatem, gdy w rosole pływa trochę oczek, chociaż lekkostrawna wersja z obniżoną zawartością tłuszczów też zawiera sporo witamin i minerałów.
Jeśli chodzi o kalorie, to sam bulion nie dostarcza ich aż tak wiele – średnio 45 kcal na 100 g. Wartość rośnie jednak po dodaniu makaronu, mniej więcej do 150 kcal na 100 g.
Jak zrobić rosół tradycyjny?
W wersji tradycyjnej ważne jest mięso dobrej jakości: najlepiej z kury lub wołowe (przede wszystkim szponder albo antrykot). Kluczowe są też warzywa korzeniowe: marchewka, pietruszka, seler. Do tego por, opalona cebula oraz seler naciowy.
Tradycyjny rosół gotujemy na maleńkim ogniu minimum 3 godziny, zaczynając od „odszumowania” wywaru, czyli odcedzenia pływających w nim drobinek. Warto pamiętać o zielu angielskim, listku laurowym oraz lubczyku. Niektórzy dodają do rosołu kilka suszonych grzybów, a pod koniec gotowania połówkę pomidora, który sprawia, że zupa staje się bardziej „winna” w smaku.
Jak zrobić wege rosół?
W wegetariańskiej wersji prym wiodą warzywa – często podpieczone wcześniej w piekarniku, by rosół miał piękny koloryt i większy aromat. Nieuchwytny smak „umami” można uzyskać, dodając trochę sosu sojowego, kawałek imbiru, odrobinę kurkumy oraz czosnku.
Do wersji wege warto dodać kilka łyżek oleju lub oliwy. Tłuszcz ułatwia wchłanianie składników odżywczych, jest świetnym nośnikiem smaku oraz ma właściwości rozgrzewające. Zdarza się, że do rosołu dodaje się goździki i cynamon. Przyprawy te mają właściwości przeciwzapalne.
3 sposoby na aromatyczny i rozgrzewający rosół
Klasyczny rosół z dodatkiem selera naciowego i lubczyku
Pyszny, rozgrzewający rosół na mięsie i warzywach, z dodatkiem selera naciowego, lubczyku, listka laurowego, ziela angielskiego oraz koperku.
Składniki:
- 2 udka z kurczaka
- szyjka z kurczaka lub indyka
- 2 skrzydełka z kurczaka
- ok. 40 dag mięsa wołowego (szponder, antrykot lub pręga)
- 2 marchewki
- 2 pietruszki
- pół selera korzeniowego
- 2 łodygi selera naciowego
- kawałek pora
- 2–3 listki laurowe
- 2–3 ziarenka ziela angielskiego
- 2–3 ziarenka pieprzu
- lubczyk do smaku (najlepiej świeży)
- sól i pieprz do smaku
- ok. 3,5 l zimnej wody
- koperek lub natka (do posypania przed podaniem)
Przygotowanie:
Mięso opłucz, przełóż do garnka, zalej zimną, osoloną wodą. Zagotuj na maleńkim ogniu i zbierz szumowiny, by wywar był klarowny. Po zszumowaniu gotuj na małym ogniu przez ok. 1,5 godz. (koniecznie pod przykryciem). Po tym czasie dodaj obrane warzywa, obraną i opaloną cebulę, selera naciowego, listek laurowy, ziele angielskie, pieprz w ziarenkach, świeży lubczyk. Gotuj pod przykryciem przez kolejne 1,5 godz. lub dłużej. Na końcu dopraw rosół do smaku solą i pieprzem. Podawaj z pokrojoną marchewką, świeżym koperkiem lub pietruszką.
Rosół dyniowy z odrobiną cynamonu
Do tradycyjnego rosołu możesz dodać kawałek dyni, który nada zupie nietypowego aromatu i pięknego koloru. Najlepsza będzie dynia hokkaido ze skórką (co zapobiegnie jej rozpadaniu się, a ponadto dostarczy więcej składników odżywczych). Warto tu zaznaczyć, że dynię dodajemy na godzinę przed końcem gotowania. Do dyniowego rosołu dodaje się najczęściej także laskę cynamonu albo (wymiennie) pół pomidora ze skórką.
Składniki:
- 2 udka z kurczaka
- 2 skrzydełka z kurczaka
- szyjka z kurczaka lub indyka
- ok. 40 dag mięsa wołowego (szponder, antrykot lub pręga)
- 2 marchewki
- 2 pietruszki
- pół selera (korzeń)
- kawałek pora
- 1 cebula
- 2 kawałki dyni hokkaido ze skórką (paski o długości kilkunastu cm i szerokości ok. 3–4 cm)
- laska cynamonu (lub wymiennie pół pomidora ze skórką)
- kilka ziarenek pieprzu czarnego
- sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Mięso opłucz, przełóż do garnka, zalej zimną, dobrze osoloną wodą. Zagotuj na maleńkim ogniu i zszumuj, by wywar był klarowny. Później gotuj przez ok. 1,5 godz. pod przykryciem. Po tym czasie dodaj obraną marchewkę, pietruszkę, seler, por, obraną i opaloną cebulę, ziarenka pieprzu oraz laskę cynamonu. Gotuj przez 1 godz. Na końcu dodaj dynię ze skórką i gotuj jeszcze 45 minut do 1 godz. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Jeśli nie dodałaś laski cynamonu, to razem z dynią dodaj połówkę pomidora ze skórką. Nada on zupie winnego aromatu, który będzie równoważył słodkawy smak dyni.
Rosół z żółtkiem i czosnkiem – na przeziębienie i… kaca
W żółtku znajduje się mnóstwo cennych składników, między innymi witaminy z grupy B, a dodatkowo witaminy E, D oraz K. Do tego potas, magnez, wapń, fosfor oraz żelazo, cynk i sód. Rosół „zaprawiony” żółtkiem od lat jest uważany za remedium na przeziębienie, osłabienie, przemarznięcie, ale również kaca.
Składniki:
- tradycyjny bulion
- żółtko jaja kurzego (na cały gar lub na odmierzoną porcję, np. 2 szklanki)
- ząbek czosnku
Przygotowanie:
Do zwykłego rosołu dodajemy surowe żółtko, ale trzeba zrobić to stopniowo, żeby się nie ścięło. Odpowiednią porcję bulionu podgrzej, odlej kilka łyżek do szklanki, a następnie dodaj żółtko do ciepłego rosołu i energicznie wymieszaj. Następnie połącz z pozostałym, podgrzanym rosołem. Przed wypiciem możesz dodać też ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę.