Wigilia Bożego Narodzenia jest świętem chrześcijan, ale wiele obyczajów i tradycji z nim związanych pochodzi z czasów przedchrześcijańskich. Wieczór wigilijny uznaje się za ten, który decyduje o kolejnym roku, a więc wszystko, co się tego dnia wydarzy, ma znaczenie.
Spis treści
Zwyczaje wigilijne
Do kolacji siadamy, gdy na niebie pojawi się pierwsza gwiazda. To nawiązanie do gwiazdy betlejemskiej, która zwiastowała narodziny Jezusa.
Opłatek, którym się dzielimy przed wieczerzą, symbolizuje chleb. Kiedyś dzielono się białym chlebem, aby go nie zabrakło w następnym roku. Przełamanie się opłatkiem ze wszystkimi biesiadnikami symbolizuje pojednanie i wybaczenie wzajemnych win. Do dziś na wielu wsiach praktykuje się dzielenie się opłatkiem ze zwierzętami gospodarskimi, aby dobrze się chowały.
Stół do wigilijnej kolacji powinien być nakryty białym obrusem na znak czystych intencji. Pod obrusem kładziemy garść siana, aby upamiętnić narodziny Jezusa w stajence. Z prasłowiańskiej tradycji wywodzi się zwyczaj zostawiania jednego wolnego miejsca dla wędrowca. Wśród chrześcijan to symboliczne miejsce dla Zbawiciela. Ale wierzono także w to, że w wieczór wigilijny dusze zmarłych opuszczają swoje groby i zaglądają do naszych domów, aby sprawdzić, czy o nich pamiętamy.
W większości domów w Wigilię Bożego Narodzenia na stole stawia się dwanaście potraw wigilijnych.W niektórych domach podawane są w określonej kolejności. Jako pierwsza zazwyczaj pojawia się tradycyjna zupa wigilijna, np. barszcz czerwony z uszkami lub zupa grzybowa. Każdy biesiadnik powinien skosztować wszystkich potraw, aby uchronić się przed głodem i zapewnić sobie dość jedzenia na następny rok.
Dlaczego na wigilijnym stole stawiamy dwanaście potraw?
Nie zawsze tak było. Według wierzeń ludowych tylko nieparzysta liczba potraw gwarantowała rodzinie szczęście i dostatek. W takich domach podawano trzynaście, jedenaście lub dziewięć potraw. Liczba potraw stawianych na stole zależała także od zamożności rodziny.
Na dworskich stołach stawiano jedenaście potraw, u szlachty było ich dziewięć. Ludzie ubodzy szykowali tylko siedem potraw, a czasem nawet mniej. Każda z tych liczb ma swoje znaczenie – siedem potraw, bo w tygodniu jest siedem dni, dziewięć nawiązuje do liczby chórów anielskich.
Obecnie przyjmujemy, że na stole wigilijnym powinno stanąć dwanaście potraw na pamiątkę dwunastu apostołów, którzy z Jezusem jedli ostatnią wieczerzę lub, jak wolą niektórzy, jako symbol dwunastu miesięcy w roku.
Symbolika wigilijnych potraw
Kolacja wigilijna jest zazwyczaj posiłkiem postnym. Ale warto wiedzieć, że zakaz jedzenia mięsa w Wigilię został zniesiony w Polsce w 2003 roku. Mimo to wiele osób nadal powstrzymuje się od jedzenia mięsa i przygotowuje potrawy postne.
Barszcz czerwony z uszkami – w niektórych domach konkuruje z zupą grzybową lub migdałową. Barszcz miał zapewnić domownikom długowieczność i dobre zdrowie.
Ryby – według wierzeń ludowych to symbol płodności i nowego życia. Dla chrześcijan ryba jest znakiem Jezusa, a dokładniej odradzania się i chrztu. Podanie ryby miało zapewnić domowi harmonię i spokój.
W dawnych czasach jadano ryby złowione w pobliskiej rzece lub w stawie. Śledzie kupowano solone. Były i są symbolem postu i wyczekiwania na odrodzenie. Obecnie na stołach króluje karp. Tradycja mówi, że kto zje karpia w Wigilię, ma zapewnione długie, dostatnie życie.
Kapusta kiszona – miała chronić przed złem i zagwarantować siły witalne na wiosnę. W tradycji ludowej jedzenie kapusty chroniło przed wszelkimi chorobami – fizycznymi i psychicznymi. A jeśli ktoś był chory, wigilijna kapusta miała oczyścić organizm ze wszystkich dolegliwości. Z kiszonej kapusty robi się pierogi, uszka, dodaje się do niej groch lub grzyby. Zgodnie z tradycją wigilijna kapusta powinna być przygotowana na oleju, najlepiej lnianym.
Grzyby – według dawnych wierzeń posiadały magiczną moc zapewniającą domownikom szczęście i dostatek. W niektórych rejonach naszego kraju grzyby nazywane były plackami św. Piotra, który porzucił je w lesie, gdy został przyłapany przez Jezusa na ich jedzeniu. Bóg mu wybaczył, a grzyby zostały w lesie, aby cieszyć zwykłych ludzi. W wielu legendach powtarza się, że grzyby pochodzą z innego świata. Podane w Wigilię były symbolem pokus, którym ulegają ludzie, ale ich jedzenie gwarantowało przychylność dobrych duchów. W niektórych regionach grzyby symbolizują dostatek.
Groch – ma symbolizować płodność, urodzaj i pieniądze. Z dawnych opowiadań ludowych dowiadujemy się, że kto w Wigilię zje groch, będzie żył w dostatku. W zależności od regionu groch jest podawany jako samodzielna potrawa lub dodawany do kapusty.
Fasola – przyciągała pieniądze, zapewniała płodność oraz urodzaj na polach. Wspólne jedzenie fasoli pomagało zachować zgodę i miłość w rodzinie. Pannom na wydaniu fasola miała pomóc znaleźć dobrego męża.
Mak – to symbol płodności. W ludowej tradycji jedzenie maku podczas Wigilii gwarantowało życie w dostatku, a brak maku miał sprowadzać na rodzinę nieszczęście. Mak może być podany na wiele sposobów, np. w postaci makowca, kutii, klusek z makiem. Wszystko zależy od upodobań domowników i rodzinnej tradycji.
Pszenica – jej obecność na wigilijnym stole miała zapewnić dobrobyt i płodność.
Orzechy – według tradycji ludowej zapewniały płodność oraz dobrą wróżbę. Wierzono też, że orzechy włoskie podane do kolacji przynoszą szczęście. Orzechy laskowe miały gwarantować witalność i mądrość. Dla chrześcijan gorzkawa skórka symbolizuje ciało Jezusa, które poddano okrutnym męczarniom, skorupka to drzewo krzyża, na którym umarł, a sam słodkawy orzech jest symbolem boskiej natury Chrystusa.
Jabłka – ich kulisty kształt, podobny do kuli ziemskiej, uważano za symbol wieczności. Z ludowych przekazów dowiadujemy się, że jabłka na wigilijnym stole miały odmienić losy świata i rodziny. Ten przekaz był szczególnie ważny w okresie zaborów.
Śliwki – uznano je za symbol pomyślności, długowieczności i ochrony przed złem. Zwykle przygotowywano ze śliwek kompot, a w niektórych rejonach kraju zupę, którą podawano z parzoną pszenicą.
Gruszki – z ludowych przekazów wiadomo, że stanowiły symbol dobrobytu i długiego, dostatniego życia. Chrześcijanie traktowali je jako grzeszny owoc, głównie dlatego, że był symbolem miłosnych stosunków międzyludzkich.
Figi i daktyle – symbolizowały długowieczność, obfitość dóbr, płodność oraz nieśmiertelność. Jedzenie daktyli podczas świątecznej kolacji gwarantowało powodzenie w interesach, dostatek oraz płodność.
Miód – jedzenie miodu w wigilijny wieczór pozwalało zyskać przychylność sił nadprzyrodzonych. Zapewniało też szczęście, miłość, pomyślność oraz długie życie.
Kompot z suszu – to tradycyjny napój wigilijny w wielu regionach Polski. Przez wieki przygotowywano go z tego, co zebrano w sadzie lub lesie. Suszenie jabłek, gruszek, śliwek, ale także żurawiny i borówek było powszechne. Składniki na kompot z suszu nie mogły być przypadkowe, bo każdy owoc miał swoją symbolikę. Gruszki gwarantowały długowieczność, jabłka – miłość i zdrowie, śliwki – podobnie jak owoce leśne – chroniły przed złem.
Regionalne potrawy wigilijne
Kaszubska wigilijna kolacja obfituje w dania rybne. Na stole stawia się przede wszystkim śledzie przygotowane na wiele sposobów, ale także sieje, łososie i węgorze. Potraw wigilijnych musi być dwanaście. Tradycyjną potrawą wigilijną są pierogi z farszem rybnym. Kaszubskie gospodynie przygotowują także niezwykłą zupę, czyli brzad. To słodka zupa przygotowana z suszonych owoców, utartych ziemniaków, zagęszczona mąką. Podawana jest ze śmietaną. Tradycyjnym deserem jest kuch. Wypieka się go z mąki pszennej, do której dodaje się jajka, miód, startą marchewkę, orzechy, bakalie oraz cynamon. Po upieczeniu kuch musi być polany czekoladą lub posmarowany domową marmoladą. Ciasto ma zapewnić zdrowie, siłę i dobrobyt na następny rok.
Na Podhalu Wigilia rozpoczyna się od podzielenia się opłatkiem maczanym w miodzie. W dawnych latach wieczerzę jedzono z jednej miski. Podczas kolacji na stole gości zupa grzybowa, barszcz z kwaszonych buraków z fasolą. Kapusta z grzybami podawana jest razem z ziemniakami. Tradycją Podhala są też bukty, czyli kopytka ziemniaczane. Na stole nie powinno też brakować moskoli, czyli placków z gotowanych ziemniaków pieczonych na blasze, które podaje się z bryndzą i miodem. Podhalańska kołatanka to danie z kaszy jęczmiennej, do której dodaje się drobno pokrojoną brukiew. Całość polewa się miodem.
Na Mazowszu w dawnych czasach kolację wigilijną przygotowywano według zasady – co dało pole, ogród, sad, woda i las. Dlatego też większość potraw robiono na bazie kaszy, ziemniaków, kapusty, maku, grzybów, grochu i suszonych owoców. Uzupełnieniem potraw w większości domów były śledzie, zwykle podawane z gotowanymi lub pieczonymi ziemniakami. Zamożniejsi ludzie stawiali na stole smażone ryby słodkowodne. Kolację kończyło podanie słodkich racuchów i kompotu z suszu.
Na Podlasiu w dzień Wigilii rano na śniadanie podaje się słodkie, drożdżowe racuchy bez dodatku mleka i jaj. Placuszki smaży się na oleju, aby były postne. Tradycją tego regionu jest także kutia, czyli potrawa przygotowana z pszenicy, maku, miodu oraz suszonych bakalii. Popularnym przysmakiem podlaskim jest kisiel owsiany, który słodzi się miodem. Specjałem tego regionu jest też kulebiak, czyli duży pieczony pieróg z nadzieniem z kiszonej kapusty i grzybów. Podaje się także kaszę gryczaną z sosem grzybowym, kluski z makiem polane olejem lnianym. Nietypowym napojem jest kompot z łodyg malin.
Na Dolnym Śląsku na stołach królują pierogi z kapustą i grzybami, barszcz z uszkami, kapusta z grochem, kluski z makiem, drożdżowa chałka oraz kutia, makowiec i pierniczki. Gospodynie przygotowują także śleżyki (śliżyki), czyli drobne drożdżowe ciasteczka, które wyglądem przypominają tradycyjne kopytka. Na wigilijnym stole musi się też pojawić kisiel żurawinowy oraz różne gatunki ryb.
Zobacz także: Świąteczne przepisy last minute
Wigilijne przesądy
Z Wigilią łączy się wiele przesądów. Niektórzy nadal w nie wierzą i pilnują się, aby nie przyniosły zapowiadanych nieszczęść. Oto kilka z nich:
- Jeśli pierwszym gościem, który odwiedzi nas w Wigilię, będzie mężczyzna, rodzinie będzie sprzyjać szczęście. Jeżeli pierwsza przyjdzie starsza kobieta, można się spodziewać choroby lub innego nieszczęścia.
- Nieparzysta liczba gości przy wigilijnym stole zapowiada kłopoty.
- Im więcej potraw wigilijnych zjemy, tym większe mamy szanse, że w przyszłym roku niczego nam nie zabraknie.
- W Wigilię nie pożycza się pieniędzy, bo zapowiada to poważne straty materialne w nadchodzącym roku.
- Gałązkę jemioły zawieszoną nad wigilijnym stołem należy przechowywać przez cały rok. Powtarzano, że „kto nie ma jemioły, ten przez cały rok goły”.
- Aby nie mieć problemów finansowych przez nadchodzący rok, podczas Wigilii trzeba mieć przy sobie trochę pieniędzy.
- Aby nie sprowadzić do domu złych duchów, w Wigilię nie powinno się szyć, tkać czy haftować.
- Pocałunek pod jemiołą spaja uczucie, godzi zwaśnione osoby.
Źródła:
- Kalendarz Rolników. (2017). 12 potraw wigilijnych i ich symboliczne znaczenie. Pobrane z: LINK
- Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. (b.d.). Wieczerza wigilijna. Pobrane 18 grudnia 2023 Pobrane z: LINK
- Gołembiowska, B. (2022). Tradycje Bożego Narodzenia w Polsce. Warszawa: Wydawnictwo Arystoteles.
- Maciąg, A. (2021). Smak świąt. Kraków: Wydawnictwo Otwarte.
Zobacz także: Przy świątecznym stole – dietetyczka radzi, jak ucztować bez wyrzutów sumienia