Strona główna WellbeingBądź eko Monstera – piękna czy bestia?

Monstera – piękna czy bestia?

autor: Wojciech Wardecki Data publikacji: Data aktualizacji:
Data publikacji: Data aktualizacji:

Monstera to roślina, która jest na topie od wielu lat. W sierpniu 2021 zorganizowałem głosowanie na TOP 5 roślin ozdobnych z liści na swoim IG. To właśnie monstera zdeklasowała inne rośliny, takie jak kalatea, alokazja, strelicja czy maranta, dumnie zajmując pierwsze miejsce na podium. Sprawdź, co warto o niej wiedzieć.

Strona główna WellbeingBądź eko Monstera – piękna czy bestia?

Monstera to piękna bestia. Wygrywa w rankingach najpopularniejszych roślin domowych i biurowych. Chociaż jej nazwa po łacinie oznacza potwora, dziwadło, to czy rzeczywiście jest się czego bać? Może nie taki straszny ten potwór, jak wskazuje jego nazwa.

Monstera – jaką wielkość osiąga?

Monstera łączy w sobie niezwykłą urodę i monstrualne rozmiary, do jakich może dorastać. W naturalnych warunkach jest to nawet 20 metrów. Podobnie jak filodendron, monstera należy do rodziny obrazkowatych. Pochodzi z Ameryki Środkowej i Południowej, gdzie w lasach tropikalnych rośnie jako pnącze.

Monsterę wyróżniają przepiękne olbrzymie ciemnozielone liście, które w sprzyjających warunkach dorastać mogą nawet do 1 metra długości. W warunkach domowych roślina dorasta do około 4 metrów wysokości, a rozpiętość liści to nawet 60 cm.

Jak wygląda monstera?

Wśród innych roślin monsterę wyróżniają jej niezwykłe liście. Nie tylko ich wielkość budzi zachwyt, ale ich faktura, kształt, unerwienie i kolorystyka. Wygląd liści jest doskonale znany wszystkim, ponieważ jest to częsty motyw dekoracyjny na wielu przedmiotach użytkowych.

Ubrania, tapety, pościel, nadruki na koszulkach, wzory na kubeczkach są częścią naszego życia. Liść monstery to motyw przewodni wielu takich gadżetów. Jednak nie wszyscy wiedzą, że motyw ten przedstawia stare liście rośliny. Młode listki wcale tak nie wyglądają, są pozbawione wycięć i charakterystycznych dziur.

Rośliny niebezpieczne dla kota, psa i innych zwierząt domowych

Dlaczego monstera jest dziurawa?

Dorosłe liście monstery są dziurawe jak ser szwajcarski. Natura ma jednak idealny plan na wszystko. Wiecznie zielone pnącze, jakim jest monstera, rośnie w zacienionych tropikalnych lasach. Jako swoją podporę wykorzystuje często inne, dużo większe rośliny, jak na przykład palmy. Normalne jest to, że do niższych warstw lasu nie dochodzi zbyt duża ilość światła.

W związku z tym, że liście rozrastają się do ogromnych rozmiarów, zabierałyby dostęp do światła młodszym liściom. Bez tego nie miałyby one szans na wzrost. Dlatego z czasem na końcach liści powstają poszarpania otwierające drogę promieniom słonecznym. Dodatkowo charakterystyczne dziury w liściach sprawiają, że podczas ulewnych deszczy woda przedostaje się spokojnie przez otwory, nie uszkadzając ogromnych powierzchni liści. Jest to swojego rodzaju odpływ nadmiaru wody.

Monstera w domu

Pierwsze pojawienie się tych roślin w polskich domach w czasach PRL wprowadzało powiew luksusu i egzotyki. Na parapetach stały głównie pelargonie, paprocie czy epipremnum. Gdzieś w późniejszym okresie roślina zniknęła z salonów, by z powrotem wkroczyć na nie w wielkim stylu. Za sprawą właśnie tych niesamowitych liści wróciło zainteresowanie rośliną jako częścią domowej dżungli.

Dodatkowo pojawiło się kilka niezwykłych odmian, które różnią się między sobą nie tylko kolorem, ale i wielkością. Najbardziej rozpoznawalna jest chyba monstera dziurawa – to właśnie ona osiąga największe rozmiary. Inna odmiana to monstera deliciosa variegata, okaz prawie kolekcjonerski. Dla tych, którzy nie mają dużych mieszkań, idealna będzie odmiana monkey face.

Dla kogo monstera?

W zasadzie monstera to roślina dla każdego. Nie sprawia większych kłopotów w hodowli. Idealnie sprawdzi się i w domu i pracy. Ma szeroki zakres tolerancji na warunki, a nawet zakurzenie. Koniecznie trzeba pamiętać, że monstera jest zaliczana do roślin trujących. W swoim soku zawiera szczawiany wapnia, które mogą być niebezpieczne dla dzieci i zwierząt (sprawdź: jakie rośliny są niebezpieczne dla dzieci). Wszystkie prace pielęgnacyjne przy roślinie należy zawsze wykonywać w rękawicach.

8 trujących roślin doniczkowych

Stanowisko dla monstery

Wybierając monsterę jako roślinę domową, musimy mieć świadomość, że co prawda rośnie ona dość wolno (3-4 liście rocznie), jednak dorasta nawet do 4 metrów wysokości. Pierwszym kryterium, na które musimy zwrócić uwagę, jest zatem wystarczająca ilość miejsca. Kolejna kwestia to oświetlenie – roślina nie może stać w południowym oknie, narażona na palące promienie słońca. Doprowadzi to do poparzeń słonecznych, plam, a nawet śmierci rośliny.

Idealne miejsce to takie, do którego dociera rozproszone światło. Pozwala to roślinie na piękne wybarwienie liści. W zależności od odmiany dobrze znać zasadę, że im ciemniejsze liście, tym mniej światła potrzebują, ponieważ zawierają więcej chlorofilu. Nie oznacza to oczywiście, że odcięcie źródła światła spowoduje lepszy wzrost rośliny. Trzeba również pamiętać, że w okresie zimowym roślina nie może stać przy źródłach ciepła i w przeciągach.

Podłoże i przesadzanie monstery

Młode monstery przesadzamy co roku, do doniczki większej o kilka centymetrów. Starsze i duże okazy – co 3 lata. Każdorazowo wymieniamy podłoże na nowe. Najlepiej jest skorzystać z podłoża przeznaczonego do tych roślin. Zawiera ono dokładnie to wszystko, czego monstera potrzebuje. Jeśli nie posiadamy takiej ziemi, należy ziemię uniwersalną wymieszać z perlitem, który rozluźnia jej strukturę.

Doniczka, w którą przesadzamy monsterę, koniecznie musi mieć odpływ wody, a na jej dnie powinien znajdować się keramzyt. Przesadzając roślinę, można dodać do ziemi długo działający nawóz. Przy przesadzaniu musimy uważać, by nie połamać większych roślin. Korzeni powietrznych nie obcinamy, możemy je delikatnie wetknąć do podłoża lub owinąć dookoła doniczki. Obowiązkowo trzeba pamiętać o mocnej podporze dla rośliny.

Podlewanie i nawożenie

Monstera pochodzi z lasów tropikalnych, dlatego powinna mieć stałą wilgotność podłoża. Jednak jeśli korzenie rośliny będą stały cały czas w wodzie, zaczną rozwijać się choroby grzybowe. Do tego korzenie zaczną gnić i roślina może już być nie do uratowania. Przed kolejnym podlaniem należy najpierw sprawdzić wilgotność podłoża. Dlatego też monstery nie sadzi się w dużo większych donicach, ponieważ woda szybciej odparowuje i trudno jest utrzymać stały poziom wilgotności.

Do nawożenia stosujemy nawozy przeznaczone do roślin ozdobnych z liści. Monstera lubi zraszanie i wysoką wilgotność powietrza. Jednak tutaj także trzeba uważać. Jeśli w miejscu, w którym rośnie roślina, panuje chłód i jest zła wentylacja, lepiej tego nie robić. W przeciwnym razie mogą rozwinąć się na liściach choroby grzybowe. Wystarczy zraszać jedynie korzenie powietrzne.

Monstera w doniczce stoi na stole w domu.

Rozmnażanie monstery

Rozmnażanie monstery jest niezwykle proste. Możemy zrobić to na kilka sposobów, na przykład za pomocą sadzonek wierzchołkowych, najlepiej z przynajmniej dwoma listkami. Inny sposób to rozmnażanie poprzez korzenie powietrzne, które przysypujemy ziemią wraz z łodyżką. Po zakorzenieniu odcinamy ją od rośliny matecznej.

W obu przypadkach roślina potrzebuje dużej wilgotności i wyższej temperatury podłoża. W warunkach naturalnych monstera wykorzystuje zjawisko termogenezy, które przyspiesza wzrost i kwitnienie. Roślinę można rozmnażać także z nasion zaraz po ich zebraniu w warunkach podwyższonej temperatury.

Problemy z monsterą

Chociaż monsterę możemy zaliczyć do roślin bezproblemowych, czasami zdarza się, że jednak jakieś się pojawiają. Wynikają one głównie z błędów w opiece nad rośliną.

  • Brązowe, usychające końcówki liści – przyczyną jest niska wilgotność powietrza lub przesuszenie rośliny. Możemy ustawić nawilżacz powietrza lub miseczkę z wodą, która podniesie wilgotność.
  • Żółte liście – są efektem przelania rośliny. Jeśli mamy tendencję do przelewania kwiatów, po podlaniu należy odczekać 30 minut i usunąć nadmiar wody z podstawki.
  • Żółtobrązowe obwódki na liściach – świadczą o braku systematyczności w pielęgnacji. Roślina raz jest zasuszona, zaraz potem przelewana. Trzeba koniecznie opracować system stałej i dokładnej pielęgnacji.

Choroby i szkodniki rośliny

Jeśli prawidłowo obchodzimy się z monsterą, jest dość odporna na choroby i szkodniki roślin. Choroby grzybowe najczęściej występują wtedy, gdy roślina jest regularnie zalewana. Korzenie zaczynają gnić, roślina – chorować. Konieczne jest zastosowanie fungicydów dostępnych w sklepach lub naturalnych środków o działaniu grzybobójczym. Może to być wyciąg z czosnku. Porażone chorobą liście usuwamy, a narzędzia dezynfekujemy, aby nie przenosić choroby na inne rośliny.

Do szkodników atakujących monstery należą wełnowce. Innymi niebezpiecznymi wrogami monstery są wciornastek i przędziorek. Jeśli znajdziemy je na roślinie, należy ją koniecznie odseparować od innych. I podjąć odpowiednie kroki, by zwalczyć szkodnika.

Skrzydłokwiat – jak go pielęgnować w domu?

Ciekawostki o monsterze

  • Jednym z odkrywców monstery był polski botanik Józef Warszewicz. Pozyskał on do swoich zbiorów wiele gatunków ciekawych roślin. Jego specjalizacją były storczyki. Podobnie jak storczyki, monstera także kwitnie, jednak jej kwiatostan nie jest atrakcyjny, przypomina kolbę kukurydzy.
  • Monstera, pomimo tego że jest zaliczana do roślin trujących, ma jadalne owoce, które w smaku przypominają banana i ananasa. Wykorzystuje się je do deserów czy sałatek. Uwaga! Jadalne są tylko i wyłącznie mocno dojrzałe owoce, które są pozbawione szczawianów. Dojrzewanie owocu monstery trwa nawet rok.
  • Z rośliny pozyskuje się nie tylko owoce, ale i jej napowietrzne korzenie, które wyglądają jak liany. Wyplata się z nich kosze i liny.
  • Wyciąg z liści i korzeni monstery stosowany jest do leczenia artretyzmu.

RADA OD ULUBIONEGO OGRODNIKA

Część z was pyta się o długie korzenie powietrzne i o to, czy można je przycinać. Sugerowałbym, aby skierować je do ziemi w doniczce, w której będą mogły się dalej korzenić, pobierać wodę i składniki pokarmowe. Jeśli jednak bardzo się rozrosły i nie jesteście w stanie nad nimi zapanować, można je przyciąć.

Czy ten artykuł był pomocny?
TakNie

Podobne artykuły