Strona główna ZdrowiePsychologia Jak rozmawiać z dziećmi o śmierci?

Jak rozmawiać z dziećmi o śmierci?

autor: Anna Kańciurzewska Data publikacji: Data aktualizacji:
Data publikacji: Data aktualizacji:

Śmierć bliskiej osoby to jedno z najtrudniejszych doświadczeń, jakie możemy przeżyć. Szczególnie trudne jest to dla dzieci, ponieważ oprócz utraty bliskiej osoby pojawia się niezrozumienie powodu odejścia. W jaki sposób oswajać stratę i jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci?

Strona główna ZdrowiePsychologia Jak rozmawiać z dziećmi o śmierci?

Jak dziecko rozumie śmierć?

Przeżywanie żałoby przez dziecko ma zupełnie inny wymiar niż żałoba dorosłego. I choć mechanizmy żałoby są podobne, to dzieci potrzebują szczególnej opieki w tym trudnym okresie. Oprócz tęsknoty, smutku, rozpaczy i żalu pojawia się niezrozumienie. Dzieci często czują złość na osobę zmarłą, ponieważ mają poczucie, że opuściła je celowo. Dotyczy to szczególnie najmłodszych, którzy nie rozumieją istoty śmierci. Każde dziecko inaczej radzi sobie ze śmiercią bliskiej osoby.

Rozumienie śmierci jest uzależnione od wielu czynników, między innymi od:

  • wieku dziecka
  • inteligencji emocjonalnej
  • umiejętności abstrakcyjnego myślenia
  • religii, w której dziecko jest wychowywane
  • nastawienia innych bliskich dorosłych
  • stopnia relacji z osobą, która odeszła

Im młodsze dziecko, tym mniejsze zrozumienie śmierci. Maluszki nie mają jeszcze wykształconego myślenia abstrakcyjnego, nie potrafią więc sobie wyobrazić powodu, dla którego bliska osoba odeszła.

Starsze dzieci zdają sobie sprawę z tego, czym jest śmierć. Nie oznacza to jednak, że jest im łatwiej. Pomimo rozumienia obszaru związanego z umieraniem nie mają jeszcze w pełni wykształconej inteligencji emocjonalnej, która pozwala im oswajać trudne emocje.

Warto zaznaczyć, że przeżywanie uczuć związanych z żałobą jest bardzo indywidualną kwestią. Każde dziecko inaczej radzi sobie z odejściem ukochanej osoby. Smutek dziecka ma także różne wymiary. Czasami przejawia się agresją, złością, a czasami wycofaniem.

Jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci?

Dorośli, którzy chcą udzielić wsparcia dziecku, często zastanawiają się, w jaki sposób z nim rozmawiać. Nie ma jednej uniwersalnej zasady dotyczącej sposobu rozmowy z dzieckiem o śmierci. Wszystko uzależnione jest od wieku dziecka, jego stopnia powiązania z osobą zmarłą oraz jego dojrzałości emocjonalnej. Niektóre dzieci nie rozumieją tłumaczeń na poziomie metaforycznym, na przykład „dziadek odszedł do nieba”. Potrzebują jasnych informacji, dlaczego nie ma dziadka.

Inne dzieci natomiast czują duży spokój, jeśli odnosimy się do łagodnych metafor, szczególnie jeśli wiążemy je z religią, w jakiej wychowujemy dziecko. Warto uważnie obserwować, czego dziecko potrzebuje i jakie słowa budzą jego lęk, a jakie je uspokajają.

Wskazówki dotyczące rozmowy z dzieckiem o śmierci

Nie zwlekajmy z rozmową

Wielu dorosłych czeka na rozmowę o śmierci do momentu, w którym dziecko samo o to zapyta. To błąd! Rozmowę należy zacząć jak najwcześniej, aby nie dopuścić do dysonansu i zakłopotania.

Dostosujmy słowa do wieku i dojrzałości dziecka

U młodszych dzieci trzeba bardzo uważać na słowa związane z chorobami i odejściem. Maluszki nie do końca potrafią zrozumieć istotę choroby i śmierci. Im starsze dziecko, tym słowa powinny bardziej realnie oddawać prawdziwe wydarzenia. Wytłumaczmy dziecku, że odejście bliskiego nie jest jego winą, że nie miało żadnego wpływu na jego śmierć. To bardzo ważne.

Odpowiadajmy na wszystkie pytania, jakie zadaje dziecko

Nie unikajmy trudnych pytań. Zwlekanie z odpowiedzią nie spowoduje, że dziecko zapomni. Wręcz przeciwnie – może wywołać to u niego ukryty lęk. Reakcje dziecka na śmierć są różne. Niektóre dzieci potrzebują wiedzieć dokładnie, co się stało. Temat śmierci nie powinien być pomijany.

Nie okłamujmy

Nigdy nie okłamujmy dziecka, mówiąc, że bliska osoba wyjechała. Dziecko ma prawo znać prawdę. Śmierć bliskiej osoby może być traumatyczna, ale nie jest to powód, dla którego dziecko może być oszukiwane.

Bądźmy blisko

Bez względu na to, czy dziecko ma potrzebę czułości i bliskości, czy nie, bądźmy przy nim. Obserwujmy uważnie jego reakcje. Dziecko w tym trudnym momencie potrzebuje dużo większej opieki i troski dorosłego niż na co dzień. Powinno być więc pod „parasolem ochronnym”.

Akceptujmy wszystkie emocje

Emocje dziecka i zachowanie, które się pojawi, mogą być różne. Od złości i agresji, po śmiech i udawanie, że nic się nie stało. Zaakceptuj uczucia dziecka i jego każde zachowanie.

Nie wstydźmy się własnych emocji

Nie ukrywajmy własnych emocji podczas rozmowy z dzieckiem. Płacz nie jest słabością. Dziecko, widząc trudne emocje dorosłego, łatwiej zaakceptuje je u siebie.

Jak długo trwa żałoba u dziecka?

Żałoba jest naturalnym i potrzebnym stanem, który pojawia się wraz ze śmiercią bliskiej osoby. Wiąże się z silnymi i trudnymi emocjami. Każdy, bez względu na wiek, powinien w pełni przeżyć żałobę. W przeciwnym razie wszystkie trudne emocje zostaną „zakopane” w naszym ciele. Dziecko, tak jak dorosły, ma prawo opłakać bliską osobę. Ma prawo przeżywać trudne emocje i czuć ogromny smutek.

Nie ma jednej zasady dotyczącej czasu trwania żałoby. To proces indywidualny, mocno duchowy i psychologiczny. Nie powinno się narzucać określonego czasu, który dajemy dziecku na przeżywanie straty. Warto podążać za emocjami i potrzebami małego człowieka. W razie gdyby proces był mocno destrukcyjny, warto skorzystać z pomocy psychologa.

Sygnały alarmujące, że dziecko nie radzi sobie ze śmiercią bliskiej osoby

Zmiana zachowania u dziecka jest naturalną konsekwencją silnego stresu. Dziecko ma prawo czuć żal, smutek, złość. Może także wycofywać się z grupy rówieśniczej lub odwrotnie – intensywnie poszukiwać kontaktu. Wszystkie te zachowania są normą w przeżywaniu żałoby. Niższe poczucie bezpieczeństwa, poczucie opuszczenia, winy – to wszystko może pojawić się wraz z żałobą.

Istnieją jednak sygnały alarmowe, które pokazują nam, że dziecku trudno jest poradzić sobie z tęsknotą za bliską osobą. Szczególnie jeśli poniższe zachowania trwają wiele miesięcy i się pogłębiają. Co nas powinno zaniepokoić?

  1. Dziecko stopniowo wycofuje się z życia społecznego. Nie jest otwarte na nawiązywanie kontaktów z rówieśnikami. Wycofywanie się jest z każdym miesiącem coraz większe.
  2. Dziecko ma coraz więcej lęków, szczególnie dotyczących zdrowia, rozstania, ciemności, samotności. Lęki uniemożliwiają mu codzienne funkcjonowanie.
  3. Dziecko przestaje jeść. Widoczne jest pogorszenie zdrowia fizycznego. Ma coraz mniej siły i ochoty do zabawy.
  4. Dziecko nieustannie chce rozmawiać o zmarłej osobie, nawet jeśli minęło wiele miesięcy. Wielokrotnie nawiązuje do śmierci, cierpienia i bólu.
  5. Dziecko stało się agresywne, jest w nim więcej emocji złości i gniewu (emocje są konsekwencją tłumienia swojego bólu).

Kiedy udać się do psychologa?

Jeżeli zaobserwujemy u dziecka powyższe sygnały alarmujące, warto skorzystać z pomocy psychologa dziecięcego. Specjalista pomoże określić, czy żałoba przerodziła się w depresję, zaburzenia lękowe lub inne trudności. Psycholog wesprze również całą rodzinę i pokieruje terapią dziecka. Bardzo często jest to nieoceniona pomoc.

Warto skorzystać z pomocy psychologa, jeżeli u dziecka zaobserwujemy:

  • zachowania lękowe
  • stany depresyjne
  • moczenie nocne
  • utratę apetytu
  • wycofanie społeczne
  • zachowania autodestrukcyjne

Najczęściej pojawiające się pytania dotyczące żałoby u dziecka:

Czy zabierać dziecko na pogrzeb?

Psychologowie w kwestii uczestniczenia dzieci w pogrzebie mają bardzo podzielone zdanie. Z jednej strony uważa się, że dziecko ma prawo pożegnać bliską osobę. Z drugiej strony specjaliści alarmują, by nie narażać dzieci na niepotrzebny stres i traumatyczne przeżycia.

Decyzja o uczestniczeniu w pogrzebie powinna być uzależniona od wieku i dojrzałości emocjonalnej dziecka oraz jego relacji ze zmarłą osobą. Dziecko ma prawo być na pogrzebie i pożegnać bliską osobę. Nie zawsze wiemy jednak, jak to wydarzenie na nie wpłynie.

Warto uważnie obserwować dziecko, jak czuje się w trakcie ceremonii, i ominąć najtrudniejsze momenty. Dobrym rozwiązaniem jest także uczestniczenie tylko w części ceremonii, na przykład udział we mszy w kościele.

Najważniejsze, by słuchać, co mówi do nas dziecko. Jeżeli nie chce uczestniczyć w pogrzebie, to nie zmuszajmy go na siłę. To także jego decyzja.

Czy mówić otwarcie o powodach śmierci bliskiej osoby?

W rozmowie z małymi dziećmi warto zachować umiar w mówieniu o szczegółach dotyczących śmierci. Zbyt dokładne opisywanie przyczyn zgonu może spowodować lęki. Im młodsze dziecko, tym informacje powinny być bardziej ogólne.

Czy włączać dziecko w pielęgnowanie pamięci po zmarłej osobie?

Bliscy często zastanawiają się, czy przypominać dziecku o zmarłej osobie. Nie chcą, by traumatyczne doświadczenia wróciły. To tylko pozorna ochrona. Warto pielęgnować pamięć o zmarłym. Wspólne chodzenie na cmentarz czy zapalenie znicza pokazuje, że bliski zawsze będzie w naszym sercu. Wiele dzieci to uspokaja.

Czy rozpoczynać rozmowę, gdy dziecko „wydaje się” nie tęsknić?

Istnieje błędne przekonanie, że jeśli dziecko nie mówi o zmarłym, to oznacza, że już pogodziło się z jego odejściem. Tymczasem dzieci, tak samo jak dorośli, mogą tłumić w sobie uczucie smutku i żalu. Warto w tej sytuacji obserwować, czy nie pojawiają się inne zachowania jako kompensacja ukrytych emocji. Smutek dziecięcy często pokazuje się w agresji, wycofaniu lub nerwowych uśmiechach. 

Czy można płakać za zmarłą osobą przy dziecku?

To naturalne, że trudne emocje towarzyszą nam w trakcie żałoby. Jeśli nie pokazujemy ich dziecku, to wprowadzamy je w duży dysonans. Nie ma nic złego w tym, że uronimy łzę w trakcie wspominania bliskiego. Dzięki temu pokazujemy, że każda emocja ma prawo się pokazać. To daje dziecku wsparcie.

Śmierć bliskiej osoby nie musi wiązać się z destrukcyjną traumą, którą dziecko będzie trzymało w sobie przez całe życie. To od dorosłych opiekunów zależy, w jaki sposób wspomogą je w przeżywaniu żałoby. Akceptacja, wsparcie, autentyczność i pozwolenie na każdą emocję jest bardzo wspierające. Rozmowa o stracie, choć nie jest łatwa, może zapoczątkować proces zdrowienia.

Zobacz również: Święto pamięci, czyli dlaczego warto rozmawiać o tych, których już nie ma

Czy ten artykuł był pomocny?
TakNie

Podobne artykuły