Nasze prababki nie miały do niej prawa. My już wiemy, że złość może oczyszczać i zmieniać świat – ale także go zatruwać. O tym, kiedy kobieca złość jest zdrowa, prawdziwa i transformująca, a kiedy staje się toksyczną maską, pod którą ukrywamy niechciane uczucia, rozmawiamy z psycholożką i psychoterapeutką Violettą Nowacką.
złość
-
-
Złość dziecka to często główny temat konsultacji z psychologiem dziecięcym. Rodzice szukają pomocy, gdy ich maluszek w złości staje się agresywny, mocno krzyczy i długo nie może się uspokoić. To niełatwe dla rodziców, co jest całkowicie zrozumiałe. Szczególnie trudne jest to wtedy, gdy maluszek jeszcze nie mówi i nie potrafi wyrazić tego, co go tak rozzłościło. Wtedy rodzic musi zamienić się nie tylko w osobę, która uspokaja, ale i w detektywa, który zgaduje, o co tak naprawdę może chodzić.
-
Kobieta to istny wulkan emocji. Ma to związek z naturalnymi cyklami kobiecymi, które determinują wahania hormonalne i rządzą naszymi odczuciami. Na szczęście natura również przychodzi nam z pomocą. Homeopatia może być sposobem, który pomoże ci zachować równowagę i dobre samopoczucie.
-
Ze złością jest prosta sprawa. Teoretycznie. Jest to emocja tak naelektryzowana w odczuwaniu i jaskrawa, że mało kto ma kłopot, żeby ją odróżnić i nazwać. Najczęściej jest tak, że mimo iż złość jest nam doskonale znana, nie chcemy z nią obcować. Dlaczego?
-
W starożytnych Chinach podejście do człowieka nie ograniczało się tylko do jego przejawów na płaszczyźnie fizycznej. Ważne, o ile nie ważniejsze, były także emocje oraz psychika. Medycyna chińska poszła jeszcze głębiej i przydała aspekt duchowy nie tylko człowiekowi jako takiemu, ale również jego poszczególnym narządom. Sprawdź, czym jest shen, hun, po, yi i zhi.
-
Kiedy zbliża się miesiączka świat nagle zaczyna cię irytować. Wściekasz się na męża, w pracy robisz aferę, dzieci na wszelki wypadek schodzą ci z oczu… Potem jest ci głupio i wstyd, ale co miesiąc sytuacja się powtarza. Wszystko się zmieni, jeśli pobudzisz krążenie qi. Sprawdź, jak poradzić sobie z zespołem napięcia przedmiesiączkowego (PMS) z pomocą medycyny chińskiej.