Jeśli chodzisz i siedzisz wyprostowana, z głową uniesioną do góry, masz proste plecy i wciągnięty brzuch niewątpliwie lepiej się prezentujesz i sprawiasz wrażenie pewniejszej siebie. Tylko jak długo wytrzymasz w takiej pozycji? I czy twój kręgosłup naprawdę marzy o tym, byś chodziła prosta jak struna? Czy w ogóle istnieje coś takiego jak prawidłowa postawa ciała?
Tag: